EBEL: Innsbruck z awansem do play-off, a Fehervar na pewno w „grupie słabszej”
Niedzielne mecze przyniosły dwa kolejne rozstrzygnięcia. TWK Innsbruck wywalczył sobie miejsce w ćwierćfinałach play-off, a węgierski Fehervar AV19 swojej szansy będzie musiał poszukać grając w „grupie słabszej”.
Spośród uczestnik tej grupy, dwa zespoły po rozegraniu wszystkich gier dołączą do pozostałych sześciu ćwierćfinalistów. Tego kłopotu nie mają na głowie hokeiści z Innsbrucka, którzy wygrali z EC VSV Villach 3:0 i spokojnie mogą zająć się walką o jak najwyższe miejsce przed play-off.
Na lodowisku w Innsbrucku w niedzielę panowała tylko jedna drużyna. Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Dość powiedzieć, wybiegając wprzód, że gospodarze oddali w tym meczu 45 strzałów, a goście tylko 24. W pierwszej tercji spotkania brak było potwierdzenia tego stanu zdobyczami bramkowymi. Ale po przerwie „Rekiny” zaczęły punktować rywala. Po ładnym zespołowym rozegraniu swoją 20.bramkę w tym sezonie zdobył Andrew Yogan z USA, a asysty zapisane zostały Lukasowi Bärowi i Andrew Clarkowi. Amerykanin ma w swoim dorobku również 27 asyst, co łącznie daje mu 47 punktów i 5.miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych w lidze EBEL. W 32.minucie Andrew Sarauer powędrował na ławkę kar, a hokeiści z Innsbrucka szybko założyli rywalom zamek, po czym zdobyli drugiego gola tego dnia. W kotłowaninie przed linią bramkową najtrzeźwiej zachował się Czech Ondrej Sedivy, który wyłuskał gdzieś krążek spod interweniującego bramkarza gości, Lukasa Herzoga.
Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, krążek w okolicach niebieskiej przejął od Huntera Bishopa, asystent kapitana „Rekinów” John Lammers, który pognał z nim w kierunku bramki gości i ustalił końcowy rezultat na 3:0. Bishop miał swój udział przy 2 z 3 goli zdobytych tego dnia przez Innsbruck. 30-letni skrzydłowy z USA występuje już trzeci sezon w drużynie ze stolicy Tyrolu. W bieżących rozgrywkach pokazał się na lodzie w 42 meczach i zaliczył przy tym 35 punktów (21G + 14A). Na pochwałę zasługuje oczywiście strzegący bramki „Rekinów” René Swette, który nie dał się zaskoczyć przeciwnikom ani razu i wybronił wszystkie 24 strzały. Był to 16.mecz tego zawodnika w bieżącym sezonie, w którym broni ze średnią skutecznością 90,5% (2,80 gola / mecz).
Innsbruck mógł zatem świętować awans do ćwierćfinałów play-off, za to węgierski Fehervar po przegranej 2:3 w dogrywce z Dornbirn wie już na pewno, że do tej fazy musi przebijać się przez rozgrywki „grupy słabszej”, której skład będzie ostatecznie znany po zakończeniu 1.rundy sezonu zasadniczego, co nastąpi już w najbliższą niedzielę. Zgodnie z oczekiwaniami, komplet punktów powędrował na konto „Byków” z Salzburga, którzy u siebie rozgromili Graz 99ers 8:3. Klagenfurt nie sprostał na swoim lodowisku wiceliderowi z Linzu (3:6), a cenne punkty w perspektywie walki o jedno jedyne wolne miejsce w „grupie silniejszej” stracił Medvescak Zagrzeb, ulegając na swoim lodowisku Orli Znojmo 3:4.
Tabela
1.Vienna Capitals 41 meczów, 87 punkty, 2. Liwest Linz 42, 78 pkt., 3. RB Salzburg 42, 76 pkt., 4. KAC Klagenfurt 42, 70 pkt., 5. TWK Innsbruck 42, 69 pkt., 6. Medvescak Zagrzeb 41, 58 pkt., 7. Graz 99ers 42, 57 pkt., 8. Dornbirn Bulldogs 42, 56 pkt., 9. Südtirol Alperia Bolzano 42, 55 pkt., 10. Fehervar AV19 42, 51 pkt., 11. Orli Znojmo 42, 49 pkt., 12. EC VSV Villach 42, 47 pkt.
W sezonie zasadniczym każda z drużyn rozegra 44 spotkania. Rywalizację w play-offach zapewnione ma 6 najlepszych ekip, pozostałe będą walczyć o dwa wolne miejsca w „grupie słabszej”. Podkreśleniem oznaczono drużyny, które zapewniły sobie udział w fazie play-off, zaś czcionką pochyłą zaznaczone są zespoły, które w 2.fazie sezonu zasadniczego na pewno zagrają w „grupie słabszej”.
Karuzela transferowa w Zagrzebiu i Znojmie
Drużynę Medvescaka Zagrzeb opuścił kanadyjski bramkarz Kevin Poulin, który przenosi się do szwajcarskiego EHC Kloten. Poulin wygrał niedawno z drużyną „Klonowych Liści” Puchar Sprenglera, został wybrany do ekipy All-Star tej imprezy, a za kilkanaście dni będzie reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang. Wolne miejsce wśród bramkarzy wypełnił w Zagrzebu jego rodak Kevin Carr, który w tym sezonie występował w lidze ECHL w zespole Utah Grizzlies. Rozegrał dla nich 29 meczów, ze średnią skutecznością obron 90,9% (2,71 gola / mecz). Z Medvescaka odszedł również oprócz Poulina, posiadający paszporty Chorwacji i Słowenii napastnik Sašo Rajsar, który zadebiutował już w swoim nowym klubie, Olimpija Lubljana w Lidze Alpejskiej. Wzmożony ruch transferowy odbywa się także w czeskim Znojmie. Tam z zespołem po rozegraniu 17 gier (3G + 5A) pożegnał się 33-letni Amerykanin Adam Miller, który przeszedł do duńskiego Esbjerg Energy. Klub pozyskał natomiast jego rodaka Cody Corbetta, również napastnika, który rozegrał w obecnych rozgrywkach w lidze ECHL 35 meczów dla Idaho Steelheads, zdobywając 21 punktów (3G + 18A). Nowym nabytkiem Czechów, pochodzącym z tej samej ligi jest inny napastnik, 23-letni Kanadyjczyk Ryan Olsen. Przychodzi z Utah Grizzlies, dla których wystąpił w 34 meczach i strzelił 8 goli oraz zaliczył 17 asyst.
Komentarze