Hokej.net Logo

Höglund: Mamy świetnych kibiców, którzy zasługują by dla nich wygrywać

Johan Höglund, obrońca Marmy Ciarko STS Sanok (Foto: Michał Pawłowski)
Johan Höglund, obrońca Marmy Ciarko STS Sanok (Foto: Michał Pawłowski)

Nie wiedzie się w ostatnich tygodniach hokeistom Marmy Ciarko STS-u Sanok. Podopieczni Miiki Elomo przegrali aż pięć spotkań z rzędu. – Uważam, że musimy się po prostu odprężyć i spokojnie wrócić z naszą grą na właściwe tory – wyjaśnił Johan Höglund, obrońca sanoczan.

HOKEJ.NET: – W niedzielę przegraliście na wyjeździe z Comarch Cracovią 0:6. Czy są już pierwsze wnioski po tym meczu?

Johan Höglund, obrońca Marmy Ciarko STS-u Sanok: – To było niezwykle udane spotkanie dla naszych rywali. Grali dobrze, strzelali bramki i wykorzystywali nasze błędy. Nie wydaje mi się, żebyśmy zasłużyli na przegraną do zera, ale to jest hokej – trzeba przeanalizować, co można było zrobić inaczej i iść dalej.

Macie fatalną passę pięciu porażek z rzędu. Czy można mówić o dużym kryzysie formy STS?

– Naturalnie, ostatnie mecze były ciężkie. Każdy chce wygrywać, ale nie zawsze się udaje i wtedy należy wyciągać wnioski. Denerwowałbym się znacznie bardziej, gdybym miał poczucie, że przegraliśmy z drużynami, które nas zdominowały, ale nic takiego się nie wydarzyło.

Już w piątek bardzo ważne starcie u siebie z KH Energą Toruń. Czy szykujecie jakieś zmiany, które pomogą wam wreszcie zwyciężyć?

– Fajnie będzie gościć u nas ekipę z Torunia. Uważam, że gdy graliśmy z nimi ostatnio byliśmy od nich lepszą drużyną i mamy w związku z tym duże szanse na wygraną. Potrzebujemy tygodnia porządnych treningów i przygotowania mentalnego przed tym spotkaniem. Oczywiście będziemy też liczyć na wsparcie naszych wspaniałych kibiców.

W ostatnich meczach tracicie dużo bramek. Czy jako obrońca możesz powiedzieć skąd bierze się tyle błędów?

– Czuję na sobie dużą odpowiedzialność w tercji obronnej. Chcę pomagać bramkarzowi, mieć pewność, że dobrze widzi krążek i utrzymywać strefę bramkową wolną od przeciwników oraz ewentualnych dobitek. Nad takimi sprawami mogę pracować i wykonywać te zadania coraz lepiej, ale poza tym uważam, że musimy się po prostu odprężyć się i spokojnie wrócić z naszą grą na właściwe tory.

Kibice wylewają sporo frustracji i krytyki po ostatnich meczach. Słusznie?

– Nie mam dużej wiedzy na ten tematy, staram się skupiać na grze, na drużynie, na tym co możemy robić, żeby lepiej grać. Mamy w Sanoku świetnych kibiców, którzy zasługują na to, by dla nich wygrywać i tak na pewno będzie. St. Louis Blues, zanim wygrali Puchar Stanleya, też przegrali po drodze kilka spotkań, ale mimo wszystko dobrze się dla nich ułożył tamten sezon, prawda?

Rozmawiał: Sebastian Królicki.
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe