Czas decyzji
Do rozpoczęcia Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A pozostało już tylko dziewięć dni. Przed Jackiem Płachtą sporo ważnych decyzji, w tym ta absolutnie priorytetowa – wybranie składu na czempionat.
W piątek (godzina 20:30) i w sobotę (14:00) biało-czerwoni rozegrają ostatnie sprawdziany przed tym niezwykle ważnym turniejem, mierząc się z Wielką Brytanią. Trener Jacek Płachta ma do dyspozycji 27 zawodników, a na turniej do Kijowa może zabrać tylko 22 graczy.
Główny problem? Defensywa
Wydaje się, że najwięcej problemów będzie ze stworzeniem bloku defensywnego. W tej chwili pod okiem selekcjonera trenuje dziewięciu graczy, a w obwodzie są jeszcze doświadczeni na arenie międzynarodowej Adam Borzęcki i Paweł Dronia. Sęk jednak w tym, że ich kluby dopiero w sobotę rozpoczną rywalizację w finale play-off DEL2. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że nie wystąpią w mistrzostwach świata zaplecza elity. Chyba, że finałowa seria zakończy się już po czterech meczach.
Otóż czwarte spotkanie zostanie rozegrane 21 kwietnia, czyli na dzień przed inauguracją Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A w Kijowie. Piąty i szósty mecz zaplanowane są na 23 i 25 kwietnia, a gdyby musiało dojść do siedmiu spotkań, to ostatnie odbędzie się w dniu zakończenia mistrzostw.
– Będziemy śledzić, jak potoczy się ta rywalizacja. Jeśli będzie ona wyrównana, to być może nie skorzystamy z usług żadnego z nich. Wydaje się, że mądrzejsi będziemy po pierwszych dwóch meczach play-off – powiedziałJacek Płachta, selekcjoner „Orłów”, który chce być gotowy na każdą ewentualność. – Dziewięciu defensorów przepracowało okres przygotowawczy, a my robimy wszystko, aby byli gotowi do gry.
Młodzi nacierają
Kilka znaków zapytania jest także w ataku. Już teraz rodzi się pytanie, czy selekcjoner biało-czerwonych zabierze na turniej młodszych graczy. Mowa tutaj choćby o grającym w kanadyjskim Sudbury Wolves Alanie Łyszczarczyku czy Bartłomieju Jeziorskim, który występuje na co dzień w GKS Tychy.
– Trzon drużyny już mamy, a kilku zawodników walczy o grę na mistrzostwach. Wiele będzie zależeć od tego, jak spiszą się w starciu przeciwko Brytyjczykom. Będziemy próbować wielu wariantów gry, sprawdzimy ich w poszczególnych piątkach. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało – zaznaczył Jacek Płachta.
Wielu kibiców i ekspertów mocno atakuje selekcjonera kadry, że w kadrze zabrakło miejsca dla najskuteczniejszego zawodnika PHL Michaela Cichego, najskuteczniejszego strzelca GKS Tychy Jarosława Rzeszutki czy bramkarza Tempish Polonii Bytom Ondřeja Raszki. Sporo kontrowersji wywołał też wywiad Michała Kotlorza, który stwierdził jednoznacznie, że selekcjoner nie traktuje równo wszystkich kadrowiczów.
– Nie będę tego komentował przed mistrzostwami, bo to nie w moim stylu. Po turnieju może wypowiem się szerzej – zaznaczył opiekun „Orłów”. Dodał też, że powodem absencji Mateusza Bepierszcza jest wyłącznie czynnik zdrowotny. – Mateusz poinformował mnie, że ma przewlekłą kontuzję mięśniową i nie czuje się na siłach, by pomóc reprezentacji. Zachował się jak najbardziej fair.
Komentarze