Hokej.net Logo
MAR
20
MAR
22
MAR
27

EBEL: Dwie wygrane HC Bolzano, a rywale GKS-u Katowice ze zmiennym szczęściem

EBEL: Dwie wygrane HC Bolzano, a rywale GKS-u Katowice ze zmiennym szczęściem

Już jutro odbędzie się w Bolzano ostatni akcent tegorocznej HLM z udziałem GKS-u Tychy. „Lisy” w oczekiwaniu na rewanż po przegranej w Polsce zanotowały dwa cenne ligowe zwycięstwa i zajmują fotel wicelidera EBEL. Medveščak wydarł wygraną z paszczy „Rekinów”, po czym wysoko uległ „Bykom” w Salzburgu.

„Lisy” z Bolzano w środę grały mecz w Tychach, a dwa dniu później zaplanowany miały ligowy pojedynek u naszych sąsiadów z południa, w czeskim Znojmie. Tam czekała na nich ekipa Miroslava Fryčera, byłego trenera KH Sanok, w składzie której wystąpił znany z polskich lodowisk Marek Kalus, niegdyś napastnik Cracovii. 25-latek dwukotnie próbował zaskoczyć debiutującego w meczu ligowych Jacoba Smitha. Kanadyjczyk zastąpił między słupkami Bolzano broniącego w Tychach Lelanda Irvinga i spisał się znakomicie zatrzymując wszystkie 35 strzałów gospodarzy.

Fot. hcb.net

Kai Suikkaen nie mógł w Znojmie skorzystać z usług kontuzjowanych Daniela Catenacciego, Luci Frigo i Alexa Petana. Ten ostatni do składu „Lisów” powrócił na mecz z GKS-em, w którym niestety nabawił się urazu wykluczającego na razie jego występy.

W bramce „Orłów” pojawił się doświadczony 35-letni Fin Teemu Lassila, były mistrz świata. O swoim debiucie pewnie chciałby jak najszybciej zapomnieć, bowiem już w 2. minucie sprezentował gola rywalom, podając krążek bezpośrednio na kija Massimo Carrozy. Bramkę w tej sytuacji zdobył Matti Kuparinen. Był to jego debiutancki gol w barwach HC Bolzano. Przy drugim trafieniu gości fińki golkiper gospodarzy znów zawalił swoją niepewną interwencją, którą wykorzystał Andrew Crescenzi. Fryčer postanowił dokonać zmiany i od tej pory między słupkami stał pochodzący z Koszyc Tomáš Halász. W ostatniej minucie premierowej odsłony piątkowego meczu „Lisy” wykorzystały grę w przewadze i golem do szatni ustaliły rezultat na 3:0. Strzelcem bramki okazał się Michael Blunden.

Wszystkie próby nadrobienia choćby części strat przez gospodarzy rozbijały się o świetnie dysponowanego tego dnia Smitha. Praca golkiperów po drugiej stronie tafli pozostawiała natomiast wiele do życzenia. Rezultat spotkania swoim debiutanckim trafieniem zamknął Viktor Schweitzer, a sytuacja była prezentem od Halásza, który dał sobie odebrać krążek za własną bramką.

12 października

Orli Znojmo - HC Alto Adige Alperia Bolzano 0:4 (0:3, 0:0, 0:1)

0:1 – Matti Kuparinen – Massimo Carozza, Marco Insam (1:39)

0:2 – Andrew Crescenzi – Michael Blunden, Markus Nordlund (10:14)

0:3 – Michael Blunden – Timothy Campbell, Angelo Miceli (19:02, 5/4)

0:4 – Viktor Schweitzer – Anton Bernard, Daniel Frank (47:43)

Strzały: 35 - 20

Kary: 10 - 12

Widzowie: 2387

Wczoraj ekipa z Bolzano zawitała z powrotem do swojej hali, gdzie dzięki udanemu przystankowi w Znojmie wróciła w dobrych humorach, gotowa na nowe wyzwania. Suikkanen dalej pozbawiony był możliwości skorzystania z Catenacciego, Frigo i Petana. Do bramki powrócił Irving, który wypoczęty pokazał prawdziwą klasę zostając najlepszym zawodnikiem spotkania. Obronił 23 strzały rywali, co oznaczało, że jego skuteczność interwencji wyniosła prawie 96%.

Wynik mógł otworzyć Crescenzi, ale dokonał tego dopiero Marco Insam, kończąc rozgrywanie podwójnej przewagi w 11. minucie meczu. Crescenzi trafił do bramki „Buldogów”, ale sędziowie po analizie wideo zdecydowali się gola nie uznać i tym samym 1. tercja skończyła się skromnym 1:0 dla Bolzano.

Fot. hcb.net

Końcówka premierowej odsłony i pierwsza część środkowej partii to okres aktywnej i groźnej gry ekipy z Dornbirn, która miała przynajmniej kilka naprawdę klarownych okazji do strzelenia gola. Bohaterska postawa Irvinga pomogła poneść tylko jedną stratę. Bramkę wyrównującą zdobył Juuso Pulli. Udana kontra „Lisów” w 36. minucie zakończona strzałem Bretta Findlaya przesądziła o ich wygranej w kolejnym meczu. Podopieczni Suikkanena przy tej decydującej o losach spotkania akcji wykorzystali okres gry w przewadze po karze 2+2 nałożonej na zdobywę wyrównującej bramki.

14 października

HC Alto Adige Alperia Bolzano – Dornbirn Bulldogs 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)

1:0 – Marco Insam - Angelo Miceli, Timothy Campbell (10:42, 5/3)

1:1 – Juuso Pulli – Brendan O’Donnell, Jérôme Leduc (26:17)

2:1 – Brett Findlay – Michael Blunden, Matthew Mackenzie (35:12, 5/4)

Strzały: 25 - 24

Kary: 8 - 14

Widzowie: 2290

Dołujący w tabeli EBEL Medveščak udał się do Innsbrucku i nie uchodził za faworyta spotkania z miejscowymi „Rekinami”. Opinię tę potwierdził gol Ondřeja Šedivý’ego dający prowadzenie gospodarzom. Gracze Aarona Foxa skorzystali jednak z nadarzającej się okazji do wyrównania, którą był pierwszy okres gry w przewadze. Mocny strzał oddał John Armstrong i to wystarczyło do doprowadzenia do wyniku 1:1.

Fot. medvescak.com

Gospodarze dosyć łatwo objęli dwubramkowe prowadzenie po golach Andrew Yogana oraz Johna Lammersa. To sprawiła, że na ostatnie 20 minut spotkania wyjeżdżali z wynikiem 3:1. Ale to właśnie 3. tercja sobotniego pojedynku była decydująca i zmieniła losy pojedynku. Tom Zanoski zaskoczył swoim uderzeniem z koła bulikowego Janne Juvonena i przewaga „Rekinów” stopniała do jednej bramki. Cztery minuty później „Niedźwiadki” przeprowadziły wzorową kontrę, przy której wykończeniem trójkowej akcji zajął się Sebastien Sylvestre, a krążek wędrował do niego jak po sznurku, począwszy od Sondre Oldena poprzez Björna Svenssona. Kropkę nad „i” postawił Yann Sauvé, ale największą pracę przy tej decydującej akcji wykonał Mike Aviani, pokazując niemałe umiejętności prowadzenia „gumy”. W szkoleniowy sposób „woził się” z krążkiem za bramką Juvonena, po czym wyłożył go Sauvému, a ten nie miał problemów z pokonaniem golkipera rywali i zapewnienia ekipie z Zagrzebia niespodziewanej wygranej, po zdobyciu w ostatniej tercji trzech bramek bez odpowiedzi ze strony gospodarzy.

13 października

TWK Innsbruck „Die Haie” - Medveščak Zagrzeb 3:4 (2:1, 1:0, 0:3)

1:0 – Ondřej Šedivý – John Lammers, Alexandre Lavoie (7:45)

1:1 – John Armstrong – Sebastien Sylvestre, Sondre Olden (10:07, 5/4)

2:1 – Andrew Yogan - Ondřej Šedivý, Nicholas Ross (14:54)

3:1 – John Lammers – Florian Pedevilla, Levko Koper (35:40)

3:2 – Tom Zanoski – Jordan Samuels-Thomas (46:40)

3:3 – Sebastien Sylvestre - Sondre Olden, Björn Svensson (50:34)

3:4 – Yann Sauvé – Mike Aviani (56:12)

Strzały: 19 - 27

Kary: 6 - 6

Widzowie: 2000

Zadowoleni z sobotniej wyjazdowej wygranej, hokeiści z Chorwacji udali się nazajutrz na podbój Salzburga. Wyprawa okazała się totalną klęską, bowiem podopieczni Foxa przyjęli 5 ciosów od hokeistów Red Bulla, a sami potrafili zdobyć jedynie honorowego gola w ostatnich minutach meczu, gdy jego losy były już przesądzone.

W bramce Medveščaka podobnie jak dzień wcześniej pojawił się Mathie Corbeil. Przy trafieniu Ryana Duncana na 2:0 można było oczekiwać więcej od 27-letniego kanadyjskiego golkipera. Chcąc pozostać sprawiedliwym trzeba zauważyć, iż bramki stracone przez hokeistów z Zagrzebia w dwóch pierwszych tercjach były przede wszystkim wynikiem błędów w kryciu rywali, a nie wynikały z fatalnej postawy bramkarza.

Fot. medvescak.com

W ostatniej partii meczu Corbeil jeszcze 3 razy wyciągał krążek z bramki, a gospodarze trafiali zarówno z bliska, jak i z daleka, pokazując cały wachlarz ofensywnych umiejętności. W 49. minucie Fox zdecydował się na zmianę golkipera. Na lodzie pojawił się Vilim Rosandić i zachował zerowe konto strat, ale oczywiście należy pamiętać, że napór gospodarzy był już nieporównywalnie mniejszy niż w przypadku wcześniejszych faz meczu. „Byki” prowadziły bardzo wysoko 5:0 i zaczęły oszczędzać swoje siły. To spowodowało, że lekko rozluźniły się ich szyki obronne, w które przedarł się Bruno Fičur i poczekał aż Yann Sauvé zajmie idealną pozycję na dłuższym słupku. Po posłaniu do niego „gumy”, kanadyjski defensor umieścił ją w odkrytej części bramki Stephena Michalka, który w całym spotkaniu zarzymał 22 uderzenia Chorwatów, co dało mu dokładnie 95,5% skuteczności obron.

14 października

Red Bull Salzburg - Medveščak Zagrzeb 5:1 (1:0, 1:0, 3:1)

1:0 – Dario Winkler – Mario Huber (13:34)

2:0 – Ryan Duncan – Thomas Raffl, John Hughes (24:54)

3:0 – Alexander Pallestrang – Peter Hochkofler, Layne Viveiros (44:34)

4:0 – Brent Regner – Alexander Rauchenwald, Dustin Gazley (45:57)

5:0 – Dario Winkler – Christopher Van De Velde, Alexander Pallestrang (48:26)

5:1 – Yann Sauvé – Bruno Fičur, Nik Simsic (54:30)

Strzały: 51 - 22

Kary: 6 - 8

Widzowie: 2477

Pozostałe mecze:

9 października

Orli Znojmo – KAC Klagenfurt 2:1 (2:0, 0:1, 0:0)

Bramki: Petr Mrázek, Cameron Braes – Clemens Unterweger

Bramkarze: Tomáš Halász (Orli) 97,4%

12 października

EC Panaceo VSV Villach – Fehérvár AV19 4:2 (2:0, 0:1, 2:1)

Najskuteczniejsi w VSV: Jerry Pollastrone (2G), Blaine Down (2A)

Vienna Capitals Wiedeń - KAC Klagenfurt 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)

Najskuteczniejszy w Capitals: Christopher DeSousa (2G)

Bramkarze: Jean Philippe Lamoureux (Capitals) 97,3%

Moser Medical Graz 99ers - Liwest Black Wings Linz 4:0 (1:0, 3:0, 0:0)

Najskuteczniejsi w Linz: Matthew Caito (2G + 1A), Ken Ograjensek (1G + 1A), Curtis Hamilton (1G + 1A), Daniel Oberkofler (2A)

Bramkarze: Linus Lundin (Linz) 100%

Dornbirn Bulldogs – Red Bull Salzburg 3:6 (2:1, 1:3, 0:2)

Najskuteczniejsi: Brendan O’Donnell (1G + 1A), Michae Parks (1G + 1A) – Ryan Duncan (1G + 1A), Brent Regner (1G + 1A), Christopher Van De Velde (2A), Florian Baltram (2A)

14 października

Orli Znojmo - Vienna Capitals Wiedeń 2:5 (0:3, 2:2, 0:0)

Najskuteczniejsi w Capitals: Riley Holzapfel (2G), Kelsey tessier (2A)

Liwest Black Wings Linz - EC Panaceo VSV Villach 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

Bramka: Ryan Schofield

Bramkarze: Michael Ouzas 100% - Dan Bakala 97,2%

KAC Klagenfurt - TWK Innsbruck „Die Haie” 3:2 po dogrywce (1:0, 1:1, 0:1, 1:0)

Najskuteczniejszy w KAC: Thomas Koch (1G + 1A)

Moser Medical Graz 99ers - Fehérvár AV19 4:3 po dogrywce (1:0, 1:3, 1:0, 1:0)

Najskuteczniejsi: Oliver Setzinger (3A), Curtis Hamilton (2A) – Dániel Szabó (2A)

Tabela

Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Vienna Capitals Wiedeń

10

29

2.

HC Alto Adige Alperia Bolzano

10

21

3.

Moser Medical Graz 99ers

10

20

4.

Red Bull Salzburg

9

15

5.

KAC Klagenfurt

9

15

6.

Liwest Black Wings Linz

10

14

7.

Fehérvár AV19

10

14

8.

Dornbirn Bulldogs

10

12

9.

EC Panaceo VSV Villach

10

12

10.

TWK Innsbruck „Die Haie”

10

10

11.

Medveščak Zagrzeb

9

7

12.

Orli Znojmo

9

5

Przeczytaj dodatkowo
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: Fruwaju po co tak personalnie? Wyrażam swoją opinie i nic więcej. Zalezaloby mi żeby w sezonie zasadniczym było tyle osób ile na po. Wyzywanie od niedzielnych, pikników moim zdaniem skutecznie odstrasza potencjalne nowe osoby i tyle.
  • thpwk: Poza tym powtórzę poraz kolejny, nikt nie ma prawa rościć sobie prawa do danego miejsca bez jego rezerwacji. Argument o tym, że zawsze w danym miejscu się siedzi jest po prostu słaby
  • Luque: I tak wszyscy stali bywalcy pilnują miejsc kolegom, więc jakoś nie ma problemu
  • emeryt: uniaosw zdziwie sie jesli np. taki Ahopelto zechce u nas pozostać...
  • thpwk: Jak ktoś pojawi się wcześniej i przypilnuje to sprawa załatwiona. Jestem tez za rezerwacja miejsc dla stałych bywalców. Dopóki tego nie ma to dane miejsce jest tej osoby która pierwsza na niej usiądzie. Proste.
  • thpwk: Pretensje do zarządu, a nie do nowych kibiców. Przecież to nie oni ustalają zasady dystrybucji biletów i karnetów.
  • RafałKawecki: @eme Mówię ci, że zostanie i jeszcze ze swojego dopłaci by u nas grać. Profesjonalizm klubu zrobił na nim piorunujące wrażenie.
  • Darson97: Ahopelto gość nie od statystyk ale co chłop robi robotę i jak mądrze gra
  • Darson97: Dziwi mnie fakt ze taki Wanat czy Prusak nie mając tak wysokich umiejętności zagrali sercem i ofiarnością co oddaje więcej niż umiejętności a grali mniej niż obco którzy maja wnosić więcej do gry
  • RafałKawecki: Dyskusje o zawodnikach mają sens do ostatniego gwizdka w sezonie. Dla nas ten gwizdek już wybrzmiał. Teraz piłka (krążek) jest w ogródku tych co tych zawodników zatrudniają.
  • Darson97: i ciekawi co sami wybiorą jeśli będą oferty od innych bo Craxa rzuci się na Denyskina Padakina Jułdaszewa … a co za tym idzie przekonał się Pan Wronka Sawicki Kasperlik Rac i wiele innych gwiazdeczek patrzący na zyski finansowe
  • RafałKawecki: A na co mają patrzeć ? Na "markę klubu" ? Szanujmy się trochę ;)
  • Darson97: Sadzać po tym ze Dupuy wybrał Klub tworzy na charakterze w przeciwieństwie do Wrony. Jak widać ma to znaczenie
  • Darson97: Tworzony
  • RafałKawecki: @Darson97 - to tylko ty kierujesz się w życiu wyłącznie szlachetnymi pobudkami. Reszta to nastawiona na zysk swołocz :)
  • Darson97: Kończę rozmowę powodzenia w walce o brąz. Ucinam temat bo jak widać do niczego to nie prowadzi.
  • RafałKawecki: 100% racji. Dipłi gra w Tychach właśnie dla tego charakteru. Gdybyśmy my mieli lepszy charakter to grałby u nas ;)
  • RafałKawecki: Czy prowadzi czy nie, to zależy od podejścia do dyskusji... ;) "Walka o brąz" brzmi trochę jak nazwa terapii przeciwko zatwardzeniu :)
    Dobrego weekendu.
  • Darson97: Już nawet szczerym nie można być i życzyć dobrze kolegom zza między :) ehhh wyłączam internet
  • Pupil1920: Darson97 ..
  • Pupil1920: Nie ma sensu tłumaczyć. Chłop z Oświęcimia wyjdzie a Oświęcim z chłopa nigdy 😏
  • Darson97: Ja już się nie wypowiadam nie znam się jestem za młody
  • RafałKawecki: Pupil, ty już zacząłeś tłumaczyć czy coś przeoczyłem ?
  • emeryt: piniondza szkoda,stracony sezon,jeno kibiców szkoda którzy tak licznie stawiali sie na meczach...cieszyć sie że wogóle mamy rozrywke w mieście pt. hokej,szacunek dla dobrodziei
  • RafałKawecki: @eme Więcej optymizmu ! Z porażki można się nauczyć więcej niż ze zwycięstwa :)
  • RafałKawecki: Akurat piniondza to klub trochę na tym półfinale zarobił... Szkoda, że reszta sezonu nudna jak flaki z olejem. Z tym by trzeba coś zrobić...
  • emeryt: ta reszta sezonu czyt. PK czy PP też na tarczy...jedyne co udało sie wygrać to chyba faktycznie frekwencja,tutaj na plus
  • hubal: zapraszam na finał , nudno nie będzie
  • hubal: tylko te godziny szpili gowniane
  • emeryt: może zbyt duże oczekiwania...chociaż patrząc na skale dotacji i innej pomocy to w finale należało sie zameldować
  • RafałKawecki: eme, po raz bodaj szósty powtórzę na tym portalu głębokie zdanie pewnego średniego trenera ale za to wybitnego myśliciela Monsieur Constantina. (Cytuję bez skrótów) "Na sukces składa się wiele drobnych elementów". Choć w Unii gołym okiem widać postęp, to wiele drobnych elementów u nasz nie działało. I one zadecydowały. Poprawi się i będzie git. Tylko jest jeden konieczny warunek. Trzeba umieć przyznać, że błędy BYŁY.
  • emeryt: Kev światowiec wie co mówi,z niejednego pieca chleb jadł ale też niejedno widział...
  • emeryt: Trener Zupa na początku przygody w Oświęcimiu zmienił/ożywił kilka rzeczy które kulały
  • Luque: Niejeden wykład przeprowadził i nie jedną kartkówkę zrobił...
  • Luque: niejedną*
  • RafałKawecki: ... nie chcę wchodzić w szczegóły bo rany jeszcze nie zaschły. Więc tylko napomknę, że parę rzeczy ożywił ale niestety kilka uśpił. Nic więcej nie powiem.
  • RafałKawecki: A też trzeba przyznać, że za to "uśpienie" nie tylko on jest odpowiedzialny.
  • uniaosw: Uśpienie dobre określenie sami siebie uśpliliśmy
  • RafałKawecki: I to jest właśnie jeden z tych szczegółów. Oczekiwałbym, że zarząd po sezonie ten aspekt przeanalizuje.
  • hubal: przestańcie ze sportu fizykę kwantową robić , wygrywa na daną chwilę lepszy i tyle w tym filozofii czy innych teorii naukowych
  • RafałKawecki: Chopy, ostatnie łaty śniegu w tym sezonie zostały. Dechy do bagażnika i na Czarny Groń !
  • hubal: dawaj Rafa , ja już sezon zakończyłem
  • Unikatowy99: hubal więc jutro i w niedzielę macie spacerek
  • Luque: Unikat weź spoważniej... spacerkiem to chyba jedynie przyjdziemy na lodowisko
  • Unikatowy99: mam specyficzne poczucie humoru mimo że macie przewagę lodu to jak dla mnie nic nie znaczy. Katowice w drodze do finału z 4 wygranych meczy wygrały 3- krotnie w Krakowie. Więc tak na poważnie musicie spodziewać się ciężkiego meczu.
  • Unikatowy99: tz Ciężkich meczy z Katowicami
  • Krzyzak81: a wam jeszcze emocje nie opadly ,oswiecimioki co se juz medale na karku wieszali
  • Unikatowy99: Tak to już u nas wygląda mogę przypasować do naszej postawy jedno powiedzenie " krowa która dużo ryczy mało mleka daje" uważam że tak to można podsumować
  • Unikatowy99: Mike Tyson zawsze uśmiechał się po nokaucie nigdy przed reasumując.
  • botanick: Polacy jak zupka chińska,3 minutki i gotowi.
  • Luque: Czesi do toho!
  • Figowiec22: Jak to jest ze inni juz się martwią o nas w finale?
  • Figowiec22: Że przewaga wlasnej hali...lód zweryfikuje wszystko i dyspozycja ,,
  • Figowiec22: powiem wiecej spodziewamy bardzo ciężkich meczy
  • Figowiec22: się
  • Slavomirio: Finały czas zacząć i niech wygra czysty sportowy hokej
  • Luque: Wielka reprezentacja Polski w piłce kopanej pokazała znowu klasę, a Mati dalej myśli jak tu premie wypłacić...
  • hubal: oglądałem na czeskiej tv bo tych 2 kr3tynów na polskiej już przerosło d3bila sracowskiego
  • J_Ruutu: Czekam kiedy tv wprowadzi komentarz 10-cio osobowy.
  • statys: TVP Sport pokaże mecze finałowe. Ze względu na wulgaryzmy i morze chamstwa lejące się z trybun, szczerze mnie to dziwi. Inne telewizje nie mają najmniejszego zamiaru w to wchodzić.
  • Arma: Pewnie dlatego że hokej ogląda 15 tysięcy osób w Polsce i to max więc kasa by się nie zwróciła za kupno praw.
  • Luque: Kibole Lecha zdemolowali stadion w Łodzi na 150 tyś, więc nie gadajcie jak to na hokeju jest źle...
  • poncjusz: dziś święto polskiego hokeja! Miłego dnia wszystkim, którzy czekają na ten finał. Zapewne są to kibice GKSu i Gieksy :). Powodzenia gieksiarze, oby wygrał lepszy!

    Naprzód Tyszanie!
  • emeryt: jak mawiał klasyk...jeszcze będziemy płakac za Czesławem x 3
  • Luque: Jak konie cherlawe to nawet najlepszy woźnica nic nie zrobi...
  • szop: przeciez nie umiemy grac w pilke czego nie rozumiecie gosc nie nauczy 30 letnich chlopow przyjac i podac pilke to w tym wieku za takie pieniadze jakie dostaja powinni umiec
  • szop: wlaczylem mecz wczoraj w 3 minucie i nie moglismy ze znajomymi powstrzymac sie od smiechu bo bylo juz po wszystkiemu hahahah
  • szop: pilkarze ktorym przeszkadza pilka :)
  • emeryt: poprostu jestesmy dzi.adami,nie wiem skąd w nas to poczucie wyższości,poczucie że musimy lać wszystkich bo sie nam należy...Lewandowski to wybryk natury a reszta rozpieszczeni wyrobnicy,pieszczochy znajomych pismaków i innych Kołtoniów
  • Luque: Eme zapomniałeś dodać jakie zarobki mają te gwiazdeczki. Patrząc na ich poziom to jest kpina. Mam nadzieję, że to dzielenie premii na długo będzie się ciągnęło za nimi i nie awansują na żaden turniej, bo po prostu tam nie pasują...
  • szop: Luq w sedno ino wstydu robia a poziomem nie doruwnują tam nikomu sa najbrzydziej grajaca druzyna chyba na calym swiecie i to raczej nie przesada...
  • szop: a dzis Gieksa bierze mecz
  • szop: a piłkarze sa ciency jak d..a węża
  • Luque: Ja tam liczę na Nasz GKS ;)
  • szop: taka szpileczke chcialem Ci wbic bys zareagowal wybacz
  • Luque: Podhale nie gra to możesz być za kim chcesz ;P
  • szop: Luq to byl cios Gołoty :D z tym ze mnie rozbawil niczym wczorajszy wynik po wlaczeniu meczu w 3 minucie hahaha
  • Luque: Hehe, taka mała szpileczka ;)
  • szop: kto mieczem wojuje..... hahah udalo Ci sie to
  • szop: zycze sobie 7 meczy i cos czuje ze wlasna hala nie bedzie nikogo atutem
  • szop: ale w polfinale konsekwentnie na Tyskich i Giekse dzis juz tyskie strzelilem przed meczem teraz sprzatanie i znajomi na meczyk NT jak widzisz ponad podzialami
  • Luque: Jak będzie 7 meczów to liczę, że tym razem to Tyszanie strzelą tego decydującego
  • Luque: A no lepiej jak popatrzysz na finał niż na żelków bez ambicji ;)
  • szop: no tak macie za co sie odegrac żelki mi daly nauczke na przyszlosc ogladac od 1 sekundy przynajmniej do 3 minuty
  • szop: Luq zy cze samych pozytywnych emocji niech bedzie ostro emocjonujaco i sportowo lece sprzatac kwadrat pozdrawiam
  • botanick: Według loży faworytem są Katowice,no i dobrze..Tychy walczyć.
  • PanFan1: TVP łaskawie wyemituje final PHL, "no i nie wiem, piłem" ❓
  • PanFan1: Po wczorajszym występie polskich piłkarzy, powiem tyle: pomijając hajs jaki koszą w klubach za swoją przeciętność wymieszaną z bylejakością - kto chce niech im płaci, nie moja sprawa - państwo polskie, na koszt podatnika, ładuje w nich ogromny pieniądz, zapewniając ogrom melasy i status olimpijskich bóstw. Gdyby komuś przyszło do głowy, krytykować reprezentację polskiego hokeistów, warto wpierw zważyć proporcje, porównać warunki i osiągane wyniki sportowe obu reprezentacji ...
  • PanFan1: ... i nie pomylę się twierdząc, że hokeiści zważywszy na proporcje stwarzanych warunków, mimo wszystko wypadają lepiej ❗
  • PanFan1: (miało być POLSKICH HOKEISTÓW, mało pojętny mam chyba telefon 😉)
  • botanick: A jak tam na wyspach,pokazuje hokej państwowa tv?
  • PanFan1: Chyba nie, choć sumie nie wiem, nie oglądam TV.
  • PanFan1: ... a hokej w UK oglądam przez neta, albo z trybun
  • PEL52: Fanie,ale godziny transmisji takie zeby malo ludzi ogladalo!A teraz nie wiem co ogladac Boston czy Tychy
  • botanick: 52!Co?! Co to jest Boston?
  • emeryt: zasiąde przed tv i bede nasłuchiwał kulturalnego dopingu ze strony przyjaciół z Tychów ,człowiek uczy sie wszak całe życie
  • Figowiec22: zawsze siadasz przed tv podczas meczu swojej drużyny więć i dzisiaj to nikogo nie dziwi
  • botanick: To jest hokejowa wojna emerycie,wyłącz fonie,ale butelek chyba nie będzie
  • Luque: Oświęcim zagra o medal z kartofla i to go boli...
  • jack_daniels: Wersalu na de Gaulle nigdy nie było i nie będzie, a tym bardziej na spotkaniach z ........
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2023 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe