Aron Chmielewski został bohaterem meczu z mistrzem Słowacji w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego w tamtejszej ekstralidze.
Dukla Michalovce Chmielewskiego pokonała dziś na wyjeździe broniący mistrzowskiego tytułu HK Nitra 4:2, a polski napastnik zdobył 2 gole, w tym zwycięskiego.
Po raz pierwszy trafił do bramki w 22. minucie, podwyższając prowadzenie gości na 2:0. A w trzeciej tercji podczas gry w przewadze zdobył swojego drugiego gola tego wieczoru, tym razem na 3:1. Jak się później okazało, było to trafienie zwycięskie.
Dla drużyny trenera Juraja Faitha strzelali dziś wyłącznie obcokrajowcy, bo oprócz Polaka swoje bramki dołożyli: Kanadyjczyk Adam Rockwood i Łotysz Artūrs Kulda. Między słupkami świetny mecz rozegrał z kolei Vladimír Glosár, który obronił 44 strzały.
Aron Chmielewski wystąpił w drugim ataku Dukli i oddał 3 strzały na bramkę. Zaliczył wynik 0 w statystyce +/-.
Polak w tym sezonie strzelił w słowackiej ekstraklasie 15 goli w 43 meczach. Uzyskał także 13 asyst oraz -18 w kategorii +/-. Od styczniowych przenosin do Dukli z drugiej najsłabszej drużyny sezonu. HK 32 Liptowski Mikułasz. ma na koncie 5 bramek, 3 asysty i -3 w 15 występach.
Dukla Michalovce dzięki dzisiejszemu zwycięstwu przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego słowackiej ekstraligi awansowała na 8. miejsce w tabeli. Rozgrywki regularne zakończy w piątek, podejmując ich niespodziewanego zwycięzcę, HK Nowa Wieś Spiska.
Już jednak wiadomo, że później zagra w kwalifikacjach do ćwierćfinału play-off, a jej rywalką będzie "imienniczka" - Dukla z Trenczyna. Ostatnia kolejka rozgrywek regularnych zdecyduje o tym, który z tych zespołów będzie miał przewagę własnej tafli. W tej chwili mają identyczny dorobek punktowy i co prawda zespół Arona Chmielewskiego jest w tabeli wyżej, ale po zakończeniu sezonu decydujący w przypadku równej liczby punktów jest bilans bezpośrednich meczów, a ten Dukla Trenczyn ma lepszy.
HK Nitra - Dukla Michalovce 2:4 (0:1, 1:1, 1:2)
0:1 Rockwood - Meliško - Krastenbergs 6:39
0:2 Chmielewski - Rönni - Fominykh 22:00
1:2 Hrnka - Passolt - Bubela 25:28 (w przewadze)
1:3 Chmielewski - Rönni - Krastenbergs 45:35 (w przewadze)
1:4 Kulda - Kabáč - Buc 57:40 (pusta bramka)
2:4 Kováč - Bajtek - Bača 57:57
Strzały: 46-30.
Minuty kar: 12-16.
Widzów: 2 827.
Przegrał dziś z kolei zespół Kamila Wałęgi. Vlci Żylina ulegli na wyjeździe 1:3 HK Poprad. Polak wystąpił w pierwszym ataku, oddał 4 strzały na bramkę i otrzymał 2 karne minuty. Już wiadomo, że "Wilki" zakończą sezon zasadniczy na 4. miejscu i w ćwierćfinale play-off zmierzą się z 5. w klasyfikacji zespołem HC Bańska Bystrzyca, mając przewagę własnej tafli na starcie.
Czytaj także: