7. mecze półfinału play-off – Szóstka Hokej.Netu

John Murray (GKS Katowice), Bartosz Ciura (GKS Tychy), Jakub Wanacki (GKS Katowice), Roman Szturc (GKS Tychy), Dariusz Wanat (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim), Hampus Olsson (GKS Katowice) – to szóstka najlepszych graczy 7. meczów półfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

John Murray (GKS Katowice) [*8]
– GKS Katowice pokonał na wyjeździe Comarch Cracovię 4:0, a jednym z głównych architektów tego sukcesu był właśnie "Jasiek Murarz". 35-letni golkiper zaliczył świetny występ w katowickiej bramce, prawdopodobnie najlepszy od pamiętnego występu w ZSC Lions Zurych. Obronił 35 strzałów rywali, zachowując czyste konto. Pierwsze w fazie play-off.

Obrońcy: 

Bartosz Ciura (GKS Tychy) [*2]
– GKS Tychy w kluczowym meczu pokonał TAURON Re-Plast Unię Oświęcim 2:1 na jej terenie, przełamując tym samym swoją niemoc na wyjeździe. Mała liczba straconych bramek przez tyszan, to z pewnością zasługa Bartosza Ciury, który w tym meczu zaliczył kilka udanych odbiorów krążka w tercji defensywnej, zablokował też kilka strzałów i pomógł drużynie w ataku. To on zaliczył asystę przy trafieniu Alexandre'a Boivina. W dodatku dopisał sobie też +2 do klasyfikacji plus/minus.

Jakub Wanacki (GKS Katowice) [*4]
– Katowiczanie przy Siedleckiego 7 pokonali "Pasy" 4:0. Oprócz dobrej postawy Johna Murraya, na uwagę zasługuje też dobra postawa Wanackiego. Nie popełnił on rażących błędów w destrukcji, swojemu doświadczeniu skutecznie powstrzymywał ataki rywali i wypadł na +2 w klasyfikacji plus/minus

Napastnicy:

Roman Szturc (GKS Tychy) [*4]
– Trójkolorowi pokonali swoich rywali 2:1, a zwycięski gol był zasługą właśnie 33-letniego Czecha. Potwierdził, że ma patent na oświęcimian. Fenomenalnie zachował się w sytuacji sam na sam z Kevinem Lindskougiem i sprytnie przepuścił krążek między jego parkanami. Złapał formę w najważniejszym momencie sezonu.

Dariusz Wanat (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim) [*2]
– Mimo, iż oświęcimianie nie wygrali ostatniej odsłony "Świętej Wojny", to w ich grze można dostrzec jakieś plusy, jakimi była chociażby gra ich wychowanka - Dariusza Wanata. Można powiedzieć, że praca z Nikiem Zupančičem mu służy. Gra twardo, ambitnie walczy o krążek i często kreuje groźne ataki w tercji rywala. Nie inaczej było też i w tym meczu. Wykonał olbrzymią pracę w tyskiej tercji, od przejęcia krążka aż po jego rozegranie i ostatecznie celnie trącił gumę po strzale Tommiego Laakso i jako jedyny pokonał tyskiego bramkarza.

Hampus Olsson (GKS Katowice) [*3]
– GieKSa oprócz dobrej gry w defensywie, nieźle zagrała również w ofensywie, w której przede wszystkim wyróżniał się szwedzki napastnik. Pod koniec drugiej tercji wykorzystał podanie od Joony Monto i dołożył łopatkę kija. Krążek wylądował pod poprzeczką. Ustalił też końcowy wynik spotkania trafiając do pustej siatki.