Przed nami 38. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Najciekawiej powinno być w Oświęcimiu, gdzie dojdzie do meczu na szycie. Liderująca Re-Plast Unia zmierzy się z GKS-em Katowice, który plasuje się na czele grupy pościgowej.
Biało-niebiescy z dorobkiem 65 punktów są liderem rozgrywek. Nad drugą GieKSą mają dwa „oczka” przewagi, ale też o jedno spotkanie rozegrane mniej.
Warto jednak zaznaczyć, że ekipa z Chemików 4 ostatni mecz rozegrała 6 stycznia 2022, kiedy to przegrała na własnym lodzie z JKH GKS-em Jastrzębie 2:5. Później oświęcimską szatnię nawiedził koronawirus i – zgodnie z wytycznymi – treningi na pewien czas zostały zawieszone.
– Każdy z nas zdaje sobie sprawę z faktu, że przed nami trzy trudne i wymagające mecze. Ale najpierw skupiamy się na starciu z katowiczanami – zwrócił uwagę Tom Coolen, trener oświęcimian. – Ostatnio mieliśmy w drużynie lockdown, a koronawirus przerwał nasz rytm treningowy.
Dyspozycja biało-niebieskich to w tej chwili ogromny znak zapytania. Ale trzeba też dodać, że w tym sezonie z GieKSą radzili sobie bardzo dobrze, wygrywając wszystkie trzy bezpośrednie mecze (4:2, 3:2 k. 2:1).
Nie da się ukryć, że podopieczni Jacka Płachty przyjadą do Oświęcimia z zamiarem wykorzystania problemów rywala i odebrania hokeistom Unii pozycji lidera. A GieKSa jest ostatnio w coraz lepszej dyspozycji i ma na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu.
Kontuzjowanego Grzegorza Pasiuta dobrze zastępują Patryk Wronka, Bartosz Fraszko i Marcin Kolusz, który w ostatnim meczu z Tauron Podhalem Nowy Targ (8:0) zdobył dwie bramki. Smaczku dzisiejszej rywalizacji dodaje też fakt, iż Kolusz był o krok od transferu do ekipy z Chemików 4.
Krakowianie głodni kolejnych wygranych
Czterema ligowymi zwycięstwami z rzędu mogą pochwalić się hokeiści Comarch Cracovii, choć w ostatniej kolejce do samego końca musieli drżeć o wynik. Po czterdziestu minutach prowadzili z KH Energą Toruń 5:0, ale w trzeciej odsłonie dali sobie strzelić cztery gole.
– Nie od dziś mówię, że lepiej grać słabiej i zdobyć punkty niż grać cały mecz dobrze i przegrywać. Dwie tercje były w naszym wykonaniu dobre. A trzecia? Pozostawię to bez komentarza – powiedział z delikatnym uśmiechem Rudolf Roháček, trener „Pasów”.
Czeski szkoleniowiec musi radzić sobie musi radzić sobie z problemami kadrowymi, bo ze składu wypadło mu czterech ważnych napastników: Damian Kapica, Grigorij Miszczenko, Artiom Woroszyło oraz Łukasz Kamiński.
Dziś ekipa ze stolicy województwa małopolskiego zmierzy się na wyjeździe z Ciarko STS-em Sanok, który przegrał dwa ostatnie spotkania i pała żądzą rewanżu. Podopieczni Miiki Elomo zrobią wszystko, by sprawić radość swoim kibicom i pokonać faworyzowaną Cracovię.
Warto zaznaczyć, że oba zespoły ostatni raz zmierzyły się ze sobą pięć dni temu i wtedy górą byli krakowianie, którzy wygrali 6:2. Trzeba jednak zaznaczyć, że sanoczanie w tym sezonie również wysoko pokonali ekipę spod Wawelu, wygrywając na własnym lodzie 7:3. Tak czy inaczej dziś emocji nie zabraknie.
Pełna pula dla tyszan i jastrzębian?
Pozostałe dwa spotkania mają zdecydowanych faworytów. GKS Tychy opromieniony wysokim zwycięstwem nad Zagłębiem Sosnowiec zmierzy się na wyjeździe z Tauron Podhalem Nowy Targ.
„Szarotki” nie zagrają w fazie play-off, więc szefostwo nowotarżan postanowiło ciąć koszty i pozwoliło swoim trzem zawodnikom zmienić barwy klubowe. Z „Szarotkami” pożegnali się obrońca Damian Szurowski oraz dwaj napastnicy: Marcin Kolusz i Gleb Bondaruk.
Na trzy punkty liczą też hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie, którzy dziś zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Ekipa z Sosnowca ma ogromne problemy w defensywie, które uwidocznił mecz z GKS-em Tychy przegrany 1:8. Mistrzowie Polski zajmują trzecie miejsce w tabeli, ale na swoich plecach czują oddech krakowian (mają nad nimi punkt przewagi) i tyszan (cztery „oczka” zaliczki).
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:2, 3:2 k. 2:1.
Transmisja: polskihokej.tv
Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Tychy godz. 18:00
Poprzednie mecze: 0:2, 1:6, 2:3.
Transmisja: polskihokej.tv
Ciarko STS Sanok – Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzednie mecze: 1:3, 3:5, 7:3, 2:6.
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – JKH GKS Jastrzębie godz. 19:00
Poprzednie mecze: 2:4, 1:7, 2:3 k.
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: