Przed nami 38. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Jesteśmy przekonani, że emocji w niej nie zabraknie.
Wydaje się, że najciekawiej powinno być w Tychach, gdzie miejscowy GKS zmierzy się z JKH GKS-em Jastrzębie. Wicemistrzowie Polski w ostatnich starciach imponują formą. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż odnieśli pięć pewnych zwycięstw z rzędu.
– Jesteśmy zadowoleni z naszych ostatnich meczów. Mamy bardzo mocny zespół, a dodatkowo nasza gra wygląda coraz lepiej. To na pewno cieszy przed zbliżającymi się play-offami – powiedział Filip Komorski.
Wielką niewiadomą jest w jakim składzie do tego spotkania przystąpią tyszanie. W meczu z PGE Orlikiem Opole urazów nabawili się czeski defensor Miloslav Jáchym i fiński napastnik Joonas Huovinen. Pod znakiem zapytania stoją występy Adama Bagińskiego i Michaela Kolarza.
Z kolei jastrzębianie plasują się obecnie na czwartym miejscu, ale obecnie mają tylko trzy punkty przewagi nad TatrySki Podhalem Nowy Targ, z którym najprawdopodobniej zmierzy się w ćwierćfinale play-off. Do rozstrzygnięcia zostaje jedynie kwestia tego, kto rozpocznie ćwierćfinały na własnym lodowisku i na której tafli odbędzie się ewentualne decydujące siódme spotkanie. Dodajmy, że nowotarżan czeka dziś mecz z najsłabszą drużyną PHL, czyli Anteo Naprzodem Janów.
Na kolejne zwycięstwo liczą hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice. Podopieczni Toma Coolena maja na swoim koncie siedem zwycięstw z rzędu, a dziś zmierzą się z MH Automatyką Gdańsk, na którą mają patent. Wygrali z nią bowiem trzy spotkania, każde w wysokich rozmiarach 8:1, 6:1, 5:1.
Gdańszczanie nie mają już szans na zajęcie szóstego miejsca, a na dodatek zmagają się z kontuzjami. Do Katowic nie przyjadą najprawdopodobniej niezwykle produktywni napastnicy Jan Steber, Petr Polonda oraz ofensywnie usposobiony obrońca Yannick Mund.
– Steber i Polonda narzekają na urazy nadgarstka. W połowie meczu z Unią krążkiem trafiony został Mund i nie wiadomo, czy zagra on w najbliższych spotkaniach – wyjaśnił Robert Błażowski, drugi trener gdańszczan.
O szóste miejsce wciąż zacięcie walczą Unia Oświęcim i PGE Orlik Opole. W tej chwili w lepszej sytuacji są biało-niebiescy, którzy mają nad opolanami pięć punktów przewagi. Do końca sezonu zasadniczego zostały już tylko trzy spotkania.
Dziś zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka podopiecznych Jiříego Šejby, którzy w Krakowie zmierzą się z urzędującym mistrzem Polski. Ekipę Jacka Szopińskiego czeka wyjazdowe starcie z Polonią Bytom.
GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie godz. 17:00
Poprzednie mecze: 3:0, 3:2 k., 2:3 d.
Tauron KH GKS Katowice – MH Automatyka Gdańsk godz. 17:00
Poprzednie mecze: 8:1, 6:1, 5:1.
Transmisja: ŚląskieTV
Anteo Naprzód Janów – TatrySki Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Poprzednie mecze: 3:4, 1:6, 0:5.
Transmisja: ŚlaskieTV
Polonia Bytom – PGE Orlik Opole godz. 18:00
Poprzednie mecze: 3:4, 3:2, 1:5.
Transmisja: Obiektyw Sportowy
Comarch Cracovia – Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzednie mecze: 7:3, 7:3, 2:3.
Transmisja: Cracovia.pl
Czytaj także:
