Milan Jančuška nie jest już klubowym trenerem Kamila Wałęgi. Teraz drużynę Polaka poprowadzi były szkoleniowiec Unii Oświęcim.
Zamykający tabelę słowackiej ekstraklasy klub MHk 32 Liptowski Mikułasz ogłosił, że dokonał zmian w sztabie szkoleniowym. Byłego trenera Podhala Nowy Targ i Ciarko KH Sanok Jančuškę zastąpił były szkoleniowiec Unii Peter Mikula.
Co prawda zespół z kraju żylińskiego wygrał w niedzielę swój ostatni jak dotąd mecz z HC Preszów, ale zamyka tabelę Tipos extraligi z 29 punktami i do przedostatniej ekipy HC Nowe Zamki traci 5 "oczek", mając już rozegrane o 3 spotkania więcej. Drużyna Kamila Wałęgi odniosła tylko 6 zwycięstw za 3 punkty, a na wyjazdach jeszcze nie wygrała w regulaminowym czasie, choć rozegrała już 16 spotkań. Łącznie w obcych halach zwyciężyła tylko 2 razy. Zespół MHk 32 także w zeszłym sezonie pod wodzą Jančuški zajął ostatnie miejsce w tabeli.
- W pełni respektuję decyzję klubu - powiedział 62-letni szkoleniowiec w rozmowie ze słowacką agencją informacyjną TASR.
Więcej mówić na temat zwolnienia nie chciał. Razem z nim odszedł jego asystent Pavel Paukovček.
67-letni Peter Mikula sam w tym sezonie został już zwolniony z posady. Rozstali się z nim działacze klubu HK Poprad, z którym w poprzednich rozgrywkach sięgnął po wicemistrzostwo Słowacji. Wyniki zespołu w obecnych rozgrywkach nie były jednak zadowalające i doświadczonego szkoleniowca zastąpił kanadyjsko-brytyjski trener Corey Neilson.
Mikula w 2013 roku zdobył z drużyną HKm Zwoleń mistrzostwo Słowacji. Był także asystentem Ernesta Bokroša w mistrzowskiej drużynie ze Zwolenia w 2001 r. Do Unii Oświęcim przyszedł w trakcie sezonu 2013-14 i zajął z nią 4. miejsce w Polskiej Hokej Lidze. Na początku kolejnych rozgrywek został jednak zwolniony po niezbyt udanym starcie. W Liptowskim Mikułaszu będzie pracował razem ze swoim asystentem Janem Šimkiem.
- Gdybym się bał, to nie przychodziłbym tutaj - powiedział dla agencji TASR. - Ale przyszedłem, żeby pewne rzeczy naprawić. To jest trudne zadanie, ale chcę niektórym ludziom pomóc.
Pikanterii jego przyjściu do drużyny Kamila Wałęgi dodaje fakt, że w piątek w swoim pierwszym meczu w nowej roli zmierzy się z właśnie z HK Poprad, a jak sam powiedział, zwolnienie z tego klubu zostawiło u niego "jedną wielką bliznę na duszy".
Wałęga do tej pory rozegrał w drużynie MHk 32 Liptowski Mikułasz 33 mecze, strzelił 8 goli i zaliczył 7 asyst.
Czytaj także: