Hokej.net Logo
SIE
31

Duża niewiadoma! Kaláber może odejść. Ostatni mecz za nim? "Jest to możliwe"

Róbert Kaláber podczas meczu [foto: Tomasz Gonsior]
Róbert Kaláber podczas meczu [foto: Tomasz Gonsior]

Drużyna JKH GKS Jastrzębia na osłodę sezonu 2024/2025 zdobyła brązowe medale mistrzostw Polski. Przyszłość klubu stoi jednak pod znakiem zapytania. a trener Róbert Kaláber również nie wyklucza, że mecz z Re-Plast Unią Oświęcim mógł być jego ostatnim na Jastorze.

HOKEJ.NET: – Piąty medal w karierze trenera w Jastrzębiu-Zdroju stał się faktem. Trudno było się drużynie zmobilizować po pechowej porażce w półfinale z Tychami?

– Jest radość, ale też niedosyt, gdyż mogliśmy doprowadzić do siódmego meczu z tyszanami, a wtedy wszystko byłoby możliwe. Trzeba na pewno podziękować zawodnikom za pokazanie charakteru w meczu o trzecie miejsce, bo jak pokazuje historia bardzo ciężko zmobilizować się drużynie, która mierzyła w finał. Obydwa mecze o trzecie miejsce były na świetnym poziomie. Dobrą atmosferę stworzyli kibice, którym chce podziękować. Może jest ich mało, ale są kulturalni i nie mają z żadną drużyną przeciwnika problemów w domu czy na wyjeździe.Naprawdę w Oświęcimiu i na Jastorze był dobra publiczność i warto grać dla takich kibiców. Świetna była atmosfera. a ten sezon nie zakończył się zbyt szybko.

Nie zawsze ta gra układała się, ale chłopaki pokazali charakter. Niewiele zabrakło. abyśmy dziś grali w finale, jednak walczyliśmy o trzecie miejsce i ten medal jest takim podziękowaniem dla wszystkich za wkład w ten trudny sezon.

Trudny sezon? To kolejny w którym musieliście budować drużynę praktycznie od nowa.

– Tak, dlatego szczególne podziękowania dla Leszka Laszkiewicza, który robił co mógł, aby stworzyć drużynę walczącą jak równy z równym z obecnym finalistom ligi. Podziękowania również dla mojego asystenta Rafała Bernackiego i całego zarządu z którym tyle już lat udanie współpracuje. Trzeba podkreślić, że nie mieliśmy szerokiej kadry, ale stworzyliśmy mocną drużynę jakościową. Mieliśmy liderów, jednak nie wystarczyło nam pieniędzy na taką szeroką kadrę, jaką mają w Tychach. Na miarę budżetu stworzyliśmy naprawdę dobry zespół. Cieszy na pewno postawa bramkarza Vilho Heikkinena na koniec sezonu. Jest to jeden z najlepszych zawodników na tej pozycji w lidze. Miał świetną formę na fazę play-off.

Są jednak zmartwienia, które docierają w ostatnich miesiącach. Główny sponsor Jastrzębska Spółka Węglowa zapowiedziała cięcia na sport, a Jastor czeka poważny remont.

– Mamy kilka dużych problemów. Teraz nie wiadomo czy będzie następny sezon i czy będzie dostępne lodowisko. Tytularny sponsor JSW ma swoje problemy, więc nie wiadomo jak to będzie z nimi i sponsoringiem hokeja w przyszłym sezonie.

Liczymy, że będą nas cały czas wspierać, ale na razie jest zbyt dużo pytań. Klub będzie miał mniejszy budżet, więc to stawia kolejne zapytania dotyczące tego, kto zostanie w składzie. Jakby tego było mało to nie wiadomo co z lodowiskiem. Jeśli będziemy dojeżdżać godzinę na treningi, to nikt z tych obcokrajowców nie zostanie i nie podpisze umowy na nowy sezon.

Przed tym sezonem były już duże zmiany w składzie. Sądzę, że nie chcecie tego kolejny raz powtarzać?

Róbert Kaláber: – Po mistrzostwach świata zostało nam siedmiu zawodników. Jest trudno budować zespół praktycznie od nowa.

Nie mamy takiego komfortu jak Tychy, które wymieniły 4-5 zawodników i nie muszą aż tak wymieniać składu w drużynie. Od nas zabrali Pasia i Viinikainena, z GKS-u Katowice pozyskali Monto, a do ligi wrócił Matiasa Lehtonen. Wzmocnili się i teraz grają w finale.

My każdy sezon zaczynamy od zera i to jest problem. Jakby ta drużyna utrzymała się w 80 procentach, a do tego byśmy uzupełnili skład, to moglibyśmy walczyć o najwyższe cele w przyszłym sezonie.

Ale to nie koniec problemu. Jeśli nie będziemy grali na Jastorze, to nikt z tych zawodników nie będzie chciał przedłużyć kontraktu. Nikt nie chce siedzieć tyle godzin w autobusie, dojeżdżać na treningi, pracować na lodzie, a później wrócić do domu, bo to zajmie cały dzień. Nie wiemy też, ile ten remont będzie trwał rok czy 18 miesięcy. Nie wiemy, kiedy się rozpocznie i kiedy zakończy. Naprawdę jest dużo pytań. To jest w tej chwili największy problem naszego klubu.

A co z trenerem i jego przyszłością w Jastrzębiu-Zdroju?

– Jestem już jedenaście lat w tym klubie, więc wszystko jest możliwe. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, może był to mój ostatni mecz. Nie wiem, czy praca z juniorami, z długimi dojazdami będzie mnie satysfakcjonować. U mnie też wszystko stoi pod znakiem zapytania.

Poczekamy, jaką odpowiedź dostaniemy z miasta i jak to będzie wyglądać. Poczekamy dwa tygodnie i będziemy musieli zdecydować o tym, co będziemy robić.

Jak wygląda sytuacja z remontem lodowiska?

– 10 kwietnia mają otwierać koperty z ofertami na remont lodowiska. Zarząd chciałby, aby jeszcze w nadchodzącym sezonie toczyły się prace przygotowawcze, a nie właściwy remont.

Pytanie, czy zwycięzca przetargu będzie chciał poczekać. A wiadomo jak to jest z remontami. Wiele  rzeczy jest do zamówienia, więc to może trwać i trwać.

Rozmawiał: Sebastian Królicki

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 22

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Arma
    2025-03-31 22:18:59

    Śmiesznie się składa bo znam klub który szuka trenera i dyrektora sportowego, cóż za przypadek

  • Passtor
    2025-03-31 22:48:45

    Co za [****] beksa, ten poszedł tam ten tam, to wybór każdego tfuuuu.

  • Luque
    2025-03-31 22:56:26

    Panie trenerze może kiedyś dostanie Pan szansę w takiej drużynie jak GKS Tychy, ale potrzeba cierpliwości...

  • Alex2023
    2025-03-31 23:02:36

    Kalaber szykuje sobie grunt, żeby zabrać z 5-6 zawodników ze sobą i wylądować w innym klubie. Tak to widzę 😉 Jak w kadrze nie wyjdzie, to też powie, że nie ma takiego budżetu i zawodników, jakich mają innne kraje. Jego czas powoli dobiega końca.

    • Luque
      2025-03-31 23:12:34

      Nie przesadzaj, to dalej jest solidny trener tylko chyba chciałby wkońcu mieć komfort grania o najwyższe cele z pozycji jednego z faworytów... Ciekawe jak sprawdziłby się w klubie gdzie nie musiałby uciekać się ciężkiej fizycznej orki żeby osiągnąć rezultat... Może faktycznie to będzie Unia.

  • Oilers
    2025-03-31 23:16:41

    Jaki ten Kalaber jest obłąkany...redaktor zadaję ogólnikowe pytanie, a ten odpowiada Tychy to Tychy tamto.
    Druga sprawa, niewiele brakło...ale żeby doprowadzić do meczu nr 7, a nie awansować do finału...no manipulator co sie zowie

  • NTjacek
    2025-03-31 23:49:46

    Kolejny klub na zakręcie nie jest to fajne.

    • Hajnel
      2025-04-01 22:14:37

      Skąd to zdziwienie JKH gra już trzeci sezon na czasowym opuszczeniu hali do gry, od 13 grudnia mamy nowy rząd który przyspieszył likwidację JSW jedynego konkretnego podmiotu utrzymujacego sport w Jastrzębiu czyli prawie identyczna sytuacja jaka miała miejsce w Bytomiu gdzie przy likwidacji kopalni sport padł. Nawet jeśli kasa zostanie taka sama to koszta będą dużo większe bo trzeba wynająć halę do gry i treningów a brak kibiców zmniejszy dochód.

    • fruwaj
      2025-04-02 08:24:02

      @Hajnel - żeby być sponsorem trzeba mieć z czego płacić kasę a JSW przynosi straty więc sponsorem de facto jest cała Polska która dokłada bo biznesu... Niestety takie są realia rynkowe i nic tego nie zmieni więc nie trzeba dorabiać to tego żadnych teorii.

  • Prawdziwy Kibic Unii
    2025-04-01 00:13:55

    Jedyne z tego wywiadu co wynika to fakt ze jest w Klubie 11 lat i zawsze mial do czynienia z rozbiorami Jego Druzyny ze wzgledu na finanse tyle Panowie.
    Nigdy nie narzekal a pracuje na 3 etaty i chcialbym aby dostal w Jastrzebiu to czego oczekuje bo na pewno ten Trener wraz z Leszkiem zasluguja na uznanie w pracy opartej na realiach o ktorych wspomnial kropka

  • Domin55
    2025-04-01 02:09:29

    'Nie mamy takiego komfortu jak Tychy, które wymieniły 4-5 zawodników i nie muszą aż tak wymieniać składu w drużynie."
    I tutaj się z Pana wypowiedzią nie zgodzę.Prosze zerknąć ilu zawodnikom podziękowaliśmy po zeszłym sezonie.Było ich ponad 10.
    Tak sie tylko zastanawiam co by Pan Kalaber osiągnął z takim składem jaki jest u nas w Tychach skoro z takimi zawodnikami których miał w swoim Jastrzebiu potrafił wygrywać z liderami tabeli?

  • franek_dolas
    2025-04-01 03:23:06

    Wygląda na to że nie tylko Podhale, Sanok ale i Jastrzębie ma problemy. Słabo ta liga może wyglądać w przyszłym sezonie

    • Aleks4
      2025-04-01 09:56:36

      Podhale, Sanok, Jastrzębie i Cracovia.

      Może nawet też i Unia.

  • S'75
    2025-04-01 05:08:11

    W Oświęcimiu też czuję że nie będzie wesoło ... szczególnie przez Leśnych Dziadków na balkonie... a i wielu zawodników też odejdzie...

  • Beta
    2025-04-01 09:09:04

    a może to Prima Aprilis ?

  • Beta
    2025-04-01 09:09:35

    a może to Prima Aprilis ?

  • obcy81
    2025-04-01 09:36:38

    Uwielbiam tego gościa. Nigdy nic nie przegrał normalnie.
    Może Panie Kalaber warto wspomnieć, że Kaleinikovas zarabia u Was tyle co w Oświecimiu.
    Kuru, Makela, Pulkinen czy Heikkinen tyle samo lub nawet więcej niż finowie w Katowicach czy Tychach. Bo ściągneliście zawodoników topowych jak na naszą ligę. Na finanse to się mogą żalić w Toruniu czy Sanoku ale nie u Was.
    To, że słabo od lat traktowaliście wychowanków i oczekiwaliście, że będą grali "za darmo" się teraz mści.

    • wiemswoje
      2025-04-01 11:58:59

      Masz jakieś dane ile zarabiają zawodnicy czy tak z czapy rzucasz ?

    • obcy81
      2025-04-01 14:52:00

      Tak. Mam takie informacje.

      Nowy trener z Sosnowca ostrzy sobie zęby na nich, ale myślę, że nie tylko on.
      Pytanie czy nie wyjadą za granicę bo kluby znajdą bez problemu.

  • Romson21.
    2025-04-01 12:21:28

    Zaraz pewnie kluby z Czech i Słowacji ustawią się w kolejce żeby pozyskać pana trenera.

    • Tyski Fan
      2025-04-01 13:01:42

      Niestety na Słowacji notowania tego pana nie stoją wysoko.

  • J_Ruutu
    2025-04-01 13:21:20

    Kalaber i Leszek pójdą do Oświęcimia?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe