Hokejowa Polonia Bytom wczoraj oficjalnie wycofała się z barażów Polskiej Hokej Ligi. Dzisiaj urząd miejski z Bytomia poinformował, że przyznał hokeistom 40 tys. złotych dotacji z konkursu. Czy to działanie na alibi włodarzy miasta? Spółka PHL odpowiada, że mecze zostały już zweryfikowane jako walkowery.
Komunikat z oficjalnej strony Miasta Bytomia brzmi:
Dzisiaj /15 lutego/ Prezydent Bytomia przyznał dotację w wysokości 40 tys. zł klubowi TMH Polonia Bytom SA na pokrycie kosztów organizacji i uczestnictwa w meczach barażowych o pozostanie w Polskiej Hokej Lidze.
Dzisiejsza decyzja oznacza, że klub TMH Polonia Bytom SA może otrzymać niezbędne środki, aby rozegrać mecze barażowe, które rozpoczynają się już w najbliższą niedzielę, 17 lutego. Przypomnijmy, że przyznana dotacja w wysokości 40 tys. zł może być przeznaczona jedynie na sfinansowanie bieżących działań, czyli – zgodnie z kosztorysem projektu – na organizację meczów hokejowych przy ul. Pułaskiego, wynagrodzenia dla zawodników i trenerów oraz na transport na mecze wyjazdowe. Nie można z tych środków pokrywać długów powstałych przed przyznaniem dotacji.
Z uwagi na zbliżające się baraże, w przyspieszonym trybie zwołaliśmy komisję konkursową i podjęliśmy decyzję o rozpatrzeniu i zatwierdzeniu wniosku, który wpłynął do Urzędu Miejskiego w czwartek 14 lutego – mówi Michał Bieda, pierwszy zastępca prezydenta Bytomia.
Prezydent Mariusz Wołosz 1 lutego zabezpieczył środki na wsparcie bytomskiego hokeja i ogłosił otwarty konkurs dla klubów sportowych, które w swojej działalności statutowej zajmują się hokejem. Klub TMH Polonia Bytom SA złożył ofertę 14 lutego, a już dzisiaj /15 lutego/ zebrała się Komisja Konkursowa, która przeanalizowała wniosek TMH Polonia Bytom SA. Przeszedł on pozytywną weryfikację i został skierowany do podpisu przez prezydenta Miasta tak, aby jeszcze dzisiaj klub otrzymał oficjalną decyzję o przyznaniu dotacji.
Co na to zarządzający rozgrywkami Polskiej Hokej Ligi?
- Jedyne pismo jakie wpłynęło do Polskiej Hokej Ligi było o wycofaniu drużyny z barażów. Zatem mecze, które Polonia miała rozegrać zostały zweryfikowane jako walkowery - stanowczo podkreśla Marta Zawadzka, komisarz Polskiej Hokej Ligi.
Wszystko wygląda na to, że pomoc przyszła za późno, teraz miasto może mieć polityczne alibi "my pomogliśmy, to nie nasza wina".
Czytaj także: