Gol i asysta Pawła Zygmunta. Udany pościg w meczu z wiceliderem [WIDEO]

Paweł Zygmunt punktował dziś dwukrotnie w meczu czeskiej Tipsport extraligi z wiceliderem rozgrywek. Zespół Polaka po udanym pościgu odwrócił losy meczu i pokonał wyżej notowanego rywala, a on sam zwycięstwo przypieczętował.
Zespół HC Litvínov z reprezentantem Polski w składzie przed własną publicznością wygrał z HC Vítkovice 5:3, choć jeszcze w połowie spotkania przegrywał 1:3. "Chemicy" później strzelili jednak 4 gole bez odpowiedzi gości z Ostrawy i odnieśli dość niespodziewane zwycięstwo.
Zygmunt w 6. minucie zapisał na indywidualne konto punktowe asystę. Po nieporozumieniu rywali w ich własnej tercji obronnej rozegrał akcję 2 na 1 z Ondřejem Jurčíkiem, a ten po podaniu Polaka zdobył swojego pierwszego gola w sezonie i wyrównał na 1:1.
Asysta Pawła Zygmunta:
Polak miał dziś udział przy pierwszym golu swojego zespołu, a sam zdobył ostatniego. Na 40 sekund przed końcem meczu, gdy rywale w dążeniu do wyrównania wycofali bramkarza, właśnie Zygmunt skierował krążek do ich pustej bramki, ustalając wynik na 5:3.
Gol Zygmunta:
Także z golem i asystą zakończył mecz łotewski obrońca gospodarzy Jānis Jaks, którego wybrano później najlepszym graczem miejscowej drużyny w tym spotkaniu. Jego trafienie było tym zwycięskim. Na liście strzelców znaleźli się też: inny obrońca Denis Zeman i Jiří Fronk.
Zygmunt wystąpił w czwartym ataku gospodarzy. Na lodzie spędził 10 minut i 11 sekund. Gola zdobył swoim jedynym celnym strzałem, a jedno jego uderzenie zostało zablokowane przez rywala. Zaliczył najlepszy w zespole wynik +2 w statystyce +/- i 2 razy atakował rywali ciałem.
Po 24 występach w rozgrywkach czeskiej ekstraklasy w tym sezonie ma na koncie 3 gole i 2 asysty. Po raz drugi w odstępie 5 dni trafił do siatki i znów w meczu, w którym jego drużyna wyszła z wyniku 1:3 na 5:3. Tak samo było w niedzielę przeciwko HC Ołomuniec.
Zespół z Litvínova zdobył dotąd 31 punktów i zajmuje w tabeli 12. miejsce na 14 drużyn. W niedzielę w kolejnym meczu podejmie praską Spartę.
HC Litvínov - HC Vítkovice 5:3 (1:3, 2:0, 2:0)
0:1 Raskob - Marosz - Lakatoš 00:30
1:1 Jurčík - Zygmunt - Havelka 05:21
1:2 Krenželok - Raskob 09:43
1:3 Koch - Marosz 12:57
2:3 Fronk - Freibergs - Jaks 31:47
3:3 Zeman - Estephan - Zdráhal 33:48
4:3 Jaks - Stránský 52:22 (w przewadze)
5:3 Zygmunt - Havelka - Zeman 59:20 (pusta bramka)
Strzały: 36-26.
Minuty kar: 6-16.
Widzów: 3 015.
Z kolei drużyna Oceláři Trzyniec Arona Chmielewskiego i Alana Łyszczarczyka uległa dziś u siebie 2:3 Motorowi Czeskie Budziejowice po rzutach karnych.
Chmielewski wystąpił w trzecim ataku i był na lodzie łącznie przez 14 minut i 36 sekund. Oddał 1 strzał celny, 1 zablokowany i 2 niecelne. Nie punktował. Został wyznaczony jako czwarty strzelec swojego zespołu w serii karnych, ale gola nie zdobył. Z kolei Łyszczarczyk znalazł się w czwartej formacji ofensywnej i przebywał na tafli tylko przez 3 minuty i 10 sekund. W tym czasie jednak rywale zdobyli swojego pierwszego gola, więc Polak zakończył spotkanie z wynikiem -1 w statystyce +/-.
Komentarze