Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka, nie daje za wygraną. Chce, aby drużyna STS Sanok pozostała w Polskiej Hokej Lidze. - Jesteśmy w stanie zyskać wsparcie, ale potrzebujemy czasu - deklaruje burmistrz Sanoka, który wyszedł z prośbą do PZHL o wydłużenia terminu zatwierdzenia budżetu.
Przyszłość STS-u Sanok i występy drużyny z Podkarpacia w Polskiej Hokej Lidze cały czas stoją pod ogromnym znakiem zapytania. Czarny scenariusz, który zakłada, że ekipy z Sanoka nie zobaczymy w ekstralidze, jest coraz bardziej realny.
Jednak Matuszewski poddaje się i prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami.
- Jak Państwo doskonale wiedzą, walczymy, by sanocka drużyna hokejowa pozostała w PHL - Polska Hokej Liga. Otrzymujemy mnóstwo pytań od Państwa o to, na jakim etapie jesteśmy w naszych staraniach o utrzymanie Ciarko STS Sanok na najwyższym poziomie rozgrywek hokejowych. Duża grupa samorządowców włączyła się aktywnie w te starania. Tylko w ostatnich dniach z miasta zostało wystosowanych szereg pism z prośbą o wsparcie do instytucji, organizacji, przedsiębiorców i spółek, które mogłyby pomóc w pozyskaniu środków finansowych. Spotykamy się ze zrozumieniem i wsparciem ze strony moich rozmówców, gdy pojawia się temat hokeja. Jaki będzie końcowy efekt?, z pewnością Państwa poinformujemy - informuje na łamach mediów społecznościowych Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka.
- Jeszcze raz zachęcam sympatyków hokeja, by w tej niełatwej sytuacji włączyli się jeszcze mocniej w pozyskanie brakujących funduszy na działalność sanockiej drużyny
https://zrzutka.pl/97udu3 - zachęca burmistrz.

Czytaj także: