Aron Chmielewski, po wywalczeniu trzeciego z rzędu tytułu mistrza Czech, dołączy do reprezentacji Polski. Już teraz rodzi się pytanie, czy 30-letni skrzydłowy wystąpi w piątkowym meczu z Serbią?
Ekipa HC Oceláři Trzyniec, w której występuje polski skrzydłowy, w czwartek pokonała na wyjeździe Spartę Praga 2:1 i w całej serii o złoto zwyciężyła 4:2.
Oznacza to, że „Chmielu” będzie mógł wystąpić w turnieju Mistrzostw Świata Dywizji IB, który jest rozgrywany w Tychach. Jedyną niewiadomą jest to, kiedy dołączy do naszej reprezentacji?
– Myślę, że Aron w meczu z Serbią nie wystąpi. Spotkanie w Pradze rozpoczęło się o godzinie 19:00, a zanim drużyna „Stalowników” wróci do swojego miasta, to minie sporo czasu. Będzie sporo przystanków na autostradzie, dlatego myślę, że jutro nie pojawi się na rozjeździe. Wydaje mi się, że pojawi się na sobotnim treningu i zagra dopiero w starciu z Japonią – wyjaśnił Róbert Kaláber, selekcjoner biało-czerwonych.
Starcie z „Samurajami” przesądzi o tym, który zespół awansuje na zaplecze elity. Doświadczenie i umiejętności doświadczonego skrzydłowego mogą okazać się bezcenne.
Czytaj także: