Okrągły 1.000 meczów w czeskich rozgrywkach hokejowych najwyższej ligi rozegrał w niedzielę 42 letni Josef Řezníček a potrzebował na to 25 lat!! Gratulujemy wytrwałości i życzymy więcej. W czasach, gdy Josef Řezníček zaczynał swój wielki hokej, w Libercu o mało hokej nie przestał istnieć. Dziś w tym niedaleko położonym od Zgorzelca czy Jeleniej Góry, mieście grają hokeiści z przeszłością NHL. Przedstawiamy HC Bílí Tygři Liberec.
Położony w kotlinie między górami Izerskimi a Jesztedem (czes. Ještěd) 100 tysięczny Liberec jest obok Harrachova najważniejszym centrum sportów zimowych w Czeskiej Republice. To tu, w rodzinnym mieście twórcy Volkswagena Garbusa, Ferdinanda Porsche`go na początku przyszłego roku odbędą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Dobre warunki zimowe sprzyjały też uprawianiu hokeja. Dlatego zarówno przed, jak i po drugiej wojnie światowej było tu sporo klubów hokejowych. Z czasem ich ilość zmniejszała się i w 1956 r., zaraz po wybudowaniu sztucznego lodowiska powstał jeden pod nazwą Lokomotiva Liberec. Zespół ten, od 1961 r. jako HC Stadion Liberec przez długie lata grał najczęściej w drugiej klasie rozgrywkowej. W latach 1985-94 klub przeżywał duże kłopoty finansowe i grał w drugiej lidze. W 1994r. libereckim hokejem zainteresowała się firma Syner. Rok później zespól awansował do pierwszej ligi i w dalszych latach był już w ścisłej czołówce tych rozgrywek. Dnia 21.08.2000 r. szefostwo klubu, wspólnie ze sponsorem zadecydowało, że zespół będzie nosił nazwę Białe Tygrysy. Zwierzęta te, jako jeden z najciekawszych iniezwykle rzadkich przypadków można podziwiać w miejscowym ogrodzie zoologicznym, a przy ich klatce jest tablica z aktualnymi wynikami drużyny.

W 2002 r. zespół, po wygranym barażu z Kladnem awansował do extraligi. Trzy lata później Tygrysy po raz pierwszy awansowały do play-off i zajęły ostatecznie trzecie miejsce. W Libercu grali wtedy tacy gracze jak Jiří Fischer, Radim Vrbata, Aleš Kotalík, Jaroslav Modrý. W kolejnych dwóch sezonach zespół wygrywał rundę zasadniczą, ale bez powodzenia walczył w dalszej części rozgrywek. W zeszłym sezonie Liberec zajął trzecie miejsce po przegranym siedmiomeczowym półfinale z późniejszym mistrzem Slavią Praga. Swoje mecze Białe Tygrysy rozgrywają w wielofunkcyjnej Tipsport Arenie mieszczącej 7.250 widzów. Hala ta oddana do użytku 08.09.2005 r. należy do najnowocześniejszych i najbardziej funkcjonalnych tego typu obiektów w Europie. Ciekawostką jest fakt, że swoje mecze jako gospodarz rozgrywają tu w Pucharze ULEB koszykarze PGE Turów Zgorzelec. W czwartek 4.12. rozegrano trzy pierwsze mecze 29 kolejki czeskiej extraligi. Do Litvínova przyjechali Szewcy ze Zlína, którzy mają najgorszy bilans meczów wyjazdowych w lidze. Gospodarze rozegrali bardzo słaby mecz i już przegrywali 0:2 ale zdołali wyrównać. Po nierozstrzygniętej dogrywce doszło do rzutów karnych, w których lepsi okazali się goście i w sumie zasłużenie wygrali. Potknięcia lidera nie wykorzystał wicelider, zespół Vitkovíc, który niespodziewanie przegrał u siebie z Karlowymi Warami 2:4. W trzecim meczu Pardubice wygrały w Libercu 6:5 po rzutach karnych. W meczach piątkowych również lepiej wiodło się gościom. I tak Pilzno przegrało ze Spartą 2:4, Mlada Boleslav ze Slavią 1:3, Znojmo z Czeskimi Budziejowicami 2:3. W ostatnim meczu, po dziesięciu minutach gry Stalowcy z Trzyńca prowadzili już w Kladnie 4:1, ale roztrwonili swoją przewagę i już po raz trzeci w pojedynkach między tymi drużynami doszło do rzutów karnych. A w nich znowu lepsi byli hokeiści z Kladna i jedyni w tej kolejce wygrali jako gospodarze.
Niedzielna, 30 kolejka przeszła do historii czeskiego hokeja. W Karlowych Warach w obecności 4.040 widzów gospodarze podejmowali zespół Pilzna. W zespole gospodarzy po raz tysięczny na lód w czeskiej extralidze wyjechał obrońca gospodarzy 42 letni Josef Řezníček.

I trzeba było wyjątkowego szczęścia, że to właśnie przeciwko drużynie Pilzna Dostojny Jubilat wystąpił w swoim tysięcznym meczu, bo właśnie tam 24 lata temu zaczynał karierę. Řezníček swój jubileusz uczcił asystą przy wyrównującym golu gospodarzy, a cały mecz zakończył się ich zwycięstwem 2:1 po karnych. Do Trzyńca natomiast przyjechali Tygrysy z Liberca. Ich postawa w tegorocznym sezonie jest jednym z największych rozczarowań w lidze, tym bardziej że nie brakuje tam doskonałych zawodników. Wystarczy wymienić tylko takie nazwiska jak Milan Hnilička, Jaroslav Modrý, Petr Nedvěd. Gospodarze dość szybko osiągnęli przewagę i już w 3.23 Jozef Balej, pomimo tego, że był faulowany zdobył pierwszego gola. Napór miejscowych trwał dalej i w czasie 10.05, gdy na ławce kar przebywał Modrý, Honza Peterek podwyższył na 2:0.

Wkrótce miejscowi”pokazali”, że są mistrzami w roztrwanianiu przewag bramkowych. Najpierw w 13.56 Roman Čechmanek zupełnie niepotrzebnie wyjechał za swoją bramkę (jest to najczęściej popełniany błąd przez tego bramkarza), gdzie został przyblokowany przy bandzie a Pavel Kašpařík podał do Václava Pletki a ten z kolei nie miał problemów ze strzałem do pustej bramki. A półtorej minuty później obrońcy gospodarzy zostawili zupełnie niepilnowanego Klimentę pod swoją bramką i w 15.18 zrobiło się 2:2. Gościom nie udało się jednak dowieść remisowego wyniku do końca tej tercji. Trzynaście sekund przed jej końcem Stalowcy, po strzale Ľubomíra Sekeráša wykorzystali dwuminutowąprzewagę 5:3, choć trzeba przyznać, że rozgrywali ją dość niemrawo. Drugą tercję lepiej zaczęli goście, którzy częściej stwarzali groźne sytuacje, ale Čechmanek z nawiązką nadrabiał swój błąd z pierwszej odsłony spotkania. Gospodarze lepiej zaczęli grać od połowy tercji ale wynik meczu nie uległ zmianie. Trzecia tercja to próby przyjezdnych zmiany wyniku, jednak w dalszym ciągu doskonale spisywał się bramkarz Stalowców, a ci też od czasu do czasu groźnie kontrowali. Po jednej z takich kontr David Moravec w 47.06 będąc w trudnej pozycji atakowany przez obrońcę zdołał pokonać Hniličkę dobijając strzał Baleja. Dzięki tej bramce 3.276 widzów mogło spokojniej śledzić dalszy przebieg gry, gdyż goście od tego momentu jakby przestali wierzyć w korzystny wynik. Na trzy minuty przed końcem meczu trener Liberca zdecydował się na wprowadzenie szóstego zawodnika do gry. Trwało to jednak niespełna 40 sekund, gdyż w 57.38 min. Kaňko strzałem ze środkowej tercjina pustą bramkę ustalił wynik meczu na 5:2. Stalowcy zasłużenie wygrali, choć niepokój może budzić roztrwonienie co najmniej dwubramkowej przewagi już w drugim meczu z rzędu.

Mecz ten pokazał również, że mistrz olimpijski z Nagano Milan Hnilička najlepsze swoje lata ma już chyba za sobą.

HC OCELÁŘI TŘINEC - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 5:2 (3:2, 0:0, 2:0)
Bramki i asysty: 4 min. Balej (Polanský), 11 min. Peterek (D. Květoň, Martynek), 20 min. Sekeráš (Peterek), 48 min. D. Moravec (Balej), 58 min. Kanko (Polanský) – 14 min. Pletka (Kašpařík), 16 min. Klimenta (Pabiška).
Sędziowie: Polák - Čech, Dřínovský.
Kary: 8:12 min., ponadto Podkonický (Liberec) 10 min.
Wykorzystanie przewag: 2:0.
Gole w osłabieniu: 0:1.
Widzów: 3.276
Najlepsi gracze: Jozef Balej - Pavel Kašpařík
Składy: HC Oceláři Třinec: Čechmánek - Vosátko, Gureň, Sekeráš, Výtisk, Seman, Malec, Kania - Kanko, Piecha, D. Moravec - Balej, Polanský, V. Polák - D. Květoň, Peterek, Martynek - Pánik, Hampl, Pavelek. Trenerzy: Stavjaňa i Juřík.
Bílí Tygři Liberec: Hnilička - J. Moravec, Jiruš, Harant, Zíb, Hunkes, Modrý - Nedorost, P. Nedvěd, Podkonický - Šimánek, Kašpařík, Pletka - Bartovič, Blatný, Šachl - Klimenta, Pabiška, Víšek. Trenerzy: Pešán, J. Nedvěd i Kapoun.
Pozostałe wyniki 30 kolejki:
HC ENERGIE KARLOVY VARY - HC LASSELSBERGER PLZEŇ 2:1 po rzutach karnych (0:0, 0:1, 1:0 - 0:0);
HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE - HC LITVÍNOV 5:1 (3:0, 1:0, 1:1) – fatalna passa kosztowała Litvínov stratę fotela lidera;
RI OKNA ZLÍN - HC VÍTKOVICE STEEL 1:6 (1:1, 0:3, 0:2)
HC MOELLER PARDUBICE - HC ZNOJEMŠTÍ ORLI 3:2 (1:1, 0:0, 2:1)
BK MLADÁ BOLESLAV - HC GEUS OKNA KLADNO 3:2 po karnych (0:1, 1:1, 1:0 - 0:0) – gospodarze wyrównali w 59 min. meczu, ale i tak zajmują ostatnia miejsce w tabeli;
W poniedziałek 08.12.08 dokończono kolejkę meczem.
HC SPARTA PRAHA – HC SLAVIA PRAHA 2:3 po rzutach karnych (0:1, 0:1, 2:0 - 0:0)
Najbliższy program o2 extraligi:
Wtorek 09 grudnia, awansem 33 kolejka:
17:00 HC Oceláři Třinec - BK Mladá Boleslav (poprzednie wyniki - 3:5, 4:6)
awansem 35 kolejka:
17:30 HC GEUS OKNA Kladno - HC Energie Karlovy Vary (4:6, 2:3)
Czwartek 11 grudnia – awansem 31 kolejka:
17:00 HC Lasselsberger Plzeň - HC MOUNTFIELD České Budějovice (9:4, 4:5 po karnych, transmisja na ČT2)
Piątek 12 grudnia – 31 kolejka:
17:00 HC Vítkovice Steel - HC Slavia Praha (3:2 po dogr., 4:3)
17:30 HC Litvínov - HC Energie Karlovy Vary (4:2, 2:1)
17:30 HC Znojemští Orli - RI OKNA Zlín (3:2 po karnych, 2:3)
17:30 HC GEUS OKNA Kladno - HC Moeller Pardubice (5:1, 2:3 po karnych)
18:00 HC Sparta Praha - HC Oceláři Třinec (4:2, 2:3 po karnych)
18:30 Bílí Tygři Liberec - BK Mladá Boleslav (4:2, 1:2)
Aktualna tabela czeskiej O2 extraligi
Miejsce | Klub | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | HC Vítkovice Steel | 30 | 86:71 | 54 |
2. | HC Litvínov | 30 | 93:84 | 54 |
3. | HC Slavia Praha | 29 | 83:75 | 50 |
4. | HC Moeller Pardubice | 30 | 98:89 | 49 |
5. | HC Sparta Praha | 30 | 81:76 | 49 |
6. | HC Energie Karlovy Vary | 32 | 85:84 | 48 |
7. | HC Oceláři Třinec | 31 | 107:104 | 47 |
8. | HC Lasselsberger Plzeň | 30 | 96:87 | 46 |
9. | RI OKNA ZLÍN | 30 | 78:91 | 44 |
10. | HC GEUS OKNA Kladno | 30 | 75:81 | 42 |
11. | Bílí Tygři Liberec | 31 | 84:99 | 41 |
12. | HC MOUNTFIELD | 29 | 76:82 | 38 |
13. | HC Znojemští Orli | 30 | 73:85 | 37 |
14. | BK Mladá Boleslav | 30 | 69:76 | 34 |
Legenda:
1-6 | Play-off |
7-10 | Faza wstępna play-off |
11-14 | Play-out |
Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta
Czytaj także: