MAC Újbuda Budapeszt z powodów finansowych zrezygnował z występów w słowackiej Tipsport Extralidze. Węgrzy wracają do rodzimych rozgrywek.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że węgierski rząd zawiesił dotację dla klubów sportowych. MAC ma spore problemy ze znalezieniem innych sponsorów.
– W związku z epidemią i jej skutkami gospodarczymi i społecznymi sytuacja finansowa klubu jest niepewna. Po sprzecznych informacjach od słowackich zarządców ligi, właściciele klubu postanowili zrezygnować z udziału w rozgrywkach – możemy przeczytać na stronie internetowej MAC.
Warto wspomnieć, że w barwach tego klubu występowali etatowi reprezentanci Węgier jak: bramkarz Bence Bálizs, obrońcy: Tamás Pozsgai, Zsombor Garát oraz napastnicy: István Sofron, István Terbócs i Christopher Bodó.
Klub bezkolizyjnie wróci do węgiersko-rumuńskiej Erste Ligi i będzie funkcjonował pod nową nazwą – MAC HKB Újbuda. To efekt połączenia z Hokiklub Budapeszt, czyli przedostatnią ekipą poprzedniego sezonu.
– Zostałem o tym poinformowany przez Levente Siposa, sekretarza generalnego Węgierskiego Związku Hokeja na Lodzie. Odnotowaliśmy, że ten klub nie zagra w naszych rozgrywkach, ale na mocy podpisanych umów węgierska federacja ma nadal dwa miejsca w naszej ekstralidze – zaznaczył Richard Lintner w rozmowie ze słowacką agencją informacyjną TASR.
Według szefa spółki Pro-Hokej, prowadzącej rozgrywki słowackiej ekstraligi, los drugiego klubu DVTK Jegesmedvék nie jest zagrożony.
– Nie mamy powodu sądzić, że DVTK nie byłby zainteresowany grą w naszej lidze na następny sezon. Ale nie chcę uprzedzać negocjacji. Mamy również duże doświadczenie z innymi węgierskimi klubami, które grały w naszym Pucharze Wyszehradzkim – zaznaczył Lintner.
Czytaj także: