Mateusz Bryk nie będzie miło wspominał meczu z GKS-em Tychy, który został rozegrany tydzień temu. Doświadczony obrońca nabawił się w nim urazu kolana.
– To nie był efekt starcia z rywalem, a pechowego najazdu na jakąś nierówność w tafli. Niestety, w najbliższy wtorek nasz defensor będzie musiał poddać się zabiegowi i dopiero po nim będziemy wiedzieli znacznie więcej. W najgorszym razie Mateusz będzie musiał pauzować nawet trzy miesiące – wyjaśnił Leszek Laszkiewicz, dyrektor sportowy JKH GKS-u Jastrzębie.
Bryk rozegrał w tym sezonie 8 spotkań, w których zdobył jednego gola, a przy czterech kolejnych asystował. Na ławce kar spędził 6 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +4.
Poprawia się stan zdrowia Mārisa Jassa, który kilka tygodni temu doznał złamania kości strzałkowej. Warto podkreślić, że rehabilitacja Łotysza idzie zgodnie z planem.
– Za tydzień Mārisowi zostanie zdjęty gips, a potem czeka go jeszcze co najmniej dwutygodniowa przerwa. Liczymy, że Jass będzie mógł po tym czasie wrócić na lód – poinformował Laszkiewicz.
Czytaj także:
