Phillip Barski jest jednym z trzech kandydatów na stanowisko trenera TatrySki Podhala Nowy Targ. 39-letni Kanadyjczyk, mający także polskie obywatelstwo, pracował ostatnio w lidze EBEL.
Z pewnością dobrze pamiętają go kibice GKS-u Tychy, bo był on asystentem trenera w HC Bolzano Foxes, z którym trójkolorowi rywalizowali w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów. W przeszłości pracował także jako asystent trenera na Uniwersytecie Jork, który zlokalizowany jest na obrzeżach Toronto.
Warto też wspomnieć, że Barski ma polskie pochodzenie. Opowiedział o tym w fakcie w rozmowie z naszym portalem.
– Czuję się stuprocentowym Polakiem. Moi rodzice stąd pochodzą. Rozumiem polski język. Mama z tatą zadbali o to, żebym poznał mowę kraju, w którym wychowali się. W zeszłym roku otrzymałem nawet polskie obywatelstwo – powiedział 39-letni szkoleniowiec.
Nasi informatorzy twierdzą, że Phillip Barski jest już po słowie z działaczami„Szarotek”. Co ciekawe, jego zatrudnienie jakiś czas temu sondowali też działacze Unii Oświęcim.
fot: Dawid Antczak
Czytaj także:
