Podhale Nowy Targ zakończyło sezon 2019/2020 zasadniczy na piątym miejscu. Trener Phillip Barski ocenił przegraną rywalizację ćwierćfinałową z GKS-em Katowice.
O powodach przegranej batalii o półfinał
Powinniśmy zagrać dużo lepiej. Popełniliśmy zbyt dużo błędów w tej serii Nasze formacje do gry w przewadze zawiodły. Sztab szkoleniowy też, bo powinniśmy lepiej przygotować zespół do tych meczów. Trzeba oddać Katowicom, że to bardzo dobry zespół. To była zupełnie inna drużyna niż w sezonie zawodniczym. Wtedy nie grał Łopuski, problemy ze zdrowiem mieli Da Costa, Pasiut i Rajamäki. Teraz wszyscy oni byli do dyspozycji trenera, doszedł też Porseland. Oni zmienili oblicze tego zespołu.
O kluczowym spotkaniu w całej serii
Na pewno trzecie było ważne. Była duża szansa żeby je wygrać. Zresztą podobnie jak kolejne. Oba przegraliśmy w dogrywce, gdzie również nie uniknęliśmy błędów. Zresztą zdecydowana większość meczów tej serii była na styku.
O słowach w szatni po ostatnim meczu
Podziękowałem zawodnikom, za pracę przez cały sezon. Ja i oni sporo się przez ten czas nauczyliśmy. Wierzę, że każdy z nich zagrał na tyle, na ile potrafił. Oczywiście chcieliśmy, żeby ten play-off trwał jak najdłużej, ale przeciwnik był od nas lepszy.
O przyszłości
Nie wiem jeszcze co będzie. Jest za wcześnie na jakieś deklaracje. Byłem przygotowany na to, że w sobotę będziemy grać siódmy mecz. Teraz potrzebuję czasu żeby ochłonąć, a potem na pewno spotkamy się z zarządem i porozmawiamy co dalej.
Notował: Maciej Zubek
Czytaj także:
