Aron Chmielewski strzelił gola w meczu z liderem słowackiej ekstraligi. Samo spotkanie miało niemal identyczny przebieg w końcówce, jak poprzedni mecz drużyny Polaka. Było déjà vu, nie było happy endu.
Zespół HK 32 Liptowski Mikułasz zagrał dziś w 6. kolejce rozgrywek słowackiej ekstraligi na wyjeździe z prowadzącym w tabeli HK Nowa Wieś Spiska.
Polak otworzył wynik meczu strzałem z bliska już w 2. minucie (wideo poniżej).
Goście łącznie wychodzili w tym spotkaniu na prowadzenie trzykrotnie, ale ostatecznie po dogrywce przegrali 3:4.
Chmielewski w poprzedniej ligowej kolejce w niedzielę także strzelił gola, wówczas w spotkaniu z mistrzem Słowacji HK Nitra. Tamten mecz miał niemal identyczne zakończenie, jak dzisiejszy. Zespół z Liptowskiego Mikułasza wówczas też prowadził, nawet dwiema bramkami, a rywale doprowadzili do dogrywki golem strzelonym w przedostatniej minucie po wycofaniu bramkarza, by w dodatkowej części gry przesądzić o swojej wygranej 5:4.
Dziś było prawie dokładnie tak samo. Po opuszczeniu bramki przez bramkarza HK Nowa Wieś Spiska Štefana Valluša Kanadyjczyk Zack Andrusiak na 63 sekundy przed końcem trzeciej tercji doprowadził do wyrównania, a po nieco ponad minucie dogrywki dał gospodarzom wygraną 4:3. Gol wyrównujący tym razem padł w grze 6 na 4 w polu, bo goście grali wówczas w osłabieniu.
Andrusiak skompletował hat trick, ponieważ wcześniej zdobył gola na 2:2 w przewadze, a dzięki temu wyczynowi został liderem klasyfikacji strzeleckiej ligi. Dla zwycięzców trafił też Branislav Rapáč, a Amerykanin Connor Ford asystował 3 razy. Strata punktu sprawiła jednak, że HK Nowa Wieś Spiska spadł na 2. miejsce w tabeli za HK Nitra.
Chmielewski wystąpił dziś w trzecim ataku zespołu z Liptowa. Oddał 5 strzałów na bramkę - najwięcej ze wszystkich zawodników swojego zespołu. W całym meczu częściej od niego strzelał tylko Andrusiak. Polak zaliczył +1 w statystyce +/-.
Po 6 meczach słowackiej ekstraligi ma na koncie 3 gole i 3 asysty i jest współliderem klasyfikacji strzelców oraz punktowej w swojej drużynie. Kontynuuje udaną indywidualną serię, bo punktował we wszystkich spotkaniach obecnych rozgrywek. Tyle że jego zespół je wszystkie przegrał i z dorobkiem 2 punktów zajmuje w 12-zespołowej tabeli ligowej 11. miejsce.
W kolejnym meczu w najbliższą niedzielę podejmie HC Koszyce.
HK Nowa Wieś Spiska - HK 32 Liptowski Mikułasz 4:3 (1:1, 1:1, 1:1, 1:0)
0:1 Chmielewski - Taylor - Uhrík 1:17
1:1 Rapáč - Ford - Majdan 2:59
1:2 Tkáč - Foote - Hraško 25:40
2:2 Andrusiak - MacKinnon - Ford 33:42 (w przewadze)
2:3 Quince - Gerlach 54:49
3:3 Andrusiak - MacKinnon - Ford 58:57 (w przewadze, bez bramkarza)
4:3 Andrusiak - Harper 61:12
Strzały: 41-29.
Minuty kar: 2-8.
Widzów: 2 134.
W 6. kolejce słowackiej ligi grał dziś także Kamil Wałęga. Polak wystąpił w drugim ataku zespołu Vlci Żylina w wyjazdowym spotkaniu z prowadzoną przez byłego trenera reprezentacji Polski Tomka Valtonena Duklą Michalovce, ale jego zespół przegrał 1:6.
Czytaj także: