Dziś zostanie rozegrana 31. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Emocji nie powinno zabraknąć, bo każde z dzisiejszych spotkań zapowiada się bardzo ciekawie.
Krakowiacy i górale
Przed szansą na przełamanie fatalnej serii staną hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ, którzy na własnym lodzie zmierzą się z Comarch Cracovią. "Pasy" to jedyny rywal, z którym górale w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Trzykrotnie przegrali w lidze (3:4, 3:4, 2:4), raz w Superpucharze Polski (2:3 k.) i raz w półfinale Pucharu Polski (2:4).
– Znów wyjdziemy pełni wiary w zwycięstwo. To jest hokej, a w nim o sukcesie jednej, czy drugiej drużyny zazwyczaj decyduje dyspozycja dnia – mówi Jarosław Różański, kapitan "Szarotek". – Kilka razy byliśmy już bliscy tego, by pokonać Cracovię. Zawsze jednak czegoś zabrakło.
Wiele wskazuje na to, że do gry powrócą Joni Haverinen, Filip Wielkiewicz i Daniel Kapica. Dwaj pierwsi zmagali się z przeziębieniem, a Kapica miał problemy osobiste.
Ale o zwycięstwie myślą także podopieczni Rudolfa Roháčka. W ostatniej kolejce łatwo i wysoko pokonali PGE Orlika Opole 7:2.
– Mamy nadzieję, że z podobnej strony zaprezentujemy się także w kolejnym meczu. Tym razem z Podhalem – twierdzi Krystian Dziubiński, który wespół z Damianem Kapicą jest najlepszym strzelcem "Pasów". Obaj zdobyli po 14 bramek.
Śląskie derby
Wyrównanego spotkania można spodziewać się także w Bytomiu, gdzie miejscowa Tempish Polonia zmierzy się z GKS Tychy. Będzie to starcie czwartej ekipy Polskiej Hokej Ligi z liderem. Niebiesko-czerwoni w tym sezonie jeszcze nie znaleźli sposobu na tyską lokomotywę. U siebie przegrali 1:2 po dogrywce oraz dwukrotnie na wyjeździe 0:4 i 1:2.
Sporą niewiadomą pozostaje fakt, w jakich składach do spotkania przystąpią obie drużyny. Wiele wskazuje na to, że Tomasz Demkowicz nie będzie mógł skorzystać z usług kilku czołowych zawodników: Maksima Kartoszkina, Mateja Cunika, Edmundsa Augstkalnsa oraz Edgardsa Dikisa. Pierwszy z nich ma złamany palec, a pozostali są chorzy.
Z kolei w barwach wicemistrza Polski zabraknie Martina Vozdecký'ego, z którym rozwiązano kontrakt. Pod znakiem zapytania stoją występy zmagających się z przeziębieniem Patryka Koguta, Mateusza Bepierszcza i Remgiusza Gazdy.
Apetyt rośnie
W poprzedniej kolejce pierwsze zwycięstwo w grupie silniejszej odnieśli hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Podopieczni Roberta Kalabera już dziś staną przed szansą na zdobycie kolejnych punktów. Ich rywalem będzie sąsiad z tabeli – Orlik Opole.
Sytuacja kadrowa jastrzębian powoli się stabilizuje. Do gry wrócił już Dominik Jarosz, który pod koniec września złamał kość piszczelową. Ale to nie wszystko - treningi z zespołem rozpoczął także Jan Látal. Czeski defensor pod koniec listopada przeszedł operację barku i do gry wróci za około dwa tygodnie.
Z kolei w grupie słabszej Nesta Mires Toruń podejmie Tauron KH GKS Katowice, a MH Automatyka Gdańsk Unię Oświęcim.
Grupa silniejsza:
TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia godz. 16:00
Poprzednie mecze:
3:4 (1:0, 1:3, 1:1), bramki: Dariusz Gruszka, Jarmo Jokila, Kasper Bryniczka - Peter Novajovský, Patrik Svitana, Petr Šinágl, Richard Jenčík.
3:4 (0:1, 3:1, 0:2), bramki: Dariusz Gruszka, Jarmo Jokila, Jarkko Hattunen - Peter Novajovský, Richard Jenčík, Matúš Chovan, Filip Drzewiecki.
2:4 (1:1, 1:3, 0:0), bramki: Dariusz Gruszka, Krzysztof Zapała - Patrik Svitana, Mateusz Rompkowski, Maciej Urbanowicz, Krystian Dziubiński.
Transmisja: TVP Sport
JKH GKS Jastrzębie - PGE Orlik Opole godz. 18:00
Poprzednie mecze:
3:4 k. (0:0, 1:2, 2:1, d. 0:0, k. 0:2), bramki: Tomáš Komínek (dwie), Radosław Nalewajka - Grant Toulmin, Jon Booras, Petr Česlík, Michael Cichy.
4:2 (1:1, 2:0, 1:1), bramki: Tomáš Komínek, Dominik Paś, Radosław Nalewajka, Leszek Laszkiewicz - Rasmus Kulmala, Sebastian Szydło.
2:6 (0:2, 1:1, 1:3), bramki: Łukasz Nalewajka, Tobiasz Bigos - Michael Cichy (trzy), Kacper Guzik, Rasmus Kulmala, Martin Parýzek.
Tempish Polonia Bytom - GKS Tychy godz. 18:00
Poprzednie mecze:
1:2 d. (0:1, 1:0, 0:0, d. 0:1), bramki: Richard Bordowski - Miroslav Zaťko, Mateusz Bepierszcz.
0:4 (0:0, 0:0, 0:4), bramki: Filip Komorski, Michał Woźnica, Josef Vítek, Jakub Witecki.
1:2 (0:0, 1:0, 0:2), bramki: Mateusz Danieluk - Jan Semorád, Jarosław Rzeszutko.
Grupa słabsza:
MH Automatyka Gdańsk - KS Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzednie mecze:
2:4 (0:3, 0:1, 2:0), bramki: Sebastian Wachowski, Oskar Lehmann - Peter Tabaček (dwie), Damian Piotrowicz, Radim Haas.
5:4 k. (0:2, 2:1, 2:1, d. 0:0, k. 3:2), bramki: Damian Piotrowicz (dwie), Łukasz Bułanowski, Jan Daneček, Lubomir Vosatko - Mateusz Gościński, Krzysztof Kantor, Jan Steber, Adam Skutchan.
1:5 (1:1, 0:2, 0:2), bramki: Szymon Marzec - Wojciech Wojtarowicz, Daniel Kysela (po dwie), Patryk Malicki.
Nesta Mires Toruń - Tauron KH GKS Katowice godz. 17:00
Poprzednie mecze:
2:5 (0:0, 1:4, 1:1), bramki: Uładzimir Michajłau, Siarhiej Kukuszkin - Radosław Sawicki, Nedeljko Lukacevic, Daniel Bogdziul, Maciej Bielec, Kamil Sikora.
2:4 (1:2, 0:1, 1:1), bramki: Miłosz Lidtke, Siarhiej Kukuszkin - Władisław Troszyn (trzy), Dawid Majoch.
3:2 d. (1:0, 0:0, 1:2, d. 1:0), bramki: Piotr Naparło (dwie), Dienis Trachanow - Władisław Troszyn, Jewhen Łymanski.
Obstawiasz HOKEJ? Masz swojego faworyta? Zgarnij kasę! Wejdź i odbierz bonus do 400 zł! >>>
Czytaj także:
