Graborenko zostanie w Polsce? Chce go czołowy klub
Roman Graborenko, który jeszcze do niedawna występował w Re-Plast Unii Oświęcim, najprawdopobniej pozostanie w Polskiej Hokej Lidze. Z naszych informacji wynika, że pozyskaniem białoruskiego defensora zainteresowany jest jeden z czołowych polskich klubów.
Graborenko przychodził do Polskiej Hokej Ligi jako gracz z solidnym hokejowym życiorysem. Z reprezentacją Białorusi wystąpił bowiem na czterech Mistrzostwach Świata Elity, rywalizował też w silnych i renomowanym ligach. Rozegrał 1 mecz w NHL (w barwach New Jersey Devils), 176 spotkań w AHL (21 goli i 41 asyst), 73 w KHL (5 bramek, 10 kluczowych zagrań) oraz 73 w czeskiej ekstralidze (15 „oczek”).
Na początku listopada dołączył do Unii. W barwach ekipy z Chemików 4 wystąpił w 9 spotkaniach, w których strzelił 2 gole i zanotował 1 asystę. Na ławce kar spędził 6 minut.
Nie dał on zespołowi takiej jakości, na jaką liczyli działacze i sztab szkoleniowy. Dlatego też jego kontrakt, po miesięcznym okresie próbnym, nie został przedłużony. Warto też dodać, że Roman Graborenko był też jednym najlepiej opłacanych zawodników biało-niebieskich.
Z naszych informacji wynika, że otoczenie dobrze zbudowanego Białorusina negocjuje z Comarch Cracovią. „Pasy” od dłuższego czasu poszukują wzmocnień i dysponują największym budżetem w PHL.
– Wiemy, gdzie mamy słabe strony i co musimy wzmocnić. Mamy wąski skład, ale będziemy nad tym pracować – mówił jakiś czas temu Rudolf Roháček.
Jak się dowiedzieliśmy, Graborenko rozpoczął już treningi z Cracovią. Trener Roháček chce sprawdzić, w jakiej formie fizycznej jest były reprezentant Białorusi.
Komentarze
Lista komentarzy
wiemswoje
Rudi ja również jestem wolny tylko u mnie lekko jazda na łyżwach szwankuje
Miletor
Na lodzie był jednym z wielu i niczym się nie wyróżniał, dołożyłbym jeszcze Cichego i Szczechure bo pensje najwyższe a różnicy na lodzie żadnej.