Hokej.net Logo

Ćwierćfinały ZIO: Wypowiedzi pomeczowe

Ćwierćfinały ZIO: Wypowiedzi pomeczowe

Oto co powiedzieli po zakończeniu zmagań, uczestnicy dwóch ostatnich meczów ćwierćfinałowych.

Asystujący przy jedynej bramce wieczoru Eric O’Dell tak skomplementował strzelca „złotego gola” Maxima Noreau – Wspólna gra z Maxem jest czymś niesamowitym. To twardy facet, z którym dobrze się rozumiemy, jest między nami pewien rodzaj „chemii”, tak jak z Kinkerem (Rob Klinkhammer – dopisek autora). Myślę, że nasza gra przynosiła efekty w ostatnich kilku meczach i trener nie chciał nas rozdzielać. Fajnie jest grać z tymi chłopakami. Dodał także - "Max gra pewnie, on wie co powiedzieć na lodzie i poza nim, żeby wstrząsnąć chłopakami. Z całą pewnością bardzo nam pomaga swoją postawą. 27-letni napastnik wypowiedział się także o emocjach jakie towarzyszą patrzeniu na grę bramkarzy oraz urazie Bena Scrivensa, który nie pozwolił mu dokończyć meczu – Kiedy widzisz tych chłopaków jak schodzą w dół żeby zablokować strzały, to cała ławka nie może usiedzieć. Tak właśnie gra Kanada. Jesteśmy twardo grającymi zawodnikami i kiedy trzeba zaryzykować to robimy to. Nie unikamy niczego co jest potrzebne do wygrywania i czasami za to płacimy boleśnie, tak jak zdarzyło się dzisiaj.


Znalezione obrazy dla zapytania eric o'dell

Eric O'Dell (z lewej) celebrujący wraz z Maximem Lapierrem gola strzelonego Korei Południowej


Fiński napastnik Oskar Osala nie krył swojej frustracji – Nasza taktyka była taka sama jak zawsze: grać aktywnie, twardy forczeking, wygrywać wznowienia i stwarzać okazje strzeleckie. Myślę, że wypełnialiśmy te założenia. Szczególnie w drugiej tercji mieliśmy kilka dobrych okazji i gdybyśmy jedną z nich wykorzystali to wszystko mogłoby się inaczej potoczyć.


Chey Genoway, który miał bodajże najlepszą sytuację dla Kanady w pierwszej tercji powiedział – To jest oczywiście bardzo emocjonujący czas dla nas, nie dość że występujemy na olimpiadzie to jeszcze reprezentujemy nasz kraj. Wiemy, że patrzy na nas cała Kanada i towarzyszy temu dużo emocji. W takim meczu jak dzisiejszy, kiedy wynik brzmi 1:0 jest dużo napięcia, dlatego ponad wszystko staraliśmy się zachować spokój na ławce i po prostu grać.


Reprezentant Niemiec Marcel Goc tak skomentował to co wydarzyło się w meczu ze Szwedami – Jestem dumny z chłopaków, ciężko pracowali. Kilkukrotnie popisaliśmy się niezłymi blokami. Próbowaliśmy wszystkiego co mieliśmy w zanadrzu i to wystarczyło. W dogrywce wszystko mogło się wydarzyć. Jedno szczęśliwe uderzenie albo jedno niefortunne i krążek mógł być w sieci, no i byłoby po grze. Reimer podjął naprawdę dobrą decyzję, wziął krążek i poszedł z nim i umieścił go gdzie trzeba. Goc dodał również – Ten awans to wielka sprawa dla naszego sportu i do tego wydarzyło się to na olimpiadzie. To nie są tylko mistrzostwa świata, gdzie obserwatorami są jedynie hokeiści i hokejowi kibice. Tym meczem żyły całe Niemcy. To dobry czas dla nas, dobra reklama. Mam nadzieję, że to przysporzy więcej kibiców naszej reprezentacji. 34-latek podsumował – Jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, że mamy szansę grać o medal. To jest sen, który właśnie się dla nas spełnia. Potrzebujemy teraz kilku minut żeby do nas dotarło co w ogóle się stało.


Strzelec decydującej o awansie Niemiec bramki, Patrick Reimer powiedział – Zobaczyłem trochę wolnego miejsca przed bramką. Spróbowałem przedostać się tam. To się udało. Jakoś dostałem jeszcze dodatkowe uderzenie i wpakowałem ten krążek. Od razu wiedziałem, że sędziowie nie mogą tego gola nie uznać. Byłem tego pewny, ale oczekiwałem na oficjalne potwierdzenie.


Znalezione obrazy dla zapytania patrick reimer olympics 2018

Patrick Reimer (z prawej) świętujący z Yasinem Ehlizem gola strzelonego Szwecji


A tak mecz skomentował inny reprezentant Niemiec, Yannic Seidenberg – Walczyliśmy jeden za drugiego, blokowaliśmy każdy strzał. Nawet kiedy nas dogonili, kiedy wyrównali w trzeciej tercji, nie przestaliśmy wierzyć. Wiedzieliśmy, że kolejne szanse muszą się pojawić, jeżeli będziemy przy krążku. Jestem nieprawdopodobnie szczęśliwy, że wygraliśmy.


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe