Cracovia zwycięża i wraca do gry (WIDEO)

W trzecim meczu półfinałowym Comarch Cracovia pokonała Tauron KH GKS Katowice 4:3 i do wyrównania stanu rywalizacji potrzebuje już tylko jednej wygranej. Mimo porażki na słowa pochwały zasłużyli też gracze gości, którzy do końca walczyli o zwycięstwo.
Comarch Cracovia musiała radzić sobie bez kontuzjowanego kapitana Macieja Kruczka i zawieszonego Petra Kalusa. W związku z tym trener Rudolf Roháček desygnował do gry w defensywie nominalnego napastnika Petra Šinágla, który już w końcówce drugiego meczu w Katowicach zagrał na tej nietypowej dla siebie pozycji. Pierwsze minuty to przewaga gospodarzy, którzy przed swoimi kibicami usiłowali zmazać plamę z dwóch poprzednich spotkań. Już w 3. minucie Dušan Devečka został odesłany do boksu kar i krakowianie stanęli przed doskonałą okazją do otwarcia wyniku. Goście jednak zdołali skutecznie się wybronić. Gracze „Pasów” nie zamierzali jednak odpuszczać, a szczęścia spróbowali m.in. Filip Drzewiecki, Teddy Da Costa czy Mateusz Rompkowski. W 9. minucie po raz pierwszy w meczu to katowiczanie stanęli przed doskonałą okazją. Andrej Themar zza bramki podawał do Jesse Rohtli, ale uprzedził ich bramkarz Rafał Radziszewski.
Trzy minuty później mistrzowie Polski dopięli jednak swego. Strzał Adama Domogały odbił Shane Owen, ale przy dobitce Krystiana Dziubińskiego i rykoszecie był już bezradny. Nie minęło 180 sekund, a gospodarze ponownie mogli cieszyć się z gola. Tym razem w roli głównej wystąpił Damian Kapica, który wykorzystał niefrasobliwe podanie Marka Strzyżowskiego i w swoim stylu przejechał przez całe lodowisko i celnym strzałem sprzed bulika pokonał Owena. Na minutę przed końcem tej tercji popularny „Kapi” miał jeszcze szansę na drugie trafienie, ale jego strzał zatrzymał kanadyjski bramkarz gości i krążek w zamieszaniu podbramkowym przeleciał obok słupka.
Na kolejną bramkę kibice musieli czekać do 27. minuty. Wówczas Maciej Urbanowicz przez dość długi czas utrzymywał się w posiadaniu krążka, ogrywając m.in. Bogusława Rąpała, a następnie objechał bramkę i upadając wysunął gumę Pawłowi Worobjowowi. Rosjanin przytomnie zachował się w tej sytuacji i skutecznie strzelił między parkanami katowickiego golkipera. Minutę później na karę odesłany został Nikita Kolesnikovs i goście grając w przewadze zdobyli swoje pierwsze trafienie w meczu. Autorem gola był Jakub Grof, który popisał się precyzyjnym strzałem nad interweniującym Radziszewskim. Na sześć minut przed końcem tej odsłony to krakowianie ponownie odskoczyli gościom na trzy bramki, a drugie trafienie w meczu zaliczył Dziubiński. Napastnik „Pasów” otrzymał dobre podanie od Worobjowa i obracając się strzelił obok parkanu Owena.
Cztery minuty po wznowieniu gry w trzeciej tercji przypomniał o sobie duet napastników gości – Patryk Wronka i Tomasz Malasiński. Popularny „Kromka” obsłużył podaniem „Malasia”, a krążek po jego strzale wpierw uderzył w bandę, a następnie w parkan „Radzika” i wpadł do bramki obok zaskoczonego bramkarza miejscowych.Trzy minuty później, gdy na ławce kar przebywał Peter Chaloupka, zdobywca poprzedniego gola idealnie obsłużył Strzyżowskiego, a ten z pierwszego krążka nie dał szans Radziszewskiemu. Ten gol oznaczał, że hokeiści gospodarzy wciąż musieli drżeć o wynik. W końcówce karę zarobił Jakub Wanacki, ale trener Tom Coolen zdecydował się postawić wszystko na jedną kartę i ściągnął Owena do boksu. Wynik jednak nie uległ zmianie i krakowianie odnoszą pierwsze zwycięstwo w tej rywalizacji. Kolejny mecz już w piątek o 18:30 w Krakowie.
Comarch Cracovia - Tauron KH GKS Katowice 4:3 (2:0, 2:1, 0:2)
1:0 - Krystian Dziubiński - Adam Domogała, Pawieł Worobjow (11:21),
2:0 - Damian Kapica (14:38),
3:0 - Pawieł Worobjow - Maciej Urbanowicz (26:26),
3:1 - Jakub Grof - Bartosz Fraszko, Tomasz Malasiński (28:16, 5/4),
4:1 - Krystian Dziubiński - Pawieł Worobjow, Tomáš Sýkora (34:03)
4:2 - Tomasz Malasiński - Patryk Wronka, Bartosz Fraszko (43:36),
4:3 - Marek Strzyżowski - Tomasz Malasiński, Bartosz Fraszko (47:00, 5/4).
Sędziowali: Maciej Pachucki, Patryk Pyrskała (główni) -Mateusz Bucki, Patryk Kasprzyk (liniowi)
Minuty karne: 8 - 10
Strzały: 35 - 40
Widzów: 820
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2 - 1 dla Katowic
Comarch Cracovia: Radziszewski (Łuba n/g) – Noworyta , Chaloupka (4); Sýkora, Da Costa, Kapica– Rompkowski, Kolesņikovs (2); Urbanowicz (2), Bryniczka, Drzewiecki – Šinágl, Wajda; Domogała, Dziubiński, Worobjow, – Szurowski, Dutka; Zygmunt, Słaboń, Paczkowski
Trener: Rudolf Roháček.
Tauron KH GKS: Owen (2), (Kosowski n.g) – Wanacki, Čakajík; Vozdecký, Rohtla (2), Themár (2) – Devečka (2), Martinka; Malasiński, Wronka, Fraszko – Rąpała, Grof (2); Łopuski, Sawicki, Strzyżowski– Krawczyk, Skokan; Dalidowicz, Krężołek, Majoch.
Trener: Tom Coolen.
Komentarze