Tego chyba się nikt nie spodziewał. Po zwycięstwie z GKS-em Tychy, młodzi zawodnicy JKH GKS Jastrzębie rozgromili na Jastorze Mistrzów Polski aż 6:1, przerywając tym samym serię ośmiu zwycięstw z rzędu Pasów.
Powiedzieli po meczu:
Robert Kalaber (trener JKH): W meczu z Krakowie zobaczyliśmy jak ważna jest postawa bramkarza - przegraliśmy wtedy wysoko, aż 3:10. Dziś w pierwszej tercji zagraliśmy zaangażowanie, konsekwentnie, zdyscyplinowanie i świetnie zabronił nam Zabolotny. Cracovia więcej miała czasu na krążku, ale to my wygrywamy.
Rudolf Rohaček (trener Cracovii): Gratulacje dla Jastrzębia. Dla nas to był bardzo nieudany mecz. Zadecydowała pierwsza tercja, po której trudno było coś jeszcze zmienić. Ich bramkarz świetnie bronił, my marnowaliśmy sytuacje i dlatego przegrywamy. Wiadomo, co było dobre, co złe. W piątek jest nowy mecz, mamy wszystko w swoich rękach.
JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 6:1 (4:1; 1:0; 1:0)
Sędziowali:
Minuty karne:
Widzów:
JKH GKS Jastrzębie:
Comarch Cracovia:
Czytaj także: