Władze Torunia chcą wycofać się z hokejowej spółki - donosi serwis chillitorun.pl. Nad tym rozwiązaniem miejscowi radni będą debatować już w czwartek, na 20. sesji Rady Miasta.
– Chcemy pozyskać inwestora, który kupiłby nasze udziały – mówi zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz. – To nie oznacza, że miasto wycofuje się z finansowania klubu sportowego i toruńskiego hokeja. Tak, jak każdy inny klub, Toruński Klub Hokejowy będzie otrzymywał dotacje na swoją działalność statutową z budżetu miasta. Dokładnie tak, jak inne kluby sportowe, np. Katarzynki czy Budowlani Toruń.
Nie da się jednak ukryć, że wsparcie z miasta będzie teraz znacznie mniejsze. Toruński klub, aby spokojnie egzystować, musi znaleźć więc strategicznego sponsora.
Czytaj także:
