Dreszczowiec na Tor-Torze dla "Stalowych Pierników" [WIDEO]

Spotkanie 13. kolejki PHL przyniosło niesamowicie zaciętą końcówkę i zakończyło się zwycięstwem torunian. Mecz stał na wysokim poziomie i z pewnością zawodnicy gości mogą czuć niedosyt. Dzięki tej wygranej "Stalowe Pierniki" utrzymali pozycję wicelidera Polskiej Hokej Ligi.

Na prowadzenie gospodarze wyszli już w pierwszej tercji dzięki Lauriemu Huhdanpie. Konfliktowa końcówka sprawiła jednak, że do przerwy było 1:1. Sosnowiczanie wykorzystali za sprawą Nikiforowa przewagę 5 na 3 spowodowaną 5-minutową karą dla Zająca oraz mniejszą dla Rodionowa. Po starciu z polskim napastnikiem kontuzji doznał Damian Piotrowicz, który zmuszony był udać się do szpitala w trakcie meczu. Spotkania nie dokończył także kontuzjowany kapitan „Stalowych Pierników” Kamil Kalinowski.

W drugiej części meczu wydawało się, że torunianie przejmują kontrolę nad spotkaniem. Dwie bramki oraz ogrom sytuacji pod bramką rywali nie zwiastowały zaciętego przebiegu ostatniej tercji. Padło w niej najwięcej bramek, poczynając od trafienia KH Energi na 4:1. Chwilę później Bartłomiej Bychawski pokazał, że jego ekipa nie złożyła broni trafiając na 4:2, lecz wynik nie utrzymał się długo i gospodarze znów odskoczyli na trzy bramkową przewagę.

W ostatnich minutach spotkania Dubinin i Kozłowski zdobyli dwa gole dla Zagłębia i zrobiło się gorąco, bowiem na tablicy widniał rezultat 5:4. Do ostatnich sekund goście grali z przewagą jednego zawodnika, bo trener do boksu ściągnął swojego bramkarza. Sosnowczanie napierali na bramkę torunian, lecz Conrad Molder kilkukrotnie świetnie interweniując uratował ekipie z Grodu Kopernika trzy punkty.

- To był dla nas trudny mecz, graliśmy dobrze w pierwszych dwóch tercjach, a potem pozwoliliśmy przeciwnikowi wrócić do gry. Ale najważniejsze, że wygraliśmy to spotkanie i trzy punty zostają u nas - powiedział po meczu Lauri Huhdanpää.

KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 5:4 (1:1, 2:0, 2:3)
1:0 Lauri Huhdanpää - Jegor Szkodienko, Aleksandr Rodionow (09:11)
1:1 Jewgienij Nikiforow - Michał Naróg, Michaił Syrojeżkin (16:26, 5/3)
2:1 Mikałaj Syty - Michaił Szabanow, Alaksandr Szkrabau (22:09)
3:1 Michaił Szabanow - Jegor Rożkow, Mikałaj Syty (36:55)
4:1 Robert Arrak - Patryk Kogut (54:14, 4/5)
4:2 Bartłomiej Bychawski - Oskar Jaśkiewicz, Dominik Nahunko ( 55:17, 5/4)
5:2 Michaił Szabanow - Jegor Rożkow, Mikałaj Syty (56:59, 5/4)
5:3 Andrej Dubinin - Nikita Mickiewicz, Armen Khoperia (57:12)
5:4 Tomasz Kozłowski - Jewgienij Nikiforow, Aleksandr Wasiljew (58:36)

Sędziowali: Robert Długi, Mateusz Niżnik (główni) - Grzegorz Cytawa, Andrzej Nenko (liniowi).
Minuty karne: 11-12
Strzały: 37-36
Widzów: 1200

KH Energa: Mölder - Kozłow, Szkrabau, M.Kalinowski, K.Kalinowski, Kogut - Szkodienko, Rodionow (2), Szabanow, Arrak, Huhdanpää - Jaworski, Zieliński, Limma, Syty, Korczocha - Schafer, Mazurkiewicz, Olszewski, Rożkow, Zając (5)
Trener: Jussi Tupamäki

Zagłębie: Kotuła - Naróg, Syrojeżkin, Nikiforow (2), Wasiljew (2), Lundvald - Bychawski (2), Jaśkiewicz (2), Przygodzki, Rzeszutko, Piotrowicz - Khoperia, Luszniak, Dubinin, Kozłowski, Nahunko - Opiłka, Mickiewicz, Kasprzyk, Sikora, Blanik (2)
Trener: Grzegorz Klich