Tobiasz Bernat, były zawodnik Zagłębia Sosnowiec, domaga się od klubu odszkodowania w wysokości pół miliona złotych. Jego życie zmieniło się dramatycznie po kontuzji odniesionej w 2018 roku podczas turnieju w Słowacji. Bernat utrzymuje, że klub nie zapewnił mu odpowiedniej opieki, a po wypadku nie spełnił obietnic, jakie składano mu przy szpitalnym łóżku. Zagłębie twierdzi, że wywiązało się ze swoich obowiązków i odrzuca jakąkolwiek winę. Sprawę obszernie relacjonuje "Gazeta Wyborcza".