Hokej.net Logo

Był pewien niepokój

Był pewien niepokój

GKS Tychy po zwycięstwie z JKH GKS Jastrzębie 6:2 wrócił na szczyt ligowej tabeli.

- Przed meczem był pewien niepokój. Nie wiedzieliśmy, w jakiej formie fizycznej będziemy po trzech meczach Pucharu Kontynentalnego - mówił po meczu Jarosław Rzeszutko, środkowy trójkolorowych. - Jednak odnieśliśmy spokojne, a zarazem pewne zwycięstwo.

Ważny krok w kierunku zwycięstwa tyszanie zrobili już w pierwszej tercji, w której zdobyli dwie bramki. Po czterdziestu minutach prowadzili już 5:1, a na początku trzeciej odsłony szóstego gola dla ekipy wicemistrza Polski zdobył właśnie 30-letni napastnik.

- Trzecia tercja w naszym wykonaniu nie była najlepsza, ale najważniejsze jest, że jej nie przegraliśmy. Zbieramy siły na piątek, bo czekać nas będzie znacznie trudniejsze spotkanie - przyznał Rzeszutko.

Tyszanie udadzą się wtedy do Oświęcimia, by zmierzyć się z walczącą o miejsce w grupie silniejszej Unią Oświęcim.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 6:2 (26.10)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe