John Murray (GKS Tychy), Miro Hovinen (TatrySki Podhale Nowy Targ), Michał Kotlorz (GKS Tychy), Maciej Urbanowicz (Tauron KH GKS Katowice), Grzegorz Pasiut (Tauron KH GKS Katowice), Jarosław Różański (TatrySki Podhale Nowy Targ) – to szóstka najlepszych graczy 6. meczu ćwierćfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
John Murray (GKS Tychy) [*6]
- Nie ma co ukrywać, gdyby nie „Jasiek Murarz”, to ekipa mistrza Polski nie odniosłaby zwycięstwa w wyjazdowym meczu z MH Automatyką Gdańsk 3:0. 31-letni golkiper obronił 33 uderzenia rywali i zachował czyste konto. Jeśli chodzi o cały sezon był to jego piąty shutout.
Obrońcy:
Miro Hovinen (TatrySki Podhale Nowy Targ) [*3]
- Górale wywalczyli awans do półfinału play-off po sześciu meczach z KH Energą Toruń. W ostatnim pokonali na wyjeździe „Stalowe Pierniki” 4:1, a z dobrej strony zaprezentował się Hovinen. Fiński defensor otworzył wynik spotkania, popisując się soczystym i – co najważniejsze – celnym uderzeniem spod linii niebieskiej. Nie unikał też twardej i ofiarnej walki.
Michał Kotlorz (GKS Tychy)
- Kapitan mistrzów Polski ustrzegł się błędów i był liderem tyskiej defensywy. Powiększył także swoje konto punktowe, notując asystę przy trafieniu Tomáša Sýkory, które przypieczętowało zwycięstwo trójkolorowych i ustaliło wynik spotkania na 3:0.
Napastnicy:
Maciej Urbanowicz (Tauron KH GKS Katowice)
- Ekipa wicemistrza Polski uciekła spod topora i pokonała na wyjeździe Unię Oświęcim 4:2. Ogromną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie 32-letni skrzydłowy. Zacznijmy od tego, że w 32. sekundzie drugiej odsłony doprowadził do wyrównania, a później zaliczył jeszcze dwie asysty przy trafieniach Grzegorza Pasiuta i Filipa Starzyńskiego.
Grzegorz Pasiut (Tauron KH GKS Katowice) [*3]
- Doświadczony napastnik ma w tej fazie play-off patent na oświęcimskiego bramkarza. W sześciu meczach pokonał go aż pięciokrotnie. W starciu, które odbyło się w Oświęcimiu, zdobył niezwykle ważnego gola na 3:1, popisując się precyzyjnym uderzeniem spod linii niebieskiej.
Jarosław Różański (TatrySki Podhale Nowy Targ) [*4]
- Którą młodość przeżywa „Różak” Drugą, trzecią, czy piątą? Nieważne. Ważne jest to, że wciąż jest bardzo produktywnym zawodnikiem. W wygranym 4:1 starciu z torunianami zdobył ważnego gola na 2:1. Przemknął prawym skrzydłem i uderzył z nadgarstka. Przymierzył na tyle precyzyjnie, że guma odbiła zanim wpadła do bramki, odbiła się jeszcze od słupka.
Czytaj także: