Hokej.net Logo

Cieszmy się z małych rzeczy

Cieszmy się z małych rzeczy

Damian Piotrowicz był jednym z architektów wysokiego zwycięstwa nad Kadrą PZHL (12:1). 27-letni skrzydłowy miał udział przy czterech golach zdobytych przez swój zespół: trzykrotnie wpisał się na listę strzelców i zaliczył też asystę przy trafieniu Adriana Kowalówki.

Biało-niebiescy po pierwszej tercji prowadzili 3:0, ale trzeba przyznać, że ich zaliczka mogła być bardziej okazała. Po strzałach Petera Tabačka i Dariusza Wanata krążek zatrzymał się na słupku, a na dodatek oświęcimianie nie wykorzystali też dwóch gier w zestawieniu pięciu na trzech.

Przewagi na początku nie wyglądały w naszym wykonaniu najlepiej. Później zaczęliśmy zamieniać je na bramki i machina ruszyła– przyznał Piotrowicz.

Wychowanek Unii w drugiej odsłonie zdobył gole na 5:0 i 6:0, a w 53. minucie ustalił wynik spotkania w efektowny sposób. Dariusz Wanat wygrał wznowienie, a 27-letni skrzydłowy długo się nie zastanawiał. Huknął z pełnego zamachu i strzałem w długi róg kompletnie zaskoczył Macieja Miarkę.

Był to mój pierwszy hat trick w seniorskiej karierze, dlatego postanowiłem zatrzymać krążek z tego spotkania. Jak to śpiewa Sylwia Grzeszczak: trzeba cieszyć się również z małych rzeczy – przyznał z uśmiechem.

Mam nadzieję, że nasz zespół utrzyma dobrą dyspozycję strzelecką także w najbliższych spotkaniach– dodał.

Przed Unią trudny wyjazd do Gdańska i mecz z tamtejszą MH Automatyką Gdańsk. Ekipa znad Bałtyku wygrała w Oświęcimiu 6:3, ale ostatnio nie radzi sobie najlepiej, wszak poniosła siedem porażek z rzędu.

Zrobimy wszystko, żeby wygrać ten mecz– zakończył Piotrowicz.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe