Przed nami 8. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Dziś zostaną rozegrane tylko dwa mecze i trzeba przyznać, że mają one zdecydowanych faworytów.
Komisarz PHL Marta Zawadzka podjęła decyzję o przełożeniu trzech niedzielnych meczów. Spotkania Re-Plast Unii Oświęcim z KH Energą Toruń, GKS-u Katowice z Tauronem Podhalem Nowy Targ i JKH GKS-u Jastrzębie z Comarch Cracovią odbędą się w najbliższym możliwym terminie.
– Decyzja Komisarz PHL została podjęta zgodnie z rekomendacjami sanitarnymi, które zostały opracowane przez PZHL przed rozpoczęciem sezonu ligowego 2020/21 – czytamy w oficjalnym komunikacie ligi.
Lider liczy na kolejne zwycięstwo
Natomiast zgodnie z planem zostaną rozegrane dwa spotkania: GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec i Ciarko STS Sanok – GKH Stoczniowiec Gdańsk.
Ekipa mistrza Polski w poprzedniej kolejce pokonała na wyjeździe KH Energę Toruń (3:2) i objęła prowadzenie w tabeli. Trzeba jednak zaznaczyć, że Krzysztof Majkowski musiał zestawić skład bez sześciu napastników: Jeana Dupuya, Michaela Cichego, Alexandra Szczechury, Patryka Koguta, Matusza Gościńskiego i Jakuba Witeckiego.
Na dzisiejszy mecz z Zagłębiem na pewno do gry powrócą Kogut i Dupuy, który był zawieszony na jeden mecz za efektowną bójkę z Richardem Nejezchlebem. Nie da się ukryć, że mimo problemów kadrowych trójkolorowi są faworytem tego spotkania, ale sosnowiczan nie należy lekceważyć.
Drużyna dowodzona przez Grzegorza Klicha w poprzedniej kolejce odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, pokonując u siebie Stoczniowca Gdańsk 8:5.
– Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Wcześniej przegrywaliśmy jedną bramką mimo wielu szans. Na pewno lepiej się pracuje, gdy w głowach wspominamy wygraną, a nie ciągłe porażki. W szatni humory na pewno będą lepsze, jednak przed nami już w niedzielę następna kolejka. W Tychach zawsze gra się ciężko, musimy dać z siebie wszystko – powiedział Michał Bernacki.
Debiut Fina
Na komplet punktów liczą też hokeiści Ciarko STS-u Sanok, którzy zmierzą się dziś ze Stoczniowcem Gdańsk. Podopieczni Krzysztofa Lehmanna na razie nie zdobyli żadnego punktu i zamykają ligową tabelę.
W barwach ekipy z Podkarpacia zobaczymy dziś Riku Sihvonena, który w piątek podpisał kontrakt z zespołem. 22-letni skrzydłowy występował na zapleczu Liigi, reprezentując barwy Kokkolan Hermes. Był jednym z kluczowych zawodników tego klubu, a najlepiej świadczy o tym fakt, iż zajął drugie miejsce w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej. W 39 meczach zdobył 15 goli i zaliczył 19 asyst.
– Dłuższa kontuzja naszego napastnika spowodowała, że zdecydowaliśmy się na ściągnięcie dodatkowego zawodnika. Liczę, że szybko wkomponuje się do naszego młodego zespół. Na ten moment zastąpi Eetu Elo w drugiej piątce, a potem zobaczymy – powiedział Marek Ziętara, trener Ciarko STS Sanok.
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec godz. 17:00
Transmisja: polskihokej.tv
Ciarko STS Sanok – GKH SA Stoczniowiec Gdańsk
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także:
