Aron Chmielewski wrócił po 4 miesiącach i strzelił
Ponad 4 miesiące czekał Aron Chmielewski na powrót do gry. Polak zagrał dziś w meczu ligowym po raz pierwszy po przerwie spowodowanej kontuzją i od razu strzelił gola.
Chmielewski wystąpił dziś w barwach HC Ołomuniec w wyjazdowym meczu z HK Hradec Králové w 49. kolejce rozgrywek czeskiej extraligi. Był to jego pierwszy mecz od 16 października ubiegłego roku, gdy grał w kolejce numer 11.
Dziś jego drużyna zwyciężyła 4:2, a on sam powrót do gry uczcił ważnym golem.
Rywale po pierwszej tercji prowadzili 1:0, ale właśnie reprezentant Polski w 53. sekundzie drugiej odsłony doprowadził do remisu, trafiając w przewadze niemal natychmiast po rozpoczęciu kary gospodarzy za nadmierną liczbę graczy na lodzie.
Chmielewski zainicjował odwracanie wyniku, a już 62 sekundy później Pavel Musil dał "Kogutom" z Ołomuńca prowadzenie.
W trzeciej tercji przyjezdni dołożyli 2 kolejne gole w podobnie krótkim odstępie czasu. Trafienia Michala Kunca na 3:1 i Jiříego Ondruška na 4:1 dzieliło zaledwie 71 sekund.
Później rywale zdołali już tylko zmniejszyć stratę, ale to drużyna Chmielewskiego cieszyła się z wygranej. Także dzięki 29 skutecznym interwencjom wybranego jej najlepszym zawodnikiem bramkarza Jakuba Sedláčka.
Aron Chmielewski wystąpił w czwartym ataku przyjezdnych, grał tylko przez 9 minut i 46 sekund, ale w tym czasie zdążył oddać 5 celnych strzałów na bramkę. Żaden uczestnik meczu nie strzelał dziś częściej.
Dodatkowo jedno uderzenie wychowanka Stoczniowca Gdańsk zostało zablokowane. Mecz zakończył z wynikiem -1 w statystyce +/-.
Dzisiejszy gol był jego drugim zdobytym w lidze dla drużyny z Ołomuńca, do której przeniósł się w przerwie między sezonami po 9 latach spędzonych w Oceláři Trzyniec, gdzie sięgnął po 4 tytuły mistrza Czech.
W 12 dotychczasowych meczach ligowych dla zespołu z Ołomuńca zaliczył także 2 asysty.
Jego drużyna przerwała dziś serię 4 porażek, a na 3 kolejki przed końcem sezonu zasadniczego zajmuje w tabeli 10. miejsce z dorobkiem 67 punktów. Jest już jasne, że o prawo gry w ćwierćfinale play-off będzie rywalizowała w rundzie kwalifikacyjnej, w której uczestniczą drużyny z miejsc 5-12.
We wtorek w kolejnym spotkaniu podejmie Bílí Tygři Liberec. Jeśli Chmielewski wystąpi w tym meczu, będzie to jego 300. spotkanie w sezonach zasadniczych najwyższej klasy rozgrywkowej w Czechach.
HK Hradec Králové - HC Ołomuniec 2:4 (1:0, 0:2, 1:2)
1:0 Okuliar - Klíma 6:56
1:1 Chmielewski - Knotek 20:53 (w przewadze)
1:2 Musil - Plášek 21:55
1:3 Kunc - Anděl 54:28
1:4 Ondrušek 55:39
2:4 Pláněk - Estephan 57:32
Strzały: 31-27.
Minuty kar: 10-14.
Widzów: 4 900.
Dotkliwej porażki doznał za to zespół Pawła Zygmunta HC Litvínov, który przed własną publicznością uległ drugiej w ligowej tabeli Sparcie Praga aż 3:8. Polak wystąpił w czwartym ataku gospodarzy, był na tafli przez 9 minut i 27 sekund, zaliczył -1 w statystyce +/-. Trzykrotnie próbował strzelać na bramkę. 2 jego strzały były niecelne, a 1 został zablokowany.
Komentarze