Z pracą sędziego pożegnał się Artur Hyliński. Arbiter z Oświęcimia prowadził mecze w ekstralidze przez blisko ćwierć wieku.
Hylińsk był jednym z najlepszych i najbardziej doświadczonych sędziów liniowych występujących w naszej ekstralidze. Prowadził wiele meczów finałów play-off, a także Turnieju Finałowego Pucharu Polski.
– Dane mi było sędziować przez ponad 25 lat. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju spędziłem aż 23 sezony. Szmat czasu – wyjaśnił.
Warto dodać, że sędzia z Oświęcimia uczestniczył w wielu turniejach rangi międzynarodowej. Sędziował mistrzostwa świata niższych dywizji, a także Turniej Finałowy Pucharu Kontynentalnego.
– To piękne wspomnienia, których nikt mi nie zabierze. Siedmiokrotnie miałem okazję pojechać do pracy na mistrzostwa świata zaplecza Elity. Miło wspominam też sędziowanie spotkań w rozgrywkach Continental Cup – wspomniał.
– Z tego miejsca dziękuję za wsparcie moim najbliższym i wszystkim kolegom po fachu – dodał.
Artur Hyliński nie rozstał się na dobre ze swoją pasją. Pełni teraz funkcję sędziego stolikowego.

Czytaj także: