Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

EBEL: W bezpośrednim starciu rywali polskich drużyn górą Bolzano (WIDEO)

EBEL: W bezpośrednim starciu rywali polskich drużyn górą Bolzano (WIDEO)

Mistrzowie EBEL z Bolzano, którzy zawitają do Tych już w środę, rozegrali w weekend dwa spotkania ligowe. W drugim z nich rozbili 5:1 półfinałowych rywali Tauron KH GKS-u Katowice w Pucharze Kontynentalnym, którymi są „Niedźwiadki” z Zagrzebia, przedostatnia drużyna ligi.

HC Bolzano do piątkowego meczu z Vienna Capitals przystąpili bez Luci Frigo, którego dolegliwości okazały się na tyle poważne, że będzie dostępny dopiero w połowie miesiąca oraz wciąż bez Alexa Petana. Zawodnik wrócił już do Włoch zza oceanu, gdzie musiał pilnie wyjechać w związku z nagłą śmiercią swojego ojca, ale potrzebuje jeszcze chwili, aby na nowo wejść w rytm treningowy. Jego powrót według zapowiedzi nastąpi w środę na Stadionie Zimowym w Tychach.


Od samego początku w hali Palaonda trwała zacięta walka. Jej wynikiem była kara dla Viktora Schweitzera za spowodowanie upadku przeciwnika. Goście starali się objąć prowadzenie w tej korzystnej dla siebie sytuacji. Cudem Leland Irving obronił strzał Kelseya Tessiera i „Lisom” udało się przetrwać ten trudny okres. Kanadyjski golkiper Bolzano robił co mógł, by powstrzymać szarżujących wiedeńczyków. Zatrzymał groźne uderzenia Christophera DeSousy i ponownie Tessiera. Niestety nie był w stanie nic poradzić na strzał Benjamina Nissnera w kolejnym okresie gry w przewadze. Tym razem z ławką kar zapoznał się Daniel Gira za trzymanie przeciwnika. Utrata bramki obudziła hokeistów z Bolzano, którzy coraz mocniej zaczęli zagrażać gościom. O krok od wyrównania znajdował się Angelo Miceli. To właśnie Włoch z kanadyjskim paszportem jako pierwszy dopadł do „gumy” bezpańsko pozostawionej w okolicach bramki Jeana Philippe Lamoureuxa, który w sobie znany tylko sposób zażegnał jednak niebezpieczeństwo. Sforsować świątynię brata dwóch złotych medalistek olimpijskich w hokeju kobiecym z Pjongczang próbował również Michael Blunden, ale udało się to dopiero Andrew Crescenziemu w czasie rozgrywania przewagi w końcowych minutach 1. tercji. 26-letni Kanadyjczyk zdobył swojego debiutanckiego gola na europejskich lodowiskach, dobijając strzał Marco Insama.


Fot. hcb.net

Po przerwie dalej utrzymywalo się wysokie tempo gry. Niespełna po minucie od wznowienia „Lisy” rozgrywały przewagę, ale ani Blunden, ani Crescenzi nie zamienili swoich strzałów na trafienia. Nie udało się również wykorzystać korzystnej sytuacji gry pięciu na czterech Capitalsom w czasie, gdy na ławce kar odpoczywał za zahaczanie Crescenzi. Po dwóch tercjach wciąż był remis, choć Blunden mógł do tego nie dopuścić, będąc w sytuacji sam na sam z Lamoureuxem, który okazał się jednak lepszy od kanadyjskiego snajpera.


Mecz układał się w taki sposób, iż można było mieć wrażenie, że ta drużyna, której uda się wreszcie trafić, ta zdobędzie komplet punktów. Tak się właśnie stało, a udało się to gościom, którzy na 10 minut przed końcem spotkania zdecydowali się na atak, po którym strzał oddał Tessier, a odbity przez Irvinga krążek z najbliższej odległości umieścił w siatce Riley Holzapfel. Podopieczni Kaia Suikkanena próbowali robić, co tylko w ich mocy, aby doprowadzić do remisu. Uderzał Anton Bernard, a w końcowych fragmentach trener zdecydował się na zdjęcie z bramki Irvinga. Wtedy też potężną bombą popisał się Markus Nordlund, która nieznacznie minęła bramkę wiedeńczyków, natomiast dobitka Bretta Findlaya zatrzymała się na ciele Lamoureuxa. Capitals wytrzymali te końcowe momenty włoskiej nawałnicy i wyjechali z Bolzano bogatsi o trzy „oczka”.


5 października


HC Alto Adige Alperia Bolzano – Vienna Capitals Wiedeń 1:2 (1:1, 0:0, 0:1)


0:1 – Benjamin Nissner – Christopher DeSousa – Peter Schneider (11:35, 5/4)

1:1 – Andrew Crescenzi – Marco Insam – Angelo Miceli (18:12, 5/4)

1:2 – Riley Holzapfel – Kelsey Tessier (49:12)


Strzały: 20 - 40

Kary: 6 - 6

Widzowie: 2810


Rozgrywki ligi EBEL ułożyły się w taki sposób, że dwaj rywale polskich drużyn w europejskich pucharach zdążyli spotkać się ze sobą w bezpośrednim starciu, zanim ekipy te przystąpiły do rywalizacji z naszymi GKS-ami.


W Palaondzie mecz z Medveščakiem miał być wydarzeniem szczególnym, bowiem zaplanowano serię atrakcji związaną z imprezą pod tytułem „Dzień Rodzinny”. W hali stawiło się 2300 kibiców, co nie było jakimś rewelacyjnym wynikiem, szczególnie biorąc pod uwagę, że dwa dni wcześniej przy okazji meczu z Vienna Capitals przyszło pół tysiąca widzów więcej.


"Dzień Rodzinny" był świetną okazją do poznania swoich idoli i spędzenia z nimi chwili (fot. hcb.net).

Z bardzo dobrej strony pokazał się Insam, zdobywca dwóch pierwszych bramek dla Bolzano. Wynik meczu otworzył po idealnym podaniu po skrzydle na niebieską od Timothy Campbella. Na 2:1 strzelił z najbliższej odległości w odsłoniętą część bramki, a krążek podawał mu Miceli. Insam wykazał się w tym spotkaniu typowo snajperskim nosem. Był w miejscach, w których być powinien w odpowiednim czasie. Tak jak to się odbyło przy trzeciej bramce dla Bolzano, kiedy stojąc nieopodal golkipera gości podał do Micelego, a ten objechał świątynię Vilima Rosandica i zapakował mu krążek do siatki.


Chorwaci w ostatnich fragmentach trzeciej tercji zdecydowali się na grę bez bramkarza, żeby zwiększyć swoje szanse w ofensywie. Manewr ten nie przyniósł spodziewanych rezultatów, gdyż spod własnej linii bramkowej uderzeniem przez całe lodowisko, krążek w ich siatce umieścił mający już na koncie asystę Campbell. Co ciekawe był to strzał bezpośrednio z podania od Irvinga, a nieczęsto się zdarza, że bramkarz zapisuje się w protokole meczowym pod pozycjami punktowymi. W ostatnich sekundach spotkania swoje premierowe trafienie w EBEL zanotował fiński defensor „Lisów” Markus Nordlund, czym ustalił końcowy rezultat meczu na 5:1 dla mistrzów ligi.


Fot. hcb.net

Bardzo dobrze między słupkami spisywał się Irving, który nie tylko popisał się asystą, ale przede wszystkim idealnie wywiązywał się ze swoich obowiązków bramkarskich. W 1. tercji w doskonałej sytuacji dla Chorwatów wybronił swój zespół przed wyrównaniem, mając przed sobą pędzącego Toma Zanoskiego, który w końcu znalazł sposób na kanadyjskiego bramkarza, ale to był jedyny przypadek w tym meczu, kiedy Irving wpuścił gola. Zastopował 32 uderzenia „Niedźwiadków”, co dało mu blisko 97% skuteczności obron.


Z całą pewnością można zatem stwierdzić, że „Dzień Rodzinny” z hokeistami Bolzano udał się, a oni sami przyjadą do Tychów w doskonałych humorach po wysokiej wygranej w ostatnim meczu ligowym.


7 października


HC Alto Adige Alperia Bolzano – Medveščak Zagrzeb 5:1 (1:0, 1:1, 3:0)


1:0 – Marco Insam – Timothy Campbell, Matti Kupparinen (14:38, 5/4)

1:1 – Tom Zanoski – Greg Mauldin (21:32)

2:1 – Marco Insam – Angelo Miceli, Matti Kupparinen (28:57)

3:1 – Angelo Miceli - Marco Insam (46:43)

4:1 – Timothy Campbell – Leland Irving (58:49, pusta bramka)

5:1 - Markus Nordlund – Brett Findlay, Michael Blunden (59:28)


Strzały: 25 - 32

Kary: 18 - 12

Widzowie: 2300


W Dornbirn Bulldogs zadebiutował Brendan O'Donnell. 26-letni Kanadyjczyk, który w poprzednim sezonie rozegrał 25 meczów w KHL w barwach Kunlun Red Star, a ponadto występował w filialnym zespole KRS Heilongjiang. Rozgrywki 2018/19 rozpoczął w fińskim KooKoo Kouvola, ale po trzech meczach podziękowano mu i nie dostał dalszego angażu. - W Erste Bank Eishockey Liga występuje klasowi gracze i kluby, poziom jest wysoki. Cieszę się, że w końcu tutaj trafiłem - powiedział defensor po przybyciu do Dornbirn. Kanadyjczyk w zespole „Buldogw” zastąpił Antonina Bořutę, który nie wywalczyl sobie miejsca w składzie drużyny i nie dane mu było zadebiutować w rozgrywkach ligowych w Dornbirn. Czech odszedł do rodzimej Chane Ligi, gdzie zasilił szeregi AZ Hawierzów.


Dwa mecze zawieszenia to kara wymierzona przez Komisję Dyscyplinarną EBEL dla Anthony’ego Lucianiego z Orli Znojmo, który prezentował nadmierną ostrość w grze w spotkaniu 7. kolejki z TWK Innsbruck „Die Haie”. Kanadyjczyk między innymi uderzył w twarz niespodziewającego się takiego zachowania przeciwnika. Jego powrót możliwy będzie 12 października w meczu przeciwko „Lisom” z Bolzano. Drużyna Miroslava Fryčera uległa u siebie „Rekinom” z Innsbrucku 2:6, a następnie na wyjeździe 2:5 Węgrom z Székesfehérváru i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W tym drugim meczu Marek Kalus, były zawodnik Cracovii zdobył dla „Orłów” 2 punkty, strzelając gola i popisując się kluczowym podaniem.


Pozostałe mecze:


5 października


Fehérvár AV19 - Liwest Black Wings Linz 5:6 po dorywce (3:1, 1:2, 1:2, 0:1)

Najskuteczniejsi: Zack Philips (1G + 1A), Tero Koskiranta (2A) – Aaron Brocklehurst (2G + 1A), Corey Locke (1G + 1A), Bracken Kearns (2A)


Moser Medical Graz 99ers – Dornbirn Bulldogs 5:3 (0:2, 3:1, 2:0)

Najskuteczniejsi: Colton Yellow Horn (2G + 1A), Oliver Setzinger (1G + 2A), Ty Loney (2A) – Brodie Dupont (1G + 1A)


EC Panaceo VSV Villach – Red Bull Salzburg 0:4 (0:0, 0:3, 0:1)

Najskuteczniejsi w RB Salzburg: John Hughes (1G + 2A), Thomas Raffl (1G + 1A), Dominique Heinrich (1G + 1A)

Bramkarze: Lukas Herzog (RB Salzburg) 100%


6 października


Orli Znojmo - TWK Innsbruck „Die Haie” 2:6 (0:2, 0:2, 2:2)

Najskuteczniejsi w TWK: Mario Lamoureux (2G + 2A), Daniel Wachter (1G + 1A), Andrew Clark (1G + 1A), Alexandre Lavoie (2A), Lubomir Stach (2A)


7 października


Red Bull Salzburg - Moser Medical Graz 99ers 5:4 po dogrywce (0:1, 1:2, 3:1, 1:0)

Najskuteczniejsi: Alexander Rauchenwald (2G + 1A), Dustin Gazley (1G + 1A), Dario Winkler (2A) – Matthew Caito (1G + 1A), Dwight King (2A)


Dornbirn Bulldogs – Vienna Capitals Wiedeń 2:3 (0:0, 1:2, 1:1)

Najskuteczniejsi: Scott Timmins (2G) – Kurt Davis (1G + 1A), Peter Schneider (2A)


Fehérvár AV19 – Orli Znojmo 5:2 (1:1, 1:1, 3:0)

Najskuteczniejsi: Csanád Erdély (2G + 1A), Tero Koskiranta (2A) – Marek Kalus (1G + 1A), C.J.Stretch (2A)


Liwest Black Wings Linz - TWK Innsbruck „Die Haie” 3:4 po dogrywce (0:1, 1:1, 2:1, 0:1)

Najskuteczniejsi: Corey Locke (1G + 1A) – Andrew Clark (2G + 1A), Tyler Spurgeon (1G + 1A)


EC Panaceo VSV Villach – KAC Klagenfurt 3:2 (1:0, 0:1, 2:1)

Najskuteczniejsi: Patrick Spannring (1G + 1A), MacGregor Sharp (2A) – Nicholas Petersen (2G)


Tabela


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Vienna Capitals Wiedeń

8

23

2.

Moser Medical Graz 99ers

8

15

3.

HC Alto Adige Alperia Bolzano

8

15

4.

KAC Klagenfurt

6

13

5.

Fehérvár AV19

8

13

6.

Dornbirn Bulldogs

8

12

7.

Liwest Black Wings Linz

8

11

8.

Red Bull Salzburg

7

9

9.

TWK Innsbruck „Die Haie”

8

9

10.

EC Panaceo VSV Villach

8

9

11.

Medveščak Zagrzeb

7

4

12.

Orli Znojmo

6

2



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
  • whiteandblue: 1046 nie sądzę. Rodzice Michała od najmłodszych lat bardzo dużo w niego inwestowali. Chyba nie po to żeby wylądował w THL.
  • PanFan1: Nie wiem w którym klubie THL wyląduje Aron i nic osobiście przeciwko niemu nie mam, a wręcz przeciwnie, duży szacun mam dla niego za podejście do gry w Reprze, zwłaszcza w czasach kiedy innym "gwiazdom" a to sprawy rodzinne wyskakiwały, a to ufoludki na balkonie wylądowali etc. Ale jedno wiem, którykolwiek klub THL go weźmie, wdepnie w bardzo głęboką i cuchnącą kupę.
  • whiteandblue: PanFan1 rozwiń ciut bo mnie to ciekawi. Kibicuję temu zawodnikowi od kilku lat.
  • KubaKSU: Wątpię by to była Unia :P
  • PanFan1: Powiem Ci W&B tak, chłopak odszedł z Trzyńca (przynajmniej taki był oficjalny powód) bo chciał grać w wyższych formacjach, mieć więcej "icetime", poszedł do przeciętnego czeskiego klubu i z mety dostał pierwszy czy drugi atak, w którym się nie sprawdził (tak ja wiem kontuzja ...) Ale po kontuzji zdążył już wrócić i nadal było słabo, na tyle słabo że w Ołomuńcu już go nie chcą. Przypominam sobie kiedy dwa lata temu walczyliśmy o awans do 1A w Tychach i na ostatni mecz (Polska/Japonia)
  • PanFan1: ... po zdobyciu mistrzostwa Czech, odwołano ekspresowo Arona, on oczywiście jak zawsze do Repry, natychmiast przyjechał i zagrał w w/w meczu kosztem Wronki którego odesłano do domu. Aron nie dość że grał w tym meczu słabo, to jeszcze popełniał takie wielbłądy że dobrze żeśmy tego meczu wtedy przez to nie przegrali.
  • PanFan1: Ołomuniec to nie jest (porównując go do topowych polskich klubów) nie wiadomo jak górnolotny poziom, przychodzili jak pamiętasz do Rudiego Czesi z takich klubów i ich występy w Cracovii wcale doopy nie urywały. Smutna prawda o Aronie jest taka, że chłopak jako zawodnik się już kończy, każdy widział jego ostatnie mecze w Reprze i delikatnie mówiąc szału nie było, a gdziekolwiek w THL trafi to: A) tanio nie będzie B) będzie chciał grać w pierwszych formacjach ....
  • PanFan1: ... co według mnie jest przepis na duże koszty utrzymania i marne osiągi w zamian

    Powtarzam mam do chłopaka ogromny szacunek za przeszłość w Reprze i za osiągnięcia w karierze, ale teraz po prostu trzeba umieć po męsku spojrzeć prawdzie w oczy.
  • whiteandblue: Pan..Możesz mieć dużo racji w ty co piszesz. Może jestem jeszcze w euforii po MP i pod wpływem "legendy" Arona, możliwe, że na tym etapie jego kariery zatrudnianie go to ryzyko. Chyba się z Tobą zgadzam.
  • Paskal79: Na Chmielewskiego stać jedynie Tychy Kato i jak wyląduje to w Tychach, a jak Łycha wróci do Nowego Targu to tym bardziej ,zawodnik dobry doświadczony, Ale strasznie zmanierowany i typowa gwiazdeczka,Uni nie stać na niego bardzo małe szanse na to że u nas wyląduje....
  • szop: podobnie jest z Pasiem oby daleko od NT obydwaj
  • Paskal79: Lepiej Pasia ni Chmielewskiego,Ja stawiam Paś w Tychach...
  • Paskal79: No bardzo dużo się dzieje w klubach,a to dopiero początek chociaż teraz można coś, wybrać ''bo potem będzie ,,przebrane '' tym z że cza mocno sakiewkę otworzyć....
  • whiteandblue: Powiem Wam, że to bardzo smutne o czym tu prawimy tzn bida aż piszczy skoro mówimy o raptem 3 nazwiskach Polaków na rynku. Smutne to
  • KubaKSU: A mówimy tylko dlatego, że zwiększa się limit Polaków...dlatego coś trzeba pozyskać...znowu się zaczną czasy ,gdzie polskie gwiazdy będą podbijać umowy i pójdą tam ,gdzie wycisna max
  • Paskal79: Panowie jest tylko jedna rzecz co przemawia do zawodnika...kasa nie miasto nie liga mistrzów nie kibice i atmosfera tylko kasa,w sumie to nic odkrywczego i normalnego
  • KubaKSU: Już wolę ligę z większą ilością obco,przynajmniej jest na co popatrzeć..im więcej Polaków tym poziom ligi będzie słabszy ..dopóki nie zmieni się system szkolenia ,dopóty zwiększanie limitu jest moim zdaniem beż sensu.
  • mario10: Jeśli by A.Chmielewski trafił do Unii to go będzie prywatny sponsor opłacał.
  • Paskal79: Marioe do Uni wątpię ...... I to mocno za niego można by dwóch dobrych obco...
  • Paskal79: Ja bym już wolał za niego z 3 młodych Polaków a są tacy....
  • whiteandblue: Zgadzam się z Panami Paskal i Kuba
  • KubaKSU: Pascal ,1 czy 2 Polaków na poziomie pasowałoby ogarnąć
  • whiteandblue: Jest oficjalne dementi klubu w/s Chmielewskiego. Tak jak mówiliście wymagania poza naszymi możliwościami na dodatek jego zatrudnienie to albo będzie jego odbudowa albo pogrąży dany klub. Ruska ruletka z nim trochę :-)
  • whiteandblue: Tak z naszego podwórka to co sądzicie czy Janek jeszcze się odbuduje na miarę naszych oczekiwań kiedy przychodził z JKH? Kurde przecież miał papiery na b.dobre granie nawet w kadrze. Tego chyba się nie zapomina jak np. pływania czy jazdy na rowerze :-)
  • whiteandblue: Tak pamiętam miał kontuzję ale ma ją już dawno za sobą.
  • 1946KSUnia: Myślę, że Janek się jeszcze odbuduje. Potrzeba mu jedynie regularnej gry, bez żadnych kontuzji pomiędzy
  • Simonn23: Za takiego Chmielewskiego, zdecydowanie lepiej sprowadzić 2-3 chłopaków z Mestis
  • KubaKSU: Simon pamiętaj, że trzeba mieć 2 Polaków więcej :) jeśli większość obco zostanie to na rynku zagranicznym nie poszalejemy
  • uniaosw: Ba Simon
  • Paskal79: Janek super zawodnik,warto dac mu szansę i żeby grał więcej, przede wszystkim nie boi się ciężkiej pracy,jak dla mnie powinien zostać w Uni
  • Paskal79: Tyczyński, może Bukowski, Krężołek ( choć teraz dużo woła, Brynkus, tylko trzeba nimi grać,był jeszcze taki zawodnik co grał chyba w drugiej niemieckiej nie pamiętam nazwiska, można coś wychaczyc tylko cza działać szybko....
  • Paskal79: O Kiedewicz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe