Aron Chmielewski asystował przy zwycięskim golu. Oceláři Trzyniec blisko tytułu [WIDEO]
Aron Chmielewski znów asystował przy zwycięskim golu w meczu finałowym play-off czeskiej ligi. Zespół Oceláři Trzyniec jest już tylko o jedno zwycięstwo od zdobycia czwartego tytułu mistrzowskiego z rzędu.
Mistrzowie Czech przed własną publicznością pokonali dziś HK Hradec Králové 1:0 w trzecim spotkaniu finału czeskiej ekstraklasy i podwyższył prowadzenie w całej serii finałowej na 3-0.
Zwycięskiego gola zdobył w 1. minucie drugiej tercji Słowak Marko Daňo. Najlepszy strzelec sezonu zasadniczego wreszcie doczekał się w fazie play-off pokonania bramkarza, bo wcześniej trafił tylko raz do pustej bramki w końcówce meczu.
Dziś to jego trafienie przesądziło o ważnym zwycięstwie, a asystę przy nim zaliczył Aron Chmielewski, który z własnej tercji zagrał do partnera w taki sposób, że ten znalazł się "sam na sam" z bramkarzem rywali Matějem Machovskim.
Asysta Arona Chmielewskiego:
- Krzyczałem do Arona, żeby mi zagrał o bandę. Zdecydował się dać mi to do środka. Nawet na chwilę straciłem krążek, ale położyłem kij na lodzie i wylądował mi na bekhendzie. Później tylko jechałem w kierunku bramki i starałem się uciec obrońcy - powiedział po meczu Daňo.
Chmielewski już po raz drugi z rzędu asystował przy zwycięskim trafieniu swojej drużyny w finale. Tak samo było w środę w dogrywce meczu numer 2.
Defensywna taktyka Oceláři Trzyniec znów dała efekt w postaci wygranej, a zrealizować ją można było dzięki kolejnemu znakomitemu występowi między słupkami Ondřeja Kacetla, który obronił 32 strzały gości i zachował już 13. "czyste konto" w fazie play-off czeskiej ligi w swojej karierze, czym wyrównał rekord należący do Romana Málka.
Aron Chmielewski znów został ustawiony w pierwszym ataku mistrzów Czech i spędził na lodzie 13 minut i 19 sekund. Oddał jeden strzał na bramkę, a jedno uderzenie rywala zablokował. Notując +1 w statystyce +/- poprawił swój wynik w tych play-offach na +9 i w tej kategorii jest liderem rozgrywek o Puchar Masaryka.
Polak łącznie w 19 meczach fazy play-off strzelił 1 gola i zaliczył 5 asyst. W sezonie zasadniczym w 52 występach miał na koncie 8 goli i 9 punktowych podań.
Zespół z Trzyńca już jutro w meczu numer 4, który rozegra przed własną publicznością, może wygrać 13. serię play-off z rzędu i zdobyć 4. kolejne mistrzostwo Czech.
Oceláři Trzyniec - HK Hradec Králové 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
1:0 Daňo - Chmielewski 20:54
Strzały: 22-32.
Minuty kar: 6-4.
Widzów: 5 400.
Stan serii: 3-0. Czwarty mecz w niedzielę w Trzyńcu.
Komentarze