Od ponad 14 lat w kadrze Wielkiej Brytanii występuje Robert Lachowicz. Napastnik mający polsko brzmiące nazwisko udzielił krótkiego wywiadu po awansie do Elity.
Po pierwsze: Gratulacje. Dobra robota. Jesteście z powrotem w elicie.
- Dziękuję!
Co sądzisz o wygranym meczu 3:0 z reprezentacją Polski?
- Mieliśmy plan na ten mecz i chcieliśmy go wypełnić. Plan był prosty: Bronić dobrze i wykorzystywać okazje, które się nadarzą. Myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę. Wiedzieliśmy, że Polacy będą ciężko pracować. Obie drużyny grały o zwycięstwo a my też graliśmy o awans. Wcześniej graliśmy ze sobą też wiele razy i znamy naszych rywali. Byliśmy przygotowani i zrobiliśmy to co było trzeba. Wszystkie drużyny dziś są na tym poziomie mocne. Musisz grać po prostu dobrze bo każdy może wygrać z każdym.
Polscy kibice znają Cię przede wszystkim ze względu na polskie nazwisko. Czy masz polskie korzenie?
- Moi dziadkowie przybyli po drugiej wojnie światowej na wyspy. Do końca nie wiem skąd pochodzili. Nie mamy kontaktu z rodziną z Polski. Nazwisko zostało, ale może kiedyś uda mi się ustalić pochodzenie i może nawet znaleźć rodzinę.
A byłeś kiedyś w Polsce żeby np. zobaczyć Warszawę czy Kraków?
- Nie ponieważ byłem tylko przy okazji meczów hokejowych. A że w czasie wakacji głównie plażuję to nie było po drodze. Na pewno będzie kiedyś okazja by odwiedzić Polskę.
Czytaj także: