Nie potrzebował dziś wiele czasu na lodzie, by zostać najlepszym graczem swojej drużyny. Krzysztof Maciaś strzelił pierwsze gole w czeskiej ekstralidze od prawie 3 lat i pomógł HC Vítkovice przerwać serię porażek.
Drużyna z Ostrawy w 7. kolejce rozgrywek podejmowała Bílí Tygři Liberec. Wygrała 4:2, a polski napastnik ustrzelił "Tygrysy" dwukrotnie.
Swojego pierwszego gola w dzisiejszym spotkaniu zdobył w 23. minucie, gdy dał miejscowym prowadzenie 2:1.
Niedługo później rywale wyrównali, ale w trzeciej tercji Martin Hanzl ponownie dał prowadzenie Vítkovicom. Jak się okazało, był to gol zwycięski, ale jeszcze nie ostatni.
W końcówce bowiem trenerzy Bílí Tygři wycofali z bramki Petra Hamalčíka, a gospodarze przejęli krążek i Maciaś oddał z daleka strzał do siatki, ustalając wynik na 4:2. Oprócz Maciasia i Hanzla dla zwycięzców trafił także Anthony Nellis.
Mecz miał swoją dodatkową dramaturgię w drugiej tercji, gdy doszło do rzadko spotykanej podwójnej analizy wideo. Sędziowie najpierw uznali, że krążek nie wpadł do bramki po celowym zagraniu ręką i zaliczyli gola, który w tamtym momencie dawał gościom z Liberca prowadzenie 3:2.
Ale ławka HC Vítkovice zgłosiła wtedy "challenge", twierdząc, że wcześniej był spalony. Po drugiej analizie arbitrzy przyznali rację sztabowi Václava Varaďy i gola anulowali.
Krzysztof Maciaś zaczynał dziś mecz jako dodatkowy, 13. napastnik swojej drużyny. Do zdobycia 2 goli wystarczyło mu spędzenie na tafli 8 minut i 17 sekund. Wyjeżdżał na taflę na 15 zmian, a i tak zaliczył wynik +3 w statystyce +/-, bo był na lodzie przy 3 z 4 goli swojej drużyny. Oddał 2 strzały na bramkę, a po meczu został wybrany najlepszym zawodnikiem miejscowych.
Dla 21-letniego napastnika z Polski były to pierwsze gole w tym sezonie czeskiej ekstraligi, w którym rozegrał dotąd 5 meczów. I pierwsze od jego debiutu na najwyższym poziomie rozgrywkowym za naszą południową granicą. A mijają od niego niemal dokładnie 3 lata. 25 września 2022 roku Maciaś zdobył gola w swoim pierwszym występie w ekstralidze. Było to derbowe starcie z Oceláři Trzyniec. Polak dwa ostatnie sezony spędził za oceanem w czołowej kanadyjskiej lidze juniorskiej WHL.
Drużyna HC Vítkovice przerwała dziś serię 3 ligowych porażek, która z kolei nastąpiła po serii 3 zwycięstw w pierwszych kolejkach sezonu. W tabeli zespół Maciasia zajmuje 5. miejsce. W najbliższej kolejce w piątek zmierzy się na wyjeździe z HC Ołomuniec.
HC Vítkovice - Bílí Tygři Liberec 4:2 (1:1, 1:1, 2:0)
1:0 Nellis - Řehák - Zdráhal 6:55
1:1 Aubrecht - Musil 15:09
2:1 Maciaś - Prčík - Abdul 22:13
2:2 Pytlík - Zeman - Musil 27:29
3:2 Hanzl - Demel - Zdráhal 49:28
4:2 Maciaś 57:34 (pusta bramka)
Strzały: 23-29.
Minuty kar: 11-9.
Widzów: 4 085.
Nie zagrał dziś za to Paweł Zygmunt. Drużyna HC Litvínov wygrała z BK Mladá Boleslav 4:2, ale Polaka zabrakło w składzie z powodów zdrowotnych.
Czytaj także: