Patryk Pelaczyk i Marat Soroka, zgodnie z naszymi wcześniejszymi doniesieniami, nie są już zawodnikami Podhala Nowy Targ. Szefostwo klubu w swoich mediach społecznościowych utrzymuje, że o rezygnacji z usług tych zawodników zdecydowały kwestie sportowe.
– Po treningach i meczach sparingowych, mając na uwagę dużą rywalizację w składzie, trener zdecydował, że ci zawodnicy nie spełniają jego oczekiwań. Stąd podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu kontraktów – wyjaśnił na łamach portalu podhaleregion.pl Krzysztof Wajsak, wiceprezes KH Podhale, który nie wyklucza że kadra zespołu może jeszcze się uszczuplić.
Również w mediach społecznościowych klubu pojawiło się oświadczenie. Zamieszczamy je w całości i bez ingerencji w treść.

O ile nie można odmówić klubowi i trenerowi prawa do decyzji personalnych, to te podjęte w kwestii Pelaczyka i Soroki zdają się wskazywać na błędy w kwestiach skautingowych. Z oboma umowy podpisano odpowiednio w kwietniu i w czerwcu, doskonale znając ich styl gry i to, co mogą zaprezentować na lodzie. Słowem byli to "zadaniowcy" do niższych formacji.
Tymczasem Patryk Pelaczyk, mający za sobą debiut w reprezentacji Polski, nie zdążył oficjalnie zadebiutować w nowym klubie. Soroka grał z "Szarotką" na piersi przez ostatnie trzy sezony.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia pisaliśmy na naszych łamach, że w Podhalu Nowy Targ dojdzie do roszad w składzie. Pierwsze kroki właśnie poczyniono, choć szefostwo zaklinało rzeczywistość, przekonując że do takiej sytuacji nie dojdzie.
Kolejne decyzje kadrowe i uszczuplanie niespinającego się nadal budżetu już wkrótce, o czym ponownie będziemy informować.
Czytaj także: