Drużyna Radosława Sawickiego wywalczyła awans do turnieju finałowego Pucharu Białorusi. W półfinale zagra z zespołem z KHL.
Szachcior Soligorsk z polskim napastnikiem w składzie wygrał dziś przed własną publicznością w ostatniej kolejce fazy grupowej Pucharu Saleja z ekipą HK Brześć 4:1. Dzięki temu zajął 2. miejsce w grupie A, co dało mu kwalifikację do finałowej rundy rywalizacji.
Sawicki zagrał w drugim ataku "Górników" obok Dzmitryja Ambrożejczika i Kiryła Nikulina. Nie punktował. Oddał 2 strzały, z których żaden nie poleciał w światło bramki rywali. Na lodzie spędził ok. 11 minut, wyjeżdżał na niego 17 razy i zaliczył wynik +1 w statystyce Corsi. Polak w 5 spotkaniach fazy grupowej Pucharu Saleja strzelił 1 gola i zaliczył 1 asystę.
Jego drużyna przed decydującym o awansie meczem znajdowała się w mocno skomplikowanej sytuacji, bo na 2 pozostałe do wywalczenia miejsca w turnieju finałowym szanse miało dziś aż 5 zespołów. Szachcior w swojej grupie zajmował dopiero 4. pozycję, a potrzebował przynajmniej 2. miejsca, by wywalczyć awans. Do tego nie był zależny tylko od siebie, bo musiał liczyć także na to, że rozpoczęty godzinę wcześniej mecz Dynamy Mołodeczno z Junostią Mińsk nie zakończy się dogrywką lub rzutami karnymi.
Junost wygrała tamto spotkanie 1:0 w normalnym czasie, a Sawicki i jego koledzy zrealizowali później swoją część zadania. I to, mimo że pierwsi stracili gola. Błyskawicznie jednak wyrównali, a w drugiej tercji łącznie strzelili 3 gole i nie dali się już dogonić.
Ich bohaterem był najskuteczniejszy gracz w historii białoruskiej ekstraklasy Alaksandr Żidkich, który strzelił gola i dwukrotnie asystował. Zwycięskiego gola i asystę zanotował Rosjanin Dmitrij Piestunow, a na liście strzelców znaleźli się także Siarhiej Kascicyn i Siarhiej Stankiewicz.
Szachcior zajął ostatecznie drugie miejsce w grupie za Junostią, a awansował dzięki dobrej postawie... w ubiegłym sezonie. Regulamin Pucharu Saleja przewiduje bowiem, że awans do "Finału Czterech" zdobywają zwycięzcy dwóch grup i ta drużyna z drugiego miejsca, która zajęła wyższe miejsce w ostatnim sezonie ligowym. Podopieczni Juryja Fajkowa zakończyli go na 3. pozycji, podczas gdy drugi w grupie B Mietałłurh Żłobin był wówczas na 4. miejscu.
W turnieju finałowym, oprócz Junosti i Szachciora, wystąpi także najlepszy w grupie B wicemistrz kraju HK Homel oraz zakwalifikowana automatycznie bez gry w eliminacjach drużyna Dynama Mińsk, występująca na co dzień w KHL.
Właśnie z zespołem z KHL Szachcior zagra w sobotę w swoim półfinałowym spotkaniu. Finał i mecz o trzecie miejsce odbędzie się w niedzielę. Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie zostanie rozegrany turniej finałowy. Chęć jego organizacji zgłosił klub HK Homel.
Czytaj także: