Filip Landsman (Tempish Polonia Bytom), Maciej Kruczek (Comarch Cracovia), Zachary Josepher (MH Automatyka Gdańsk), Tomasz Kozłowski (Tempish Polonia Bytom), Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie), Radek Meidl (PGE Orlik Opole) - to szóstka najlepszych graczy 41. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Filip Landsman (Tempish Polonia Bytom) [*4]
- Bytomianie pokonali na własnym lodzie GKS Tychy 4:0 i spora w tym zasługa czeskiego golkipera. Obronił 29 uderzeń rywali i zachował czyste konto. Kilka razy popisywał się świetnymi interwencjami.
Obrońcy:
Maciej Kruczek (Comarch Cracovia) [*3]
- Defensor Cracovii zdobył ważne dwie bramki w wygranym 5:3 spotkaniu z TatrySki Podhalem Nowy Targ. W 4. minucie wyrównał, a w 50. doprowadził do wyrównania. Niezły występ 29-letniego zawodnika.
Zachary Josepher (MH Automatyka Gdańsk) [*2]
- Silny punkt gdańskiej defensywy, z niezwykle ofensywnym zacięciem. W wygranym starciu z Unią Oświęcim (8:4), zaliczył dwie asysty i zanotował kilka ważnych przechwytów. W całym sezonie może pochwalić się świetną serią punktową. W 30 meczach zdobył 30 punktów (9 bramek i 21 asyst) - to świetne liczby, jak na defensora.
Napastnicy:
Tomasz Kozłowski (Tempish Polonia Bytom) [*2]
- Jego dwa trafienia natchnęły bytomian i były ważnymi krokami w stronę zwycięstwa nad GKS Tychy. Kozłowski kolejny raz pokazał, że potrafi znaleźć pod bramką rywala i zadać ten decydujący cios. Konia z rzędem temu, kto obstawiał, że to właśnie on będzie najlepszym strzelcem Polonii po sezonie zasadniczym.
Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
- Bez wątpienia to jego najlepszy sezon w Polskiej Hokej Lidze. Wykorzystuje szansę, jaką otrzymał od losu i od trenera Roberta Kalabera. Imponuje zadziornością, potrafi powalczyć o krążek, ale i celnie uderzyć. W meczu z PGE Orlikiem Opole najpierw doprowadził do wyrównania i dogrywki, a następnie jako jedyny trafił w serii rzutów karnych.
Radek Meidl (PGE Orlik Opole)
- Choć jego zespół przegrał na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie (3:4 k.), to czeski napastnik zaprezentował się z dobrej strony. Zdobył dwie bramki i asystował przy trafieniu Filipa Stopińskiego. Bez dwóch zdań najlepszy występ Meidla w barwach Orlika.
Czytaj także: