Bukowski już punktuje

Krzysztof Bukowski w dzisiejszym meczu przeciwko SC Bern Future zaliczył swoje pierwsze punkty na najwyższym poziomie juniorskiego hokeja do lat 20 w Szwajcarii. Polak strzelił bramkę oraz zanotował asystę, a jego zespół wygrał 5:2.
Bukowski pierwsze „oczka” zainkasował w swoim czwartym meczu w barwach EHC Kloten, którego szeregi zasilił na początku miesiąca, przenosząc się z ekipy Chaux-de-Fonds. Przeszedł wówczas pomyślnie okres testowy, czym zasłużył sobie na kontrakt. Jest on także pierwszym Polakiem, któremu dane było zagrać w szwajcarskiej elicie juniorów. 18-latek asystował przy golu otwierającym wynik, a także przypieczętował triumf swojego klubu umieszczając krążek w pustej bramce.
– Po Bernie spodziewaliśmy się szybkiego oraz fizycznego hokeja. To dla mnie bardzo duży przeskok. Sam trener widział, iż w końcówkach meczów brakowało mi sił, przez co odbywam dodatkowe zajęcia indywidualne z trenerem siłowym. W Szwajcarii przykłada się większą wagę do treningów„na sucho” niż na lodzie, a wideoanalizy przed i po meczu to norma. Na treningach także panuje spora rywalizacja, mamy pięć, sześć wyrównanych piątek i każdy walczy o miejsce w składzie– mówi Krzysztof Bukowski.
EHC Kloten zajmuje obecnie ósmą pozycję w tabeli, z dziewięcioma punktami wywalczonymi w siedmiu meczach. Ostatnie dwa spotkania kończyły się jednak zwycięstwami drużyny spod Zurychu, gdyż wcześniej wygrali także wysoko z GCK Lions. Koledzy Bukowskiego strzelili wtedy pięć bramek oraz zachowali czyste konto, on sam jednak nie zameldował się na lodzie.
– Każdą sekundą na lodzie muszę udowadniać, iż zasługuję na miejsce w składzie. Do gry jest sporo chętnych, więc daję z siebie wszystko. Motywujący jest już sam widok kartki z rozpisanymi formacjami, którą przed każdym treningiem wywiesza trener– dodaje młody talent.
Nadmieńmy także, iż Krzysztof Bukowski jest młodszym bratem Jakuba, który na co dzień reprezentuje STS Sanok.
Komentarze