Co dalej z Różańskim?
Czy Jarosław Różański w sezonie 2017/2018 wciąż będzie występował w TatrySki Podhalu Nowy Targ? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi, wszak weteranowi polskich lodowisk skończył się kontrakt i został odsunięty od zespołu.
Umowa kapitana „Szarotek” kończy się 31 maja. Jutro Jarosław Różański nie pojawi się na treningu nowotarskiego Podhala, które przygotowuje się do rozgrywek.
– Co teraz zrobię? Odpocznę sobie. A czy to będzie mój definitywny koniec z hokejem, czas pokaże – wyjaśnia Różański.
Doświadczony napastnik, który może z powodzeniem występować także w formacji defensywnej podkreśla, że temat jego pozostania w Podhalu wciąż nie jest zamknięty.
– Rozmawiamy. Na chwilę obecną nie doszliśmy do porozumienia, ale cały czas jesteśmy ze sobą w kontakcie. Zobaczymy co przyniosą kolejne dni. Osobiście bardzo spokojnie do tego podchodzę. Cokolwiek się wydarzy, zaakceptuję to – podkreśla jeden z najlepszych w historii zawodników Podhala.
W poprzednim sezonie „Różak” rozegrał 50 spotkań, w których zdobył 29 punktów za 9 bramek i 20 asyst. Jest jednym z niewielu zawodników, którzy przekroczyli granicę tysiąca spotkań w ekstralidze.
Komentarze