Gdzie zagra w przyszłym sezonie Krzysztof Maciaś? O swoich nadziejach i planach wobec Polaka wypowiedział się generalny menedżer klubu Prince Albert Raiders, którego barwy Maciaś reprezentował w ostatnim sezonie.
Polski napastnik spędził sezon 2023-24 w zespole Prince Albert Raiders w jednej z trzech najsilniejszych kanadyjskich lig juniorskich, WHL.
W 65 meczach sezonu zasadniczego strzelił 22 gole i zaliczył 25 asyst. W klasyfikacji strzelców zajął 3., a pod względem liczby punktów 4. miejsce w swojej drużynie. Później wystąpił w 5 spotkaniach fazy play-off i raz trafił do siatki.
Biorąc pod uwagę limit wiekowy, Maciaś może jeszcze w najbliższych rozgrywkach występować w WHL. Sytuacja jest jednak o tyle skomplikowana, że przepisy pozwalają klubom, by te miały w swoim składzie nie więcej niż trzech 20-letnich graczy.
W pierwszych meczach rozgrywek można mieć więcej zawodników w tym wieku w kadrze, ale trzeba rotować nimi w meczach, tzn. w każdym spotkaniu wystąpić może maksymalnie trzech. Później klub musi się już zdecydować i zostawić w kadrze tylko trzech, a ewentualni kolejni stają się wolnymi graczami. Mogą dołączyć do innych drużyn WHL, pod warunkiem, że te mają dla 20-latka wolne miejsce.
Generalny menedżer Prince Albert Raiders Curtis Hunt przyznaje, że chciałby zobaczyć Maciasia w swoim zespole ponownie.
- Musimy podjąć pewne decyzje, jeśli chodzi o starszych zawodników. Maciaś jest chłopakiem, który przyszedł, strzelił dla nas 22 gole i myślę, że chcielibyśmy zobaczyć go z powrotem, żeby być może zbudował coś na bazie z tamtego sezonu i sprawił, żebyśmy mieli naprawdę trudne decyzje, jeśli chodzi o 20-latków - skomentował Hunt w rozmowie z gazetą "Prince Albert Daily Herald".
Kluby WHL obowiązuje także limit dwóch zawodników spoza Ameryki Północnej. W poprzednim sezonie te miejsca zajmowali Maciaś i Czech Matěj Kubiesa. Teraz klub z Prince Albert we wczorajszym drafcie graczy zagranicznych wybrał niemieckiego obrońcę Norwina Panochę, draftowanego przed rokiem z numerem 205 do NHL przez Buffalo Sabres.
Panocha ma 19 lat, a więc tyle, ile przed rokiem Maciaś, gdy wybierali go Raiders.
Hunt w rozmowie z "Prince Albert Daily Herald" przyznał, że właśnie dobre doświadczenia z przeszłości z wyborem starszych zawodników, w tym Maciasia, skłoniły go, by jeszcze raz zdecydować się na zawodnika w tym wieku.
Czytaj także: