Hokej.net Logo

Chmielewski: Drugie miejsce będzie dla nas sukcesem

Chmielewski: Drugie miejsce będzie dla nas sukcesem

Już dziś reprezentacja Polski zakończy udział w turnieju kwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Ostatni mecz biało-czerwoni zagrają o drugie miejsce z Austrią o godzinie 13:30. – Znając nas pokażemy charakter i mam nadzieję, że wygramy – mówi Aron Chmielewski, skrzydłowy naszej kadry.


Podopieczni Róberta Kalábera w pierwszym meczu pokonali Białoruś 1:0, a w drugim spotkaniu ulegli Słowacji 1:4.


Mam podobne odczucia, jak po pierwszym meczu. Apetyty przed spotkaniem ze Słowacją po czwartkowym meczu na pewno były większe i chłopacy mieli marzenie, żeby ich pokonać i żeby awansować. Widać było, że przeciwnicy grają w lepszych ligach i to nie jest jeszcze nasz poziom, ale robiliśmy wszystko co w naszej mocy i walczyliśmy do ostatnich sekund – przekonuje Aron Chmielewski.


Polacy od trzech lat rywalizują w Dywizji IB, czyli na trzecim poziomie światowego hokeja. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany szybkiego awansu. Reprezentanci Polski chcą jak najszybciej awansować na zaplecze Elity.


Ostatnio wspominałem nasz spadek z grupy IA i uważam, że to jest nasze miejsce, ale tak jak Marcin Kolusz wspomniał, musimy to udowodnić na lodzie. Szkoda, że pandemia trochę opóźnia nam ten powrót do wyższej grupy, bo obecnie stoimy w IB i to nam trochę nie odpowiada, ale cieszą nas te wyniki teraz i dają optymistyczne światło do tych mistrzostw świata, żeby pójść za ciosem i tam w końcu awansować – dodaje Chmielewski.


Na zakończenie turnieju Polacy zmierzą się z Austrią, w której składzie znajduje się kilku ciekawych graczy jak występujący w szwajcarskiej ekstralidze: Raphael Herburger, Benjamin Baumgartner, Dominic Zwerger oraz czołowi zawodnicy ICE Hockey League: Brian Lebler, Manuel Ganahl i Thomas Raffl.


która do tej pory poniosła dwie porażki. Najpierw przegrała 1:2 z Austrią, a następnie uległą Białorusi aż 2:5. Dość powiedzieć, że drużyna dowodzona przez Rogera Badera po pierwszej tercji prowadziła 2:0, a w drugiej dała sobie strzelić aż pięć bramek.


Nie da się ukryć, że drugie miejsce w mocno obsadzonym turnieju byłoby dla biało-czerwonych sukcesem i promocją polskiego hokeja.


Z Austrią będziemy grać, będziemy walczyć i starać się o wygraną. Pokazaliśmy, że można wygrać z mocniejszym rywalem i chcemy to jutro udowodnić. Drugie miejsce będzie dla nas sukcesem i będziemy walczyć o jak najlepszy wynik, co pomoże również i młodszym chłopakom, którzy może i będą na mistrzostwach świata. Znając nas pokażemy charakter i mam nadzieję, że wygramy – zapewnia napastnik reprezentacji Polski.


Kraje, w których hokej jest bardzo popularnym sportem, traktują naszą reprezentację nieco po macoszemu. Wszyscy liczą na to, że po ostatnich udanych turniejach może się to nieco poprawić.


Hokej się wyrównał, co było widać chociażby na mistrzostwach świata. Kazachstan wygrał z Kanadą, a my wygraliśmy z Kazachstanem. Brakuje nam jednak spotkań na wyższym poziomie – wyjaśnia skrzydłowy występujący na co dzień w HC Oceláři Trzyniec.


Potrafimy sprawić niespodziankę i myślę, że Kazachowie musieli się podśmiechiwać z tego faktu, że również Białoruś ograliśmy. W czeskich mediach czytałem, że piszą o nas w samych superlatywach i są zaskoczeni naszymi wynikami, bo każdy spisywał nas na straty. Jak widać w hokeju dużo daje pozostawione serducho i wola walki, bo umiejętnościami jeszcze nie jesteśmy na tym poziomie. Młodzi gracze, którzy wchodzą teraz do kadry, próbują sił w ligach zagranicznych i będą się rozwijać, a nasz hokej i nasza kadra potrzebują takich bodźców – opowiada napastnik Trzyńca.


Kto awansuje do Zimowych Igrzysk Olimpijskich?


Stawiam na gospodarzy. Słowacja grała dużo szybciej, ale hokej to gra błędów. Jest to jeden mecz i wszystko może się zdarzyć. Obie drużyny są bardzo doświadczone, natomiast dla mnie faworytem jest Słowacja – zakończył Arom Chmielewski.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe