Hokeiści KH Energi Toruń od piątkowego popołudnia cieszą się 16-dniowymi urlopami. – Pierwsza faza przygotowań poszła dobrze – podsumował Jussi Tupamäki, szkoleniowiec „Stalowych Pierników”.
Ekipa z grodu Kopernika przygotowywała się według innego schematu. Fiński trener postawił na krótkie i urozmaicone ćwiczenia, w trakcie których wykorzystywał lokalną bazę. Torunianie pracowali w siłowni, a także na lokalnych boiskach i orlikach oraz na bieżni.
– W pierwszej części przygotowań skupiliśmy się na budowaniu ogólnego poziomu sprawności oraz szybkości i zwinności – wyjaśnił Jussi Tupamäki, trener KH Energi.
– Skupiliśmy się również na wytrzymałości i stabilności mięśni głębokich. Dzięki treningom chcieliśmy utrzymać umiejętności indywidualne zawodników i zapobiec kontuzjom, gdy w sierpniu rozpocznie się okres bezpośrednio poprzedzający start rozgrywek gdzie główny nacisk położony jest na treningi na lodzie – dodał.
44-letni Fin jest zadowolony z faktu, że pierwszy etap przygotowań poszedł zgodnie z planem.
– Pierwsza faza przygotowań poszła dobrze i teraz lepiej rozumiem, gdzie są zawodnicy z ich kondycją i na czym musimy się skupić przed i w trakcie sezonu – zaznaczył.
„Stalowe Pierniki” mają ustalone terminy pięciu meczów sparingowych. Trzykrotnie zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec (12-13.08, 19.08) i dwa razy z Re-Plast Unią Oświęcim (26-27.08).
Szefostwo klubu planuje rozegrać jeszcze przynajmniej jeden sparing na początku września.
Czytaj także:
