Cracovia w finale! Złoty gol Zygmunta (WIDEO)
Comarch Cracovia potrzebowała dwóch dogrywek, by po raz czwarty pokonać w półfinałowej serii Tauron KH GKS Katowice i wywalczyć przepustkę do gry o złoty medal. Ostatecznie „Pasy” wygrały 2:1, a złotego gola w 92. minucie spotkania zdobył Paweł Zygmunt.
– Najważniejsze jest zwycięstwo – powiedział autor złotego gola. – Gdy wyszliśmy z kontrą, to mój plan był taki, by strzelić na bramkę. Graliśmy w osłabieniu i chcieliśmy to wybronić. Udało się zdobyć gola i bardzo się z tego cieszę.
Korekty RR
Tom Coolen, trener Tauronu KH GKS-u Katowice, nie zmienił zwycięskiego składu, z kolei Rudolf Roháček po dwóch porażkach gruntownie przebudował formacje. W ten oto sposób chciał poszukać nowego impulsu. Rzeczywiście hokeiści z grodu Kraka lepiej rozpoczęli to spotkanie, ale brakowało im skuteczności.
Tymczasem pierwsza groźniejsza akcja gości zakończyła się golem. W 8. minucie Niko Tuhkanen wypatrzył czającego się pod krakowską bramką Martina Čakajíka i znakomicie dograł mu krążek. Słowacki defensor uderzył bez przyjęcia i zaskoczył Miroslava Kopřivę.
„Pasy” ruszyły w pogoń za wynikiem, jednak ich grzechem głównym była słaba skuteczność. Dobrych okazji nie wykorzystali Damian Kapica i Štěpán Csamangó.
Z kolei w drugiej odsłony to pod ich bramką kilka razy solidnie się zakotłowało. W tym trudnym czasie pomógł im Kopřiva, który w ekwilibrystyczny sposób zatrzymał uderzenie Patryka Wronki, a także spokojnie interweniował po strzałach Jessego Jyrkkiö. W 32. minucie kontrę wyprowadzili Mikołaj Łopuski i Tomasz Malasiński. Pierwszy z nich uderzył w długi róg, ale krążek odbił bramkarz „Pasów”. Dobitka „Malasia” ostemplowała poprzeczkę.
Przewagi do poprawy
Niewykorzystana sytuacja zemściła się chwilę później, bo Michal Vachovec doprowadził do wyrównania, dobijając swój strzał. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Miloslav Jáchym, który obchodził dziś 28. urodziny.
Gospodarze jeszcze przed zakończeniem drugiej odsłony powinni wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystali dwóch minut gier w podwójnej przewadze. Zresztą ten element był dziś piętą achillesową krakowian. W końcówce spotkania karę meczu za atak na głowę Štěpána Csamangó zarobił Marek Strzyżowski, który wdał się też w szarpaninę z Adamem Domagałą. Później na ławkę kar trafił Mikołaj Łopuski i podopieczni Rudolfa Roháčka znów grali w przewadze. Kolejny raz jej nie wykorzystali.
O losach spotkania miała przesądzić dogrywka, która w fazie play-off rozgrywana jest jak normalna tercja i kończy się wówczas, gdy któryś z zespołów zdobędzie złotego gola. W 6. minucie dodatkowego czasu gry na ławkę kar powędrował Janne Laakkonen, ale znakomitych okazji nie wykorzystali Štěpán Csamangó, Mateusz Rompkowski i Aleš Ježek.
Później wykluczenie zarobił Martin Čakajík, ale sposobu na Kevina Lindskouga nie potrafił znaleźć Maciej Kruczek.
Pod koniec pierwszej dogrywki katowiczanie mogli przesądzić o losach spotkania. Po uderzeniu Bartosza Fraszki, guma tańczyła w polu bramkowym, ale żaden z zawodników GieKSy nie zdołał jej skutecznie dobić.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w 92. minucie. Zbiegło się to w czasie z wykluczeniem Patryka Noworyty, który z własnej tercji wystrzelił gumę poza taflę. Wydawało się, że będzie to świetna okazja dla ekipy ze stolicy województwa śląskiego. Tymczasem kontrę wyprowadził Paweł Zygmunt i po jego uderzeniu po lodzie Kevin Lindskoug nie zdążył skutecznie interweniować.
Warto wspomnieć, że było to najdłuższe spotkanie nowożytnego hokeja w Polsce.
Comarch Cracovia – Tauron KH GKS Katowice 2:1 d. (0:1, 1:0, 0:0, d. 0:0, 1:0)
0:1 - Martin Čakajík - Niko Tuhkanen, Janne Laakkonen (07:31).
1:1 - Michal Vachovec - Miloslav Jáchym, Mateusz Bepierszcz (32:34),
2:1 - Paweł Zygmunt - Mateusz Bepierszcz, Maciej Kruczek (91:54, 4/5)
Sędziowali: Maciej Pachucki, Tomasz Radzik (główni) – Artur Hyliński, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 14 (w tym 2 minuty kary technicznej) – 49 (w tym kara meczu dla Marka Strzyżowskiego i 10 minut za niesportowe zachowanie dla Jessego Rohtli).
Strzały: 44-36.
Widzów: ok. 2000.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:2 dla Comarch Cracovii i jej awans do finału.
Cracovia: Kopřiva – Rompkowski (2), Bychawski; Bepierszcz, Vachovec, Kapica – Kruczek, Czarnaok; Zygmunt (4), Domogała (2), Csamangó – Jáchym, Noworyta (2); Švec (2), Ježek, Drzewiecki – Gajor; Tvrdoň, Kamiński, Bryniczka, Brynkus.
Trener: Rudolf Roháček
Tauron KH GKS Katowice: Lindskoug – Devečka, Čakajík (2); Strzyżowski (27), Rohtla (12), Laakkonen (2) – Wanacki, Jass; Łopuski (2), Pasiut, Malasiński – Jyrkkiö, Tuhkanen; Fraszko (2), Sawicki, Wronka – Krawczyk (2); Jaszyn, Starzyński, Urbanowicz.
Trener: Tom Coolen
Komentarze