Dobra forma Tyczyńskiego w meczach przedsezonowych
Trzy gole w dwóch meczach sparingowych – tak na razie wygląda dorobek Damiana Tyczyńskiego. Wychowanek KTH Krynica niedawno dołączył do słowackiego pierwszoligowca HK VITAR Martin i już teraz jest jednym z jego kluczową postacią.
Wczoraj klub z Martina zmierzył się z drużyną Vlci Żylina. Nowy zespół polskiego napastnika przegrał na wyjeździe 5:7, ale Damian Tyczyński zdobył w tym meczu dwie bramki.
Pięć dni wcześniej „Tyczka” wpisał się też na listę strzelców w wygranym starciu z Żyliną 4:1. Jego gra zzostała doceniona przez trenera Daniela Babkę, który wyróżnił swój cały pierwszy atak, nazywając go bardzo kreatywnym.
– Celem naszego zespołu jest na pewno jest awans, dlatego też tutaj przyszedłem. Do tego nie ma baraży o awans do Extraligi w tym roku – wyjaśnił środkowy rodem z Krynicy.
– Pierwszy mecz sparingowy graliśmy u siebie, gdzie go pewnie wygraliśmy. Byliśmy lepsi w tym meczu, przeważaliśmy i mieliśmy więcej szans. Z kolei w drugim meczu rywale chcieli nam się zrewanżować. Było to widać. Był to sparing, ale pomiędzy tymi drużynami są to też derby, dlatego było bardziej agresywnie. Do tego na pewno dodało to, że te drużyny były w tamtym roku w finale i każdy chce pokazać swoją siłę. Przegraliśmy o dwa gole, ale ten ostatni był do pustej bramki, gdy graliśmy 6 na 5 – opisał swoje mecze napastnik, który coraz śmielej puka do reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, że Damian Tyczyński rozpoczął poprzedni sezon w HK Nowa Wieś Spiska. W jej barwach rozegrał 25 spotkań, w których strzelił 4 gole i zanotował 11 asyst. W trakcie sezonu przeniósł się do Spartaka Dubnica, czyli farmerskiego zespołu Dukli Trenczyn.
„Tyczka” szybko wkomponował się do nowego zespołu i w 19 meczach sezonu zasadniczego zdobył 21 punktów za 5 goli i 16 kluczowych zagrań. Jego zespół po siedmiomeczowym boju z HK Vitar Martin odpadł z fazy play-off. Wychowanek KTH Krynica zdobył w tych starciach jednego gola i dołożył 6 asyst.
Komentarze