Biednemu wiatr w oczy. Kontuzje czołowych zawodników
W mocno osłabionym składzie do starcia z Comarch Cracovią przystąpią dziś hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok.
Ekipa z Podkarpacia, dysponująca najniższym budżetem w lidze, plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli TAURON Hokej Ligi. Podopieczni Elmo Aittoli wygrali tylko 3 z 30 spotkań i z dorobkiem 11 punktów zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
W poprawie tego dorobku nie pomagają im urazy czołowych zawodników. Już w niedzielnym spotkaniu z Re-Plast Unią Oświęcim, przegranym przez sanoczan 1:6, nie wystąpili Karol Biłas, Szymon Dobosz i Lauri Huhdanpää. Na razie nie wiadomo, kiedy wrócą do gry.
Na domiar złego spotkania z biało-niebieskimi nie dokończył Dominik Salama, który na 56 sekund przed końcową syreną opuścił swój posterunek z podejrzeniem urazu kostki i ścięgna Achillesa.
– Nie wygląda to zbyt groźnie. Powinien być gotowy do gry na piątek – zaznaczył Elmo Aittola, trener STS-u. – Zabraknie też Marka Strzyżowskiego, ale tu też nie mamy jeszcze dokładnych informacji co do jego kontuzji. Może to być tydzień, a może w tym sezonie już nie zagra.
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Na dobre i na złe, jest nas kilka setek w NT którzy o tym pamiętają. Nic nie trwa wiecznie i wszystko mija, głowy do góry Sanok.