Dzień wcześniej. Sanoczanie starciem z nowotarżanami rozpoczną 6. kolejkę
Zawody w short tracku sprawiły, że starcie Marmy Ciarko STS-u Sanok z Tauron Podhalem Nowy Targ zostanie rozegrane dzień wcześniej. Ekipa z Podkarpacia chce iść za ciosem, a “Szarotki” powetować sobie wysoką porażkę.
Sanoczanie we wtorek, w zaległym meczu pierwszej kolejki Polskiej Hokej Ligi, pokonali na wyjeździe GKS Tychy 5:4. Podopieczni Miiki Elomo po czterdziestu minutach przegrywali 1:3, ale pokazali niesamowity charakter i wyrwali zwycięstwo silniejszemu kadrowo rywalowi.
– Ciężko powiedzieć co było tym kluczowym momentem. Mieliśmy trochę szczęścia przy tych bramkach. Sytuacje były takie, że krążek nam spadał pod kij, a my strzelaliśmy. Później bramkarz rywali mógł tylko wyjmować gumę z siatki – wyjaśnił Krystian Mocarski, napastnik STS-u.
Dziś ekipa z Podkarpacia powalczy o trzecie zwycięstwo z rzędu. Ich rywalem będzie Tauron Podhale Nowy Targ
– Nie ukrywam, że musimy wydrzeć trzy punkty. Gramy w domu, przed swoją publicznością i na pewno będziemy walczyć o wygraną – dodał Mocarski.
Tym bardziej, że nowotarżanie mają swoje problemy. Sztab szkoleniowy dość późno rozpoczął kompletowanie składu, więc zespół jest wciąż na etapie zgrywania. Z kolei wymiana band sprawiła, że “Szarotki” musiały potrenować w delegacji.
W poprzedniej kolejce podopieczni duetu Juraj Faith - Marcel Skokan zostali rozbici na wyjeździe przez KH Energę Toruń 0:7. Po tym spotkaniu z ekipą z Nowego Targu pożegnali się fińscy napastnicy: Lauri Huhdanpää i Sampo Paulaharju.
– Musieliśmy zrobić impuls w drużynie i pokazać, że nikt nie ma tu pewnego miejsca w składzie. Każdy musi na nie solidnie zapracować – wyjaśnił Marcel Skokan.
Drużyna Podhala przystąpi do meczu z sanoczanami mocno pobudzona i będzie chciała sprawić niespodziankę podobną do tej, jak na inaugurację sezonu. Górale wówczas pokonali JKH GKS Jastrzębie 4:0.
Marma Ciarko STS Sanok – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze